0statnio była 6 dni temu, od maja 2015 zdobyła 1 429 punktów, a jej profil odwiedzono 109 656 razy.
1."Największą zaletą pisania jest możliwość obdarzania własnymi grzechami (i marzeniami) stworzonych postaci."
2."Pisanie to proces, który trwa bez względu na to, jaka odległość dzieli cię od komputera."
och czytam Wasze komentarze już chyba drugi raz i nadal nie mogę wyjść z podziwu jakie emocje w Was obudziłam. Naprawdę kochani, tak bardzo się cieszę, że ciągle jesteście tu aktywni. w takich momentach mam jeszcze większą niż zazwyczaj ochotę, aby rzucić pracę i zacząć pisać. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję. nawet sobie nie wyobrażacie jaka jestem szczęśliwa z tego powodu, że robię to co kocham i znajduję tego odbiorców. dziękuję
@Martha po części to prawda. Mam momenty w których pisząc ocieram łzy. Naprawdę. Czasem tak bardzo mnie to wzrusza, że nam wrażenie że to ja jestem główna bohaterka.
Teraz te chusteczki przydadzą się też mi. :( kończyłam już pisać ten najbardziej skomplikowany fragment i zamierzałam dodać nową cześć wieczorem, ale z jakiegoś powodu plik mi się nie zapisał i straciłam właśnie to, nad czym tak ciężko pracowałam. Nie zdążę tego dziś napisać :( zaplanowałam sobie, że ta część będzie wcześniej niż inne i tyle wyszło mi z moich planów. :( ale najgorsze jest to, że drugi raz tak samo tego nie napiszę.
@ola201295 właśnie siedzę i próbuję wykrzesać z siebie wenę. :( mam już 85% nowej części ale zatrzymałam się na jednym fragmencie i nie wiem jak go obejść.
ps. ale bardzo dziękuję za komentarz postaram się jak najszybciej to ogarnąć.
Kochani potrzebuje pomocy osoby, która zna się na profesjonalnej fotografii. Na tej terminologii i tym podobnych rzeczach. Mam kilka pytań i wątpliwości, które muszę rozwiać. Ktoś coś?
@Kasia94 dziękuję kochana naprawdę się starałam pisząc to i bardzo się cieszę, że tak Cię to porusza, bo przed nami jeszcze kilka ważnych momentów. Dziękuję
To na Ciebie czekałem cz.61
@ola201295 no niestety jeszcze nie dodaję. cierpliwości
To na Ciebie czekałem cz.61
@mariplosa zakończenie w takim momencie, to świadomy zaplanowany z premedytacją krok
To na Ciebie czekałem cz.61
@ola201295 mi też, dlatego od razu wzięłam się za pisanie kolejnej części, ale tym razem będę pilnowała aby wszystko się zapisało
To na Ciebie czekałem cz.61
@Xx też bym chciała zobaczyć to w wydaniu książkowym i chyba nawet zrobię sobie z tego książkę.
Dziękuję i również pozdrawiam.
To na Ciebie czekałem cz.61
och czytam Wasze komentarze już chyba drugi raz i nadal nie mogę wyjść z podziwu jakie emocje w Was obudziłam. Naprawdę kochani, tak bardzo się cieszę, że ciągle jesteście tu aktywni. w takich momentach mam jeszcze większą niż zazwyczaj ochotę, aby rzucić pracę i zacząć pisać. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję. nawet sobie nie wyobrażacie jaka jestem szczęśliwa z tego powodu, że robię to co kocham i znajduję tego odbiorców. dziękuję
To na Ciebie czekałem cz.60
@ola201295 już jest. miłego czytania.
To na Ciebie czekałem cz.60
@Martha po części to prawda. Mam momenty w których pisząc ocieram łzy. Naprawdę. Czasem tak bardzo mnie to wzrusza, że nam wrażenie że to ja jestem główna bohaterka.
To na Ciebie czekałem cz.60
@Ewa znowu? Kiedyś ktoś tam publikował, ale szybko zareagowałam i na 2 częściach się skończyło. A teraz widzę, że znowu. Jak mogę to znaleźć?
To na Ciebie czekałem cz.60
Teraz te chusteczki przydadzą się też mi. :( kończyłam już pisać ten najbardziej skomplikowany fragment i zamierzałam dodać nową cześć wieczorem, ale z jakiegoś powodu plik mi się nie zapisał i straciłam właśnie to, nad czym tak ciężko pracowałam. Nie zdążę tego dziś napisać :( zaplanowałam sobie, że ta część będzie wcześniej niż inne i tyle wyszło mi z moich planów. :( ale najgorsze jest to, że drugi raz tak samo tego nie napiszę.
To na Ciebie czekałem cz.60
@mariplosa nie, nie znalazłam. sama sobie radzę
To na Ciebie czekałem cz.60
@mariplosa chciałabym skrócić Twoje cierpienia, naprawdę. dlatego postaram się dziś coś z tym zrobić
To na Ciebie czekałem cz.60
@mariplosa podaj dane, zrobię Ci przelew, bo to w końcu moja wina.
To na Ciebie czekałem cz.60
@ola201295 właśnie siedzę i próbuję wykrzesać z siebie wenę. :( mam już 85% nowej części ale zatrzymałam się na jednym fragmencie i nie wiem jak go obejść.
ps. ale bardzo dziękuję za komentarz postaram się jak najszybciej to ogarnąć.
To na Ciebie czekałem cz.60
@mariplosa przykro mi, że Twój budżet tak bardzo ucierpiał. Może jakąś premie dostaniesz w pracy, czy coś?
To na Ciebie czekałem cz.60
Kochani potrzebuje pomocy osoby, która zna się na profesjonalnej fotografii. Na tej terminologii i tym podobnych rzeczach. Mam kilka pytań i wątpliwości, które muszę rozwiać. Ktoś coś?
To na Ciebie czekałem cz.60
@Fanka dziękuję Ci bardzo
To na Ciebie czekałem cz.60
@volvo960t6r okej, pospieszę się
To na Ciebie czekałem cz.60
@Kasia94 dziękuję kochana naprawdę się starałam pisząc to i bardzo się cieszę, że tak Cię to porusza, bo przed nami jeszcze kilka ważnych momentów. Dziękuję
To na Ciebie czekałem cz.60
@volvo960t6r no nie, ale swoje zdanie możesz wyrazić.
To na Ciebie czekałem cz.60
@volvo960t6r a kiedy byś chciał?