Droga Wojownika-Rozdział 6 (ostatni)
Oczekując na mistrza, z nudów zacząłem przyglądać się komnacie. Zapaloną latarką powoli omiatałem nieznane symbole i rysunki, zapewne jakieś mądrości Jedi lub inne ...
Oczekując na mistrza, z nudów zacząłem przyglądać się komnacie. Zapaloną latarką powoli omiatałem nieznane symbole i rysunki, zapewne jakieś mądrości Jedi lub inne ...
Na mostku panowała monotonna jasność, która był ciągle przerywana przez zapalające się tu i ówdzie czerwone i żółte lampki informujące o uszkodzeniach statku. Baratri ...
Ben wypuścił gęstą smugę dymu, która rozniosła się po sali. - Nie mieliśmy nic wspólnego ze śmiercią Baratri. - powiedział spokojnie. - Nie możecie nas o to ...
Kanclerz stał wyprostowany i obserwował wszystkich wokół siebie. Zawsze obserwował. Wychodził z założenia, że dobra obserwacja jest kluczem do sukcesu. Najpierw poznaj ...
Depretor dotarł do siedziby Akademii. Nikt nie podejrzewał, co właśnie się stało, więc nikt też nie zwracał na niego zbytniej uwagi. Przemknął niezauważenie między ...
Krążownik typu Charger był wygodnym statkiem. Kiedyś służył jako jednostka dyplomatyczna, przez co poszczególne pomieszczenia i pokoje były dobrze wyposażone ...
Fale uderzały niewzruszone o brzeg stacji. Koth`lar już zaczepiało o horyzont, lecz dawało jeszcze trochę światła. Wkoło panowała dziwna cisza. W pewnym momencie ...
Siedzieli w owalnym pokoju. Przed nimi znajdował się wielki ekran komunikacyjny, który w tym momencie był wygaszony. Duraj wyglądał na najbardziej zdenerwowanego. Prater ...
Frachtowiec przy lądowaniu wytworzył spore fale wokół stacji. Bryza unosząca się w powietrzu w połączeniu ze świecącym Koth`lar tworzyła tęczę, która pojawiła się ...
Planeta Alzoc III znajdowała się prawie dokładnie pomiędzy terytoriami zajmowanymi przez Rodzinę Solo i Związek Wolnych Lotników. Idealnie nadawała się na miejsce ...
Ben okrążył sale spotkań już kilka razy. Przy innych nie pokazywał tego, że się niepokoi, że coś może być pójść nie tak. Choćby nie wiadomo co się działo ...
Statek, którym podróżowała ekspedycja na Kothlis nie był najnowszym odkryciem techniki. Trzęsło nim okrutnie przy każdym ostrzejszym manewrze, jednak był niezawodny ...