0statnio był 15 wrz 2020, od marca 2015 zdobył 2 999 punktów, a jego profil odwiedzono 25 363 razy.
mam dwojee dzieci 43 letnią córkę i 40 letniego syna oraz 2 wnuków 15 i 13 latków.Z córką ,jej mężczyznom i wnukami mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu tam gdzie pisane wyżej
Bo miłość to potężna siła zdolna nawet góry przenosić. Ksawery na nią postawił i jak dotychczas to ona ich oboje leczy. Przepięknie Aniu to opisałaś - dziękuję.
Zwariowana jak u małolatów rozmowa, która wszystko wyjaśniła i zdjęła z serduszka Zuzy przysłowiowy kamień , a wszystko to po mistrzowsku napisane - zresztą jak zawsze - przez Barbie. Bo to Ty jesteś Barbie i już, choć mogę się mylić i co wtedy ?
Ale się porobiło. Bo życie czasami bywa okrutne - niestety. Nikola - ofiarą zostaje, a jaśnie pan nauczyciel - tfy - po prostu drań albo nie normalny palant bez żadnych hamulców moralnych. Tylko niestety takich nie sieją - sami się takimi stają, bo raz im się udało to hajda dalej a nuż znowu się uda.Zobaczymy co z tego wyniknie.
Miodzio Justys. Miłość nie jedną ma twarz , ale ta zdecydowanie przypadła mi do gustu. Acha i jeszcze pogodzenie się Kamila z mamą , bo: - Niezgoda rujnuje a zgoda buduje. Miłość i zgoda to poteżne "motory życia ". Cudownie Justys
Aniu przepięknie ten rozdział napisałaś . Jest w nim wszystko co wyjaśnia sytuację , a naprawdę pięknie pokazałaś te ostatnie chwile przed rozwiązaniem. Brawo.
Przecudnie rozwikłana sprawa i te niepotrzebne " rozmyślania , płacze" Zuzy tak realistycznie przedstawione jak bym patrzył na nie. Ponadto huśtawka nastrojów Zuzy - rewelacja. To coś co chwyta za serce- dziękuję.
@Misiaa14 i Ty Aniu - tacy " ktosie " istnieją. Nie tylko w opowiadaniach ale w realu także. Tylko wszystko ma swój czas - kiedyś wspomnicie moje słowa.
Cudowny odcinek Justys. Skąd bierzesz pomysły na tak kapitalnie napisany odcinek. Tomuś zdobył się na tak drastyczny postępek - normalnie psychol.Dagmara znowu zrobiła nieświadomie zresztą fajną rzecz - pogodziła Kamila z matką. Wszystko idzie ku lepszemu - tak trzymać Justys.
Przepięknie opisałaś tę młodzieńczą miłość , te rozterki ,wreszcie ę wręcz nie umiejętność pogodzenia się- ale z czym - losem. Przecież on mógł się " pleść dalej" bo miłość nie zna odległości , nie zna pojęcia czasu o czym Zuza - piętnastolatka mogła jeszcze nie wiedzieć. Przecudny rozdział Barbie.
Nareszcie drgnęło i to podwójnie. U Ciebie z dalszym ciągiem opowiadania i u Szarookiej i Hubeerta. To cholernie cieszy i niech tak już zostanie Młodzi / bo przecieź się kochają/ niech zostaną razem , by ich miłość na nowo okrzepła. Póżniej przyjdzie czas na co inne. Wiem że Hubert zrobi wszystko by jej samopoczucie wróciło do normy a ukoronowaniem tego / jeszcze nie teraz/ za czas jakiś będzie zdjęcie USG , które mu pokaże - szczęśliwa z uśmiechem na twarzy. Dosyć już wycierpieli oboje.
Zobaczymy jak to się rozwinie, bo jak poznałem Ksawerego , nie pozostawi tej intrygi Blanki bez słowa i nie pozwoli by Tośka miała kolejny raz " przechlapane". Pięknie to opowiadanie " piszesz " i zaciekawiłaś mnie co też jeszcze się w życiu tej pary , czyli Tośki i Ksawerego wydarzy.
Aniu nic nie musisz poprawiać, bo rozdział jest świetny po za jednym. Dlaczego Kuba jest na wolności. Czyżby polskie koślawe prawo tak zadziałało ?Napisz proszę ww następnym rozdziale coś o tym - może być tylko wzmianka.Gratuluję prawka , tych poprawionych ocen i w ogóle że wszystko udało się Tobie ogarnąć.
Zaawansowany stopień miłości ( cz.20)
Bo miłość to potężna siła zdolna nawet góry przenosić. Ksawery na nią postawił i jak dotychczas to ona ich oboje leczy. Przepięknie Aniu to opisałaś - dziękuję.
Jest-Takie-Miejsce 122
Zwariowana jak u małolatów rozmowa, która wszystko wyjaśniła i zdjęła z serduszka Zuzy przysłowiowy kamień , a wszystko to po mistrzowsku napisane - zresztą jak zawsze - przez Barbie. Bo to Ty jesteś Barbie i już, choć mogę się mylić i co wtedy ?
Niewidzialna 12
Jolcia ja rozumiem , że wakacje ale co dalej ?
Jeszcze nie wszystko stracone...21
@Justys20 Nawzajem
jakos na pewno cz 12
Ale się porobiło. Bo życie czasami bywa okrutne - niestety. Nikola - ofiarą zostaje, a jaśnie pan nauczyciel - tfy - po prostu drań albo nie normalny palant bez żadnych hamulców moralnych. Tylko niestety takich nie sieją - sami się takimi stają, bo raz im się udało to hajda dalej a nuż znowu się uda.Zobaczymy co z tego wyniknie.
Jeszcze nie wszystko stracone...21
@Justys20 To jesteśmy zgodni i za to Ciebię lubię
Jeszcze nie wszystko stracone...21
Miodzio Justys. Miłość nie jedną ma twarz , ale ta zdecydowanie przypadła mi do gustu. Acha i jeszcze pogodzenie się Kamila z mamą , bo: - Niezgoda rujnuje a zgoda buduje. Miłość i zgoda to poteżne "motory życia ". Cudownie Justys
Zaawansowany stopień miłości ( cz.19)
Aniu przepięknie ten rozdział napisałaś . Jest w nim wszystko co wyjaśnia sytuację , a naprawdę pięknie pokazałaś te ostatnie chwile przed rozwiązaniem. Brawo.
Jeszcze nie wszystko stracone...20
Justys20 Oj " niecierpliwusy " te Twoje czytelniczki
Jest-Takie-Miejsce 121
Przecudnie rozwikłana sprawa i te niepotrzebne " rozmyślania , płacze" Zuzy tak realistycznie przedstawione jak bym patrzył na nie. Ponadto huśtawka nastrojów Zuzy - rewelacja. To coś co chwyta za serce- dziękuję.
W poszukiwaniu szczęścia - cz.36
@szalona123 Tym uśmiechem też Gosiu.
W poszukiwaniu szczęścia - cz.36
Supr częśc opowiadania i wprost przepiękne tłumaczenie słów piosenki. Nawet sobie nie wyobrażasz kaką mi sprawiłaś radość
Zaawansowany stopień miłości ( cz.18)
@Misiaa14 i Ty Aniu - tacy " ktosie " istnieją. Nie tylko w opowiadaniach ale w realu także. Tylko wszystko ma swój czas - kiedyś wspomnicie moje słowa.
Jeszcze nie wszystko stracone...20
@Justys20 To nie tak Justys. To talent dany przez Ty wiesz kogo.
Jeszcze nie wszystko stracone...20
Cudowny odcinek Justys. Skąd bierzesz pomysły na tak kapitalnie napisany odcinek. Tomuś zdobył się na tak drastyczny postępek - normalnie psychol.Dagmara znowu zrobiła nieświadomie zresztą fajną rzecz - pogodziła Kamila z matką. Wszystko idzie ku lepszemu - tak trzymać Justys.
W poszukiwaniu szczęścia - cz.35
@szalona123 Cieszy mnie Twoje zdanie, choć wcale nie jestem wszechwiedzący.
Jest-Takie-Miejsce 120
Przepięknie opisałaś tę młodzieńczą miłość , te rozterki ,wreszcie ę wręcz nie umiejętność pogodzenia się- ale z czym - losem. Przecież on mógł się " pleść dalej" bo miłość nie zna odległości , nie zna pojęcia czasu o czym Zuza - piętnastolatka mogła jeszcze nie wiedzieć. Przecudny rozdział Barbie.
W poszukiwaniu szczęścia - cz.35
Nareszcie drgnęło i to podwójnie. U Ciebie z dalszym ciągiem opowiadania i u Szarookiej i Hubeerta. To cholernie cieszy i niech tak już zostanie Młodzi / bo przecieź się kochają/ niech zostaną razem , by ich miłość na nowo okrzepła. Póżniej przyjdzie czas na co inne. Wiem że Hubert zrobi wszystko by jej samopoczucie wróciło do normy a ukoronowaniem tego / jeszcze nie teraz/ za czas jakiś będzie zdjęcie USG , które mu pokaże - szczęśliwa z uśmiechem na twarzy. Dosyć już wycierpieli oboje.
Zaawansowany stopień miłości ( cz.18)
Zobaczymy jak to się rozwinie, bo jak poznałem Ksawerego , nie pozostawi tej intrygi Blanki bez słowa i nie pozwoli by Tośka miała kolejny raz " przechlapane". Pięknie to opowiadanie " piszesz " i zaciekawiłaś mnie co też jeszcze się w życiu tej pary , czyli Tośki i Ksawerego wydarzy.
Zaawansowany stopień miłości ( cz.17)
Aniu nic nie musisz poprawiać, bo rozdział jest świetny po za jednym. Dlaczego Kuba jest na wolności. Czyżby polskie koślawe prawo tak zadziałało ?Napisz proszę ww następnym rozdziale coś o tym - może być tylko wzmianka.Gratuluję prawka , tych poprawionych ocen i w ogóle że wszystko udało się Tobie ogarnąć.