@agnes1709, mnie też poruszyła, często wracam myślami do tej dziewczyny, Magdaleny. Smutek, ale i złość. Mam nadzieję, że w Twoim opowiadaniu, Willi coś zadziała.
Mocna rzecz, jak wiele z Twojego zbioru opowiadań, ale tu dochodzi jeszcze namacalny strach, ból, który nam dokładnie opisujesz. Świetnie budujesz atmosferę grozy oraz niepewności, co dokładnie może jeszcze spotkać bohaterkę. Ps. czytając tą część, przyszła mi na myśl pewna dziewczyna ( nie wiem czemu, może przez te liczne teorie, które się pojawiły), która zginęła rok temu 30 kwietnia w Egipcie, gdzie nie wiadomo do końca co się tak naprawdę wydarzyło do dziś.
Cóż można napisać...do dupy to wszystko, z tym zawracaniem dupy od dupy strony, że już nie wiadomo, gdzie dupa, a gdzie szlachetniejsze strony ciała. Jak się nie odwrócisz, to dupa z tyłu. Kopnął Cię ktoś kiedyś w cztery litery? Obraziłaś w tym momencie tak wielu wartoszciowych tfurców, że ktos powinienen cI nakopać do...z gszeczności nie dokonczęł. :P
Ciekawy, pouczający tekst. Zgadzam się szczególnie z zasadą 4. Jak nie ma u mnie natchnienia, tak nic nie wyskrobię. Ale nigdy nie próbowałem opisać tego, co wtedy czułem, lub innych spraw które siedzą mi wtedy w głowie i często uniemożliwią skupienie się nad opowiadaniem, które zamierzałem napisać. Może to jest metoda, aby wpierw z siebie wyrzucić, co leży na sercu. Umysł się oczyści, a nóż wyjdzie z tego coś ciekawego. Spróbuję przy następnych próbach pisania.
@Malolata1, coś takiego. A sądziłem, że tylko ja piszę trochę na spontanie, a inni autorzy mają w głowie całą akcję i bohaterów rozrysowane w głowie punkt po punkcie . Czekam, czekam. Również dlatego, iż czasem zdarza mi się, a może częściej niż czasem, zawiesić oko na krąglejszych dziewczynach. A te które znałem osobiście, były także fajnymi, wartościowymi ludźmi, z którymi można było porozmawiać o wszystkim i o niczym.
@Malolata1, Tak właśnie to odczytałem, droga autorko, że akurat coś odciągnęło myśli Igora przy barze, że spochmurniał nagle. Czy człowiek non stop musi się szczerzyć do wszystkich, mieć świetny humor, gdy ma jakiś problem, tylko dlatego, aby inni w okół czuli się dobrze? Ciekawe jest też, co już wcześniej wspomniano, że każdy trochę inaczej interpretuje to, co czyta. Co do zachowania Igora jeszcze, to sądzę że dla wielu kobiet może to być również atrakcyjne. Nie jest on jednoznacznym, prostym bohaterem. Pewnie trudno go też trochę rozgryźć, jakie są jego motywacje, myśli. Tajemniczy gość, a słyszałem że tacy też są intrygujący. Czekam z niecierpliwością na dalsze części, gdyż wzbudziło to moje niemałe zainteresowanie. Chętnie przeczytam, jak to się dalej potoczy.
To nie miało tak być – Blackie
@agnes1709, no to będę śledził. Pamiętaj, że zemsta najlepiej smakuje na zimno
To nie miało tak być – Blackie
@agnes1709, mnie też poruszyła, często wracam myślami do tej dziewczyny, Magdaleny. Smutek, ale i złość. Mam nadzieję, że w Twoim opowiadaniu, Willi coś zadziała.
To nie miało tak być – Blackie
Mocna rzecz, jak wiele z Twojego zbioru opowiadań, ale tu dochodzi jeszcze namacalny strach, ból, który nam dokładnie opisujesz. Świetnie budujesz atmosferę grozy oraz niepewności, co dokładnie może jeszcze spotkać bohaterkę.
Ps. czytając tą część, przyszła mi na myśl pewna dziewczyna ( nie wiem czemu, może przez te liczne teorie, które się pojawiły), która zginęła rok temu 30 kwietnia w Egipcie, gdzie nie wiadomo do końca co się tak naprawdę wydarzyło do dziś.
"Zawracanie dupy" od dupy strony – parodia
@agnes1709, Toć Ty dobra dziewucha, to coś taka zdziwiona :eek :?
"Zawracanie dupy" od dupy strony – parodia
@agnes1709, Takaś odważna dzierlatka . A ja żem myślał, że dbasz, aby mi zrobić dobrze. Spróbuję, ale nic nie obiecuję.
"Zawracanie dupy" od dupy strony – parodia
@agnes1709, a sami się ustawiają...nadstawiają, wystawiają w kolejce i w ogóle. Nie trzeba namawiać, złociutka.
"Zawracanie dupy" od dupy strony – parodia
Cóż można napisać...do dupy to wszystko, z tym zawracaniem dupy od dupy strony, że już nie wiadomo, gdzie dupa, a gdzie szlachetniejsze strony ciała. Jak się nie odwrócisz, to dupa z tyłu. Kopnął Cię ktoś kiedyś w cztery litery? Obraziłaś w tym momencie tak wielu wartoszciowych tfurców, że ktos powinienen cI nakopać do...z gszeczności nie dokonczęł. :P
Zakopane oczami Anny
Z wielką uwagą można posłuchać, o jakich rarytasach opowiada.
Mokra bluzeczka
@fantasta, bingo. Też widziałem oryginał, gdzie miała mniejsze, naturalne chyba.
Skomplikowana gra wstępna
Niech uważa, bo zaraz zbije mu konia.
To jeszcze plac zabaw, czy aquapark?
Dwa w jednym
Pani od angielskiego - Holly Halston
@nanoc, z Francuza tylko zajęcia dodatkowe, poza zajęciami lekcyjnymi, u niej w domu wieczorami.
Intrygująca Dama
@nanoc, też lubisz takie powłóczyste spojrzenia czarnulek, fajnie.
Nowa kandydatka, do Redagowania LOL24
Redakcja Prima sort.
Kto pomoże tej Pani przy wyborze rakiety tenisowej?
Długo można by radzić...
Moje zasady pisania
Ciekawy, pouczający tekst. Zgadzam się szczególnie z zasadą 4. Jak nie ma u mnie natchnienia, tak nic nie wyskrobię. Ale nigdy nie próbowałem opisać tego, co wtedy czułem, lub innych spraw które siedzą mi wtedy w głowie i często uniemożliwią skupienie się nad opowiadaniem, które zamierzałem napisać. Może to jest metoda, aby wpierw z siebie wyrzucić, co leży na sercu. Umysł się oczyści, a nóż wyjdzie z tego coś ciekawego. Spróbuję przy następnych próbach pisania.
Najgorszy jest początek
@Malolata1, coś takiego. A sądziłem, że tylko ja piszę trochę na spontanie, a inni autorzy mają w głowie całą akcję i bohaterów rozrysowane w głowie punkt po punkcie . Czekam, czekam. Również dlatego, iż czasem zdarza mi się, a może częściej niż czasem, zawiesić oko na krąglejszych dziewczynach. A te które znałem osobiście, były także fajnymi, wartościowymi ludźmi, z którymi można było porozmawiać o wszystkim i o niczym.
Najgorszy jest początek
@Malolata1, Tak właśnie to odczytałem, droga autorko, że akurat coś odciągnęło myśli Igora przy barze, że spochmurniał nagle. Czy człowiek non stop musi się szczerzyć do wszystkich, mieć świetny humor, gdy ma jakiś problem, tylko dlatego, aby inni w okół czuli się dobrze? Ciekawe jest też, co już wcześniej wspomniano, że każdy trochę inaczej interpretuje to, co czyta.
Co do zachowania Igora jeszcze, to sądzę że dla wielu kobiet może to być również atrakcyjne. Nie jest on jednoznacznym, prostym bohaterem. Pewnie trudno go też trochę rozgryźć, jakie są jego motywacje, myśli. Tajemniczy gość, a słyszałem że tacy też są intrygujący.
Czekam z niecierpliwością na dalsze części, gdyż wzbudziło to moje niemałe zainteresowanie. Chętnie przeczytam, jak to się dalej potoczy.
Suchy łeb
@agnes1709, jak mogłaś zapomnieć. Sromota. . A co do odyńca świętego, to fakt...istna fabryka gówna.
Suchy łeb
@agnes1709, został już tylko Święty Jedyniec.