Ach, rozmarzyłam się...Kocham to, co tworzysz, kocham tę krainę i istoty ją zamieszkujące. Nie poprzestawaj na zaplanowanych kolejnych czterech częściach, bo będę tęskniła za nimi..
Robroj, lepiej byłoby, gdyby pisał o rżnięciu niemalże dzieci? Psów? Koni? Matki? Ojca? Siostry etc? Opowiadanie jest spójne, z pomysłem, dobrze (poza zagubionymi przecinkami) napisane.
Czyś Ty oszalał? Toż ja i bez tego tekstu sama w domu w nocy się bałam zostać. Ja jestem z tych, którzy po obejrzeniu horroru sami do toalety nie pójdą ze strachu, tylko budzą nieszczęśnika leżącego obok "skarbie, chodź ze mną siku"..Po tym tekście nie potrzebuję horroru, ni nocy. Jest dzień, a ja obejrzałam się przez ramię. I się boję. Cholera jasna.
Rozumiem, że to prezent dla kogoś? Tak wnioskuję po dużych literach użytych w zaimkach. Nie lepiej było wysłać jej to smsem, lub rozbudować i wówczas zamieścić? On, a wiesz, że na tej stronie jest listonosz? Zresztą całkiem sympatyczny, choć dawno go tu nie widziałam:P Ale zwizualizowałam sobie bogu ducha winnego listonosza i Twoją chłostę, i nie daję rady ze śmiechu
W Twoim przypadku, nazywamy to lenistwem, a nie dysleksją. Ale należy uczciwie przyznać, że jest o niebo lepiej niż poprzednio. Weszłam na Twój profil i tak sobie myślę, że "siostra" to słowo- fetysz chyba.
On, byłeś ze mną po papierosy przed chwilą, że twierdzisz, iż blisko? Umówmy się tak- podejdziesz i powiesz - to ja, On, stwórca gwiazdozbioru, a ja przylgnę do Twojego czoła ustami. Zgoda?
Jestem od Ciebie starsza o 12 lat i przemówi przeze mnie te 12 lat więcej. Nie jest zawsze tak, jak napisałaś. Są faceci, którzy mają w głowie coś więcej, niż nowe samochody i coraz młodsze panienki. Są faceci, którzy powiedzą, że to nie ma znaczenia, gdy nie chciało Ci się ogolić. Są faceci-opoki i nie jest istotne, czy jesteś ich partnerką, będą Cię chronić i wspierać. Są faceci, którzy lubią mądre kobiety, będziesz zdziwiona, gdy przekonasz się, jak wielu ich jest. Jest prawdziwa miłość i prawdziwa przyjaźń. Zaufaj mi, to jest. A, że świat się s k u r w i ł? To prawda, ale mamy moc dobierania sobie ludzi, którzy są nam bliscy, mamy moc pomagania innym - to czyni świat mniej s k u r w i a ł y m. Ten maleńki kawałek świata wokół nas. Poruszyłaś mnie, wszystkiego, co dobre Ci szczerze życzę.
Krew orka, cz. 3
Mnie się podoba i czekam na koleją część.
Nigdy nie wiesz jak zakończy się dzień
Mnie się podoba. Udany debiut
Pani Dwóch Krajów cz. 9
Dziękuję, że dzięki Tobie zapomniałam o tym paskudnym śniegu za oknem..
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. VI Uczta u Fauna
Dziękuję, Wietrze...
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. VI Uczta u Fauna
Ach, rozmarzyłam się...Kocham to, co tworzysz, kocham tę krainę i istoty ją zamieszkujące. Nie poprzestawaj na zaplanowanych kolejnych czterech częściach, bo będę tęskniła za nimi..
Krew orka, cz. 2
No i znowu baba winna:P Podobało mi się, mam słabość do dzikich zwierzątek, a taki skundlony elf, to prawie jedno z nich
Księżniczka.
Napisane przyjemnie, ale ten koleś i brudny fiut...bleeeeeeee
Krew orka, cz. 1
Bardzo mi się podobało. Bardzo, bardzo. Zazdroszczę wyobraźni. Lecz zazdroszczę w sensie podziwu, nie zawiści.
Szantaż
Nefer, z nieuwagą się zgadzam, z powtórzeniami nie. Moim zdaniem, to celowy zabieg, podkreślający absurd i groteskę. Albo moja nadinterpretacja
Krew orka - Prolog
Eeee, to chyba nie Orkowie, lecz Uruk-hai i to elita elity, że tacy grzeczni byli A na poważnie, pomysł bardzo dobry, wykonanie również. Gratuluję
Współlokatorka.
On, wizja moich ust na Twym czole sprawia, że szalejesz Dostrzegasz to?:P
Gdy zło nadchodzi.
Zrobiłeś to. Pamiętam tę rozmowę o wojnie. Poryczałam się. Wszystkie tłamszone emocje znalazły ujście. Zrobiłeś to i wyszło Ci znakomicie.
Współlokatorka.
Robroj, lepiej byłoby, gdyby pisał o rżnięciu niemalże dzieci? Psów? Koni? Matki? Ojca? Siostry etc? Opowiadanie jest spójne, z pomysłem, dobrze (poza zagubionymi przecinkami) napisane.
Dźwięki
Czyś Ty oszalał? Toż ja i bez tego tekstu sama w domu w nocy się bałam zostać. Ja jestem z tych, którzy po obejrzeniu horroru sami do toalety nie pójdą ze strachu, tylko budzą nieszczęśnika leżącego obok "skarbie, chodź ze mną siku"..Po tym tekście nie potrzebuję horroru, ni nocy. Jest dzień, a ja obejrzałam się przez ramię. I się boję. Cholera jasna.
Randka...
Rozumiem, że to prezent dla kogoś? Tak wnioskuję po dużych literach użytych w zaimkach. Nie lepiej było wysłać jej to smsem, lub rozbudować i wówczas zamieścić? On, a wiesz, że na tej stronie jest listonosz? Zresztą całkiem sympatyczny, choć dawno go tu nie widziałam:P Ale zwizualizowałam sobie bogu ducha winnego listonosza i Twoją chłostę, i nie daję rady ze śmiechu
Młodsza siostra mojego przyjaciela #2
W Twoim przypadku, nazywamy to lenistwem, a nie dysleksją. Ale należy uczciwie przyznać, że jest o niebo lepiej niż poprzednio. Weszłam na Twój profil i tak sobie myślę, że "siostra" to słowo- fetysz chyba.
Pani Dwóch Krajów cz. 8
Znowu się zatraciłam, przeniosłam się w świat Twojej wyobraźni i za to jestem Ci bardzo wdzięczna. Ponownie chylę czoła..
Szantaż
On, byłeś ze mną po papierosy przed chwilą, że twierdzisz, iż blisko? Umówmy się tak- podejdziesz i powiesz - to ja, On, stwórca gwiazdozbioru, a ja przylgnę do Twojego czoła ustami. Zgoda?
Szantaż
On, ja Cię kiedyś dorwę i ucałuję w czoło
Bilans życia - prolog
Jestem od Ciebie starsza o 12 lat i przemówi przeze mnie te 12 lat więcej. Nie jest zawsze tak, jak napisałaś. Są faceci, którzy mają w głowie coś więcej, niż nowe samochody i coraz młodsze panienki. Są faceci, którzy powiedzą, że to nie ma znaczenia, gdy nie chciało Ci się ogolić. Są faceci-opoki i nie jest istotne, czy jesteś ich partnerką, będą Cię chronić i wspierać. Są faceci, którzy lubią mądre kobiety, będziesz zdziwiona, gdy przekonasz się, jak wielu ich jest. Jest prawdziwa miłość i prawdziwa przyjaźń. Zaufaj mi, to jest. A, że świat się s k u r w i ł? To prawda, ale mamy moc dobierania sobie ludzi, którzy są nam bliscy, mamy moc pomagania innym - to czyni świat mniej s k u r w i a ł y m. Ten maleńki kawałek świata wokół nas. Poruszyłaś mnie, wszystkiego, co dobre Ci szczerze życzę.