0statnio był 15 wrz 2020, od marca 2015 zdobył 2 999 punktów, a jego profil odwiedzono 25 188 razy.
mam dwojee dzieci 43 letnią córkę i 40 letniego syna oraz 2 wnuków 15 i 13 latków.Z córką ,jej mężczyznom i wnukami mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu tam gdzie pisane wyżej
Dalszy ciąg zgrywy małolatów , ale tak fajny , że palce lizać. Masz venę Autorko , a ja nadal zastanawiam ssię co jszcze wymyślisz byśmy się serdecznie śmiali czytając dalszy ciąg tego przezabawnego opowiadania.
Dwudziestu czytało i żaden nic nie napisał. Albo mają boja , albo analfabeci , bo opowiadanie kapitalnie się rozwija. Podobają mi się te słowne zapasy pary A i M no i te buziaki, o myślach Ani też wspomnę. Słowem pięknie.
Justys o czym Ty mówisz? Jakie nudne ?. Było jak życie bo życie opisywałó i to w bardzo piękny sposób. Szkodo tylko , że już koniec. Może jednak jeszcze epilog jakiś by się zdało napisać. No wiesz -taki po kilku latach.
Kolejny majstersztyk Autorki. Skąd się Tobie biorą takie wspaniałe pomysły Autorko ./ NIEjestemBarbie za długie więc Autorka / To co piszesz jest tak kapitalne, że pozostaje tylko pytanie co jeszcze wymyślisz by nas bawić swym opowiadaniem.
Przecudny rozdział opowiadania Gosiu - taki happy. Wreszcie są razem, bez niedomówień i przemilczeń. Hubert i Gosia nareszcie razem - jak to pięknie brzmi.
Jak zawsze przepięnie napisana część .Te bajkowe klimaty na początku i niemal bajkowa rzeczywistość, ale z odrobiną dziegciu w myślach Zuzy i okraszona z pozoru szalonym przypuszczeniem o przyszłości. Słowem C U D O.
Jak zwykle pięknie, z polotem napisana część Justys i aż żal że, jak napisałaś, zbliżamy się do końca opowiadania. Mam nadzieję , że to nie jest ostatnie opowiadanie w Twoim " wykonaniu " i nie oszukując na to po trosze liczę.
Piękny rozdział Aniu. Jednak "cienie przeszłości " u Ksawerego nadal trwają , a przejawem był wydumany strach.Może wszystko się zmieni gdy oprócz Tośki dzieci będą mieć wspólne dziecko . Ale na to chyba jeszcze czas.
Oj dało i to z wypiekami, które każdemu czytaniu Twojego opowiadania. Tak w ogóle to coś kręcisz z tą Twoją weną, a każda część jest wspaniała , tylko jak widzę ,opowiadanie zbliża się do końca i to jedyny szkopuł.
Co Ty piszesz Justys. Część w niczym nie odbiegająca od pozostałych , więć żadnego opadnięcia z sił nie da się zauważyć. Pięknie , pieęknie i jeszcze raz pięknie.
Brawo Mloda Damo. Ja będę Ciebie / i nie tylko Ciebie/ wspierał modlitwą w tym jakże ważnym okresie Twojego / i nie tylko Twojego / życia. Bóg z Tobą Aniu.
Jest-Takie-Miejsce 126
Dalszy ciąg zgrywy małolatów , ale tak fajny , że palce lizać. Masz venę Autorko , a ja nadal zastanawiam ssię co jszcze wymyślisz byśmy się serdecznie śmiali czytając dalszy ciąg tego przezabawnego opowiadania.
Niewidzialna 13
Dwudziestu czytało i żaden nic nie napisał. Albo mają boja , albo analfabeci , bo opowiadanie kapitalnie się rozwija. Podobają mi się te słowne zapasy pary A i M no i te buziaki, o myślach Ani też wspomnę. Słowem pięknie.
Jeszcze nie wszystko stracone...25
@Justys20 Masz rację. Jest czas pracy i czas odpoczynku i fajnie , że jednak zastanowisz się nad epilogiem.
Arystokrata rozdz 12
Violet jesteś Wielka a opowiadanie przecudne, tylko muszę jutro jeszcze raz przeczytać, by się nim nasycić.
Jeszcze nie wszystko stracone...25
Justys o czym Ty mówisz? Jakie nudne ?. Było jak życie bo życie opisywałó i to w bardzo piękny sposób. Szkodo tylko , że już koniec. Może jednak jeszcze epilog jakiś by się zdało napisać. No wiesz -taki po kilku latach.
Jest-Takie-Miejsce 125
Kolejny majstersztyk Autorki. Skąd się Tobie biorą takie wspaniałe pomysły Autorko ./ NIEjestemBarbie za długie więc Autorka / To co piszesz jest tak kapitalne, że pozostaje tylko pytanie co jeszcze wymyślisz by nas bawić swym opowiadaniem.
W poszukiwaniu szczęścia cz - 37
Przecudny rozdział opowiadania Gosiu - taki happy. Wreszcie są razem, bez niedomówień i przemilczeń. Hubert i Gosia nareszcie razem - jak to pięknie brzmi.
Jeszcze nie wszystko stracone...24
@Justys20 byle nie za długo to myślenie będzie trwało.
Jest-Takie-Miejsce 124
Jak zawsze przepięnie napisana część .Te bajkowe klimaty na początku i niemal bajkowa rzeczywistość, ale z odrobiną dziegciu w myślach Zuzy i okraszona z pozoru szalonym przypuszczeniem o przyszłości. Słowem C U D O.
Jest-Takie-Miejsce 123
Przepięknej, choć chwilami wiało grozą , bajki. Mam nadzieję , że na nigdy /jak Neverending Story / się nie zakończy.
Jeszcze nie wszystko stracone...24
Jak zwykle pięknie, z polotem napisana część Justys i aż żal że, jak napisałaś, zbliżamy się do końca opowiadania. Mam nadzieję , że to nie jest ostatnie opowiadanie w Twoim " wykonaniu " i nie oszukując na to po trosze liczę.
jakos na pewno cz 13
Fajnie się zapowiada ta bezsenna miłość Lindo. Jestem ciekaw, czy długo zdołają ją ukrywać mimo uzgodnień. Czekam jak to się rozwinie.
Zaawansowany stopień miłości ( cz.21)
Piękny rozdział Aniu. Jednak "cienie przeszłości " u Ksawerego nadal trwają , a przejawem był wydumany strach.Może wszystko się zmieni gdy oprócz Tośki dzieci będą mieć wspólne dziecko . Ale na to chyba jeszcze czas.
Jeszcze nie wszystko stracone...23
@Justys20 bo tak już z tą weną bywa. Ona jest nieobliczalna i za to ją niecierpimy ale i lubimy.
Jeszcze nie wszystko stracone...23
@Justys20 oj krecisz , bo ona jest wspaniała, co widać w Twoim opowiadaniu
Jeszcze nie wszystko stracone...23
Oj dało i to z wypiekami, które każdemu czytaniu Twojego opowiadania. Tak w ogóle to coś kręcisz z tą Twoją weną, a każda część jest wspaniała , tylko jak widzę ,opowiadanie zbliża się do końca i to jedyny szkopuł.
Jeszcze nie wszystko stracone...22
Co Ty piszesz Justys. Część w niczym nie odbiegająca od pozostałych , więć żadnego opadnięcia z sił nie da się zauważyć. Pięknie , pieęknie i jeszcze raz pięknie.
W poszukiwaniu szczęścia - cz.36
@mysza ta piosenka mówi wszystko, bo jak chcesz zrozumieć kobietę posłuchaj jej piosenek - między innymi.
WAŻNA NOTKA!
Brawo Mloda Damo. Ja będę Ciebie / i nie tylko Ciebie/ wspierał modlitwą w tym jakże ważnym okresie Twojego / i nie tylko Twojego / życia. Bóg z Tobą Aniu.
Jest-Takie-Miejsce 122
@NIEjestemBARBIE Tak myślałem, a to była tylko " podpucha. Normalna akcja - wiesz.