JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 3)
Zapraszam na epizod trzeci, rozpoczynający niedzielny poranek. *** ROZDZIAŁ 3/4 - niedziela * "I do południa budzikom śmierć, a po północy niech dzwoni, kto chce. Rano ...
Zapraszam na epizod trzeci, rozpoczynający niedzielny poranek. *** ROZDZIAŁ 3/4 - niedziela * "I do południa budzikom śmierć, a po północy niech dzwoni, kto chce. Rano ...
Grzmoty i błyski zdawały się nie mieć końca. Leżeliśmy na łóżku. Paweł dotykał moich piersi, a ja głaskałam go po plecach. Nie chciałam być bierna, a na to, by ...
Po kilku deszczowych dniach dzień, w którym miałam zacząć pracę, był piękny i słoneczny. Nigdy nie wierzyłam w przesądy, ani tego typu podobne rzeczy, ale czułam, że ...
Obudziłem się. Noc wypełniała pokój niczym grubas wąskie siedzenie w tramwaju. Słychać było pracującą na maksymalnych obrotach klimatyzacje, która i tak nie była w ...