@nemfer Myślę, że chodzi ci o to, że nie zrozumiałeś, iż Azog musiał być jego synem, gdyż WCZEŚNIEJ Urzog cały czas trzymał żonę w zamknięciu, czyli nie mogła być z innym. A później, gdy ją zabił nie trzymał już jej w zamknięciu, ponieważ nie było po co
@Szarik Do gier sprzed lat? Przyznam, bardzo dużo czerpie z "Wiedźmina" i "Trylogii Husyckiej", trochę również z historii ("Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich", ale z gier? Myślę, że nie.
@Czytający Dziękuję. Oczywiście, następna część będzie miała o wiele więcej scen erotycznych, to oczywiste, że wstęp do historii nie powinien zawierać wiele scen erotycznych. A co do tego zła... Z czasem coraz trudniej będzie określić, czy to "ci dobzi" czy "ci źli", a raczej wszystko będzie w odcieniach szarości, choć i tak zawsze "tymi złymi" wydawać się będą poplecznicy Haretha Damaska, z oczywistego powodu
Rana rąbana jest głębsza od rany ciętej, rana cięta nie dochodzi do kości, rąbana może. Rąbnąć można i łomem, ale nie będzie to rana rąbana, a uderzenie szablą, mieczem może spowodować rane rąbaną(bądź ciętą, kłutą, czy nawet miażdżoną w ekstremalnych przypadkach uderzenia płazem). A co do kolejnego, to za przykład podam ci A. Sapkowskiego "Trylogia Husycka". Jest tam niewiele magii, zaledwie trochę, a i tak jest fantasy.
Rozwiązano armię, ponieważ była za duża. W kolejnym opowiadaniu napisałem o tym, że na granicach stacjonuje wojsko, ale nie cała armia. Armie w czasach średniowiecznych(czyli najbardziej zbliżonych do tych w opowiadaniu) istniały albo przez pospolite ruszenie, najęcie armii najemników, czy też powołania wasala pod broń. To pierwsze było w razie wielkiego zagrożenia(w którym kraj w opowiadaniu się znalazł) i nie byli to zawodowi żołnierze, ale ludzie walczący z obowiązku i nakazu. Utrzymywanie takiej armii bez armii wroga nie ma sensu, gospodarka kraju mocno na tym może ucierpieć. Chyba rozumiesz o co mi chodzi?
Palladiusie, ponieważ nie miało sensu dalej utrzymywać armii? Horda orków została pokonana, a atak na ziemie orków nie mógłby się udać(klimat, brak rozeznania w terenie). Pouczasz mnie, a wiesz, że pisze się orkowie, a nie orki? Rozumiem błędy, nie musisz na mnie naskakiwać, w przyszłości ich nie będę popełniać.
Wątek erotyczny jest na końcu. A nie można się domyślić, że coś mogło się stać gdy on jej opowiadał co się stało? Nie istnieje rana sieczna. Rany dzielą się na, rąbane, miażdżone, kłute, tłuczone, cięte itd. rany siecznej nie ma. A szablą można zadać ranę ciętą, lub ranę rąbaną. Rana rąbana może być zadana równie dobrze szablą co toporem. To mój błąd, oczywiście, chodziło o dół pachowy, pomyłka gdy pisałem i nie wychwyciłem tego gdy sprawdzałem.
Fan, rzeczywiście, sprawdzilem, "Wieże Jaskółki" i zauważyłem, że jest niemal identyczne. Jakbym nie ja to pisał to bym się o przepisanie oskarżył :P Czytalem sage trzykrotnie i sprawiło to, że po prostu podswiadomie mocno do tego nawiązałem.
Wolę jej wygląd zostawić fantazji czytelnika, ale może kiedyś dodam jakąś część jej wyglądu. A co do wieku... Jest elfem, one nie zmieniają swojego wyglądu z upływem czasu . To taka tajemnica tego uniwersum, jak Tom Bombadil u Tolkiena :P
LOTR: Czas orków, cz. 1
@nemfer Myślę, że chodzi ci o to, że nie zrozumiałeś, iż Azog musiał być jego synem, gdyż WCZEŚNIEJ Urzog cały czas trzymał żonę w zamknięciu, czyli nie mogła być z innym. A później, gdy ją zabił nie trzymał już jej w zamknięciu, ponieważ nie było po co
Cena Władzy, cz 2
@Szarik Do gier sprzed lat? Przyznam, bardzo dużo czerpie z "Wiedźmina" i "Trylogii Husyckiej", trochę również z historii ("Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich", ale z gier? Myślę, że nie.
Cena Władzy, cz 1
@Czytający Dziękuję.
Oczywiście, następna część będzie miała o wiele więcej scen erotycznych, to oczywiste, że wstęp do historii nie powinien zawierać wiele scen erotycznych.
A co do tego zła... Z czasem coraz trudniej będzie określić, czy to "ci dobzi" czy "ci źli", a raczej wszystko będzie w odcieniach szarości, choć i tak zawsze "tymi złymi" wydawać się będą poplecznicy Haretha Damaska, z oczywistego powodu
Krew orka, cz. 3
Rana rąbana jest głębsza od rany ciętej, rana cięta nie dochodzi do kości, rąbana może.
Rąbnąć można i łomem, ale nie będzie to rana rąbana, a uderzenie szablą, mieczem może spowodować rane rąbaną(bądź ciętą, kłutą, czy nawet miażdżoną w ekstremalnych przypadkach uderzenia płazem).
A co do kolejnego, to za przykład podam ci A. Sapkowskiego "Trylogia Husycka". Jest tam niewiele magii, zaledwie trochę, a i tak jest fantasy.
Krew orka - Prolog
Rozwiązano armię, ponieważ była za duża. W kolejnym opowiadaniu napisałem o tym, że na granicach stacjonuje wojsko, ale nie cała armia.
Armie w czasach średniowiecznych(czyli najbardziej zbliżonych do tych w opowiadaniu) istniały albo przez pospolite ruszenie, najęcie armii najemników, czy też powołania wasala pod broń. To pierwsze było w razie wielkiego zagrożenia(w którym kraj w opowiadaniu się znalazł) i nie byli to zawodowi żołnierze, ale ludzie walczący z obowiązku i nakazu. Utrzymywanie takiej armii bez armii wroga nie ma sensu, gospodarka kraju mocno na tym może ucierpieć. Chyba rozumiesz o co mi chodzi?
Krew orka, cz. 1
Nie. Bo mieszkał wśród elfów i jego matką była elfka, więc o wiele lepiej napisać półork niż półelf.
Krew orka - Prolog
Palladiusie, ponieważ nie miało sensu dalej utrzymywać armii? Horda orków została pokonana, a atak na ziemie orków nie mógłby się udać(klimat, brak rozeznania w terenie).
Pouczasz mnie, a wiesz, że pisze się orkowie, a nie orki? Rozumiem błędy, nie musisz na mnie naskakiwać, w przyszłości ich nie będę popełniać.
Krew orka, cz. 3
Wątek erotyczny jest na końcu. A nie można się domyślić, że coś mogło się stać gdy on jej opowiadał co się stało?
Nie istnieje rana sieczna. Rany dzielą się na, rąbane, miażdżone, kłute, tłuczone, cięte itd. rany siecznej nie ma. A szablą można zadać ranę ciętą, lub ranę rąbaną. Rana rąbana może być zadana równie dobrze szablą co toporem.
To mój błąd, oczywiście, chodziło o dół pachowy, pomyłka gdy pisałem i nie wychwyciłem tego gdy sprawdzałem.
Krew orka, cz. 3
Fan, rzeczywiście, sprawdzilem, "Wieże Jaskółki" i zauważyłem, że jest niemal identyczne. Jakbym nie ja to pisał to bym się o przepisanie oskarżył :P
Czytalem sage trzykrotnie i sprawiło to, że po prostu podswiadomie mocno do tego nawiązałem.
Krew orka, cz. 3
Wolę jej wygląd zostawić fantazji czytelnika, ale może kiedyś dodam jakąś część jej wyglądu. A co do wieku... Jest elfem, one nie zmieniają swojego wyglądu z upływem czasu . To taka tajemnica tego uniwersum, jak Tom Bombadil u Tolkiena :P
Krew orka - Prolog
Nienasycona, stworzyłem takie uniwersum, a Ugash to jak widać elita elit . A poza tym, był szczęśliwy, więc miły