0statnio była przedwczoraj, od maja 2015 zdobyła 1529 punktów, a jej profil odwiedzono 105576 razy.
1."Największą zaletą pisania jest możliwość obdarzania własnymi grzechami (i marzeniami) stworzonych postaci."
2."Pisanie to proces, który trwa bez względu na to, jaka odległość dzieli cię od komputera."
@Mimi też mnie to zaskoczyło, że to już tyle trwa no ale czegoś dobrego nie da się napisać w tydzień.
nie wiem dokładnie ile, ale już jesteśmy blisko końca. niby ogólny zarys, główne punkty do rozwinięcia mam ale to się tylko wydaje, że tego jest mało a jak przyjdzie do opisania to się robi tyle ile się robi.
Kurczę no nie chciałam aby ta akcja was nudziła. opisuję to, bo dla mnie to jest ważne, bo wydaje mi się, że to jest dość istotne no ale chyba nie do każdego trafiłam.
ale spokojnie niedługo skończę i już nie będziecie się ze mną męczyć. :P
@Ewa no właśnie, mam pozwolić Wam ocenić a jak się nie spodoba, to już nie cofne tego ale tak naprawdę jestem w trakcie poprawek więc już muszę to dokończyć.
@mariplosa naprawdę uważasz, że to mistrzostwo? muszę przyznać, że ja nie jestem z tego maksymalnie zadowolona. za każdym razem gdy czytam ten fragment coś mi w nim brakuje. ale skoro Ty uważasz inaczej, to dziękuję..
ps. dziękuję za życzenia. Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku!
@Donka och dziękuję. wybacz, że tak się przeze mnie czujesz. obiecuję poprawę. zaoszczędzę Ci fatygi, nowa część będzie w piątek wieczorem, więc już całkiem niedługo. możemy zacząć odliczanie...
ps. żartuję z tą poprawą, uzbrój się w cierpliwość, chusteczkę czy co tam jeszcze chcesz, bo będzie się działo...
@Olinek och kochana właśnie takich komentarzy mi potrzeba. Dziękuję. chciałam dodać jeszcze dwa nowe rozdziały przed świętami, ale rozchorowałam się i raczej nie zdążę.ledwo ten kończę. ale planuję dodać w piątek więc już niedługo.
jeśli chodzi o naszych bohaterów, to cóż przed nimi teraz trudne chwile. sama aż nie mogę się doczekać, gdy pokażę Wam to wszystko co przygotowałam, a jeszcze tego trochę będzie. Teraz akcja nabiera tempa, więc na pewno nie będziecie się nudzić.
Każdy chyba lubi szczęśliwe zakończenia ale ja tak naprawdę jeszcze nie podjęłam decyzji, więc wszystko może się zdarzyć.
Jeszcze raz dziękuję i przepraszam, że tyle musicie czekać ale obiecuję, że będzie warto
@Wiktor a mógłbyś mi kogoś polecić? Masz jakieś dokładniejsze informacje czy tak tylko ogólnie? Bo mam kilka pomysłów ale sama nie mogę się do tego zabrać
Kochani wiem, że nowa część miała być w tym tygodniu i planowałam ją dodać w niedzielę, a sobote poświęcić na ostatnie poprawki i dopisanie jednego akapitu, ale dziś wypadła mi pracująca sobota i dlatego nie zdążę tego zrobić. :( przepraszam Was ale dodam nową cześć jak znajdę chwilę na jej dopracowanie. Pozdrawiam
To na Ciebie czekałem cz.59
@Martha och dziękuję Ci naprawdę jestem wniebowzięta, że ktoś dostrzega w tym coś dobrego
To na Ciebie czekałem cz.59
@xx naprawdę chciałabym dodawać częściej ale niestety mój plan dnia nie pozwala mi na ciągłe pisanie. więc chyba musicie mi to wybaczyć.
To na Ciebie czekałem cz.59
@zabka815 przyznam szczerze, że tego spotkania w pierwszym zarysie historii nie przewidziałam. to wyszło tak po prostu w trakcie pracy
To na Ciebie czekałem cz.59
@Mimi też mnie to zaskoczyło, że to już tyle trwa no ale czegoś dobrego nie da się napisać w tydzień.
nie wiem dokładnie ile, ale już jesteśmy blisko końca. niby ogólny zarys, główne punkty do rozwinięcia mam ale to się tylko wydaje, że tego jest mało a jak przyjdzie do opisania to się robi tyle ile się robi.
Kurczę no nie chciałam aby ta akcja was nudziła. opisuję to, bo dla mnie to jest ważne, bo wydaje mi się, że to jest dość istotne no ale chyba nie do każdego trafiłam.
ale spokojnie niedługo skończę i już nie będziecie się ze mną męczyć. :P
To na Ciebie czekałem cz.59
@Wiktor już niedługo..
To na Ciebie czekałem cz.58
@Convallaria zapraszam do czytania dalszych części. Zapewniam wrażenia na odpowiednim poziomie
To na Ciebie czekałem cz.58
@Ewa no właśnie, mam pozwolić Wam ocenić a jak się nie spodoba, to już nie cofne tego ale tak naprawdę jestem w trakcie poprawek więc już muszę to dokończyć.
To na Ciebie czekałem cz.58
@ansik być może kilku osobom by się spodobało, ale nie tak sobie wyobrażałam ten rozdział. nie mogę tego tak opublikować. :/
To na Ciebie czekałem cz.58
napisałam i nie podoba mi się. i co teraz?
To na Ciebie czekałem cz.58
@Adaś za dzień, może dwa...
To na Ciebie czekałem cz.58
@mariplosa naprawdę uważasz, że to mistrzostwo? muszę przyznać, że ja nie jestem z tego maksymalnie zadowolona. za każdym razem gdy czytam ten fragment coś mi w nim brakuje. ale skoro Ty uważasz inaczej, to dziękuję..
ps. dziękuję za życzenia. Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku!
To na Ciebie czekałem cz.58
@ansik dlaczego wydaje Ci się dziwny? I o jakim bagnie mówisz?
To na Ciebie czekałem cz.58
@ja a jeśli Nikola pojechałaby do matki a ona wszystko by potwierdziła, więc co wtedy?
A poza tym, idąc takim "uproszczeniem" pominelibyśmy kilka wątków.
To na Ciebie czekałem cz.58
@zabka815 dziękuję i oczywiście wzajemnie
To na Ciebie czekałem cz.57
@Donka och dziękuję.
wybacz, że tak się przeze mnie czujesz. obiecuję poprawę.
zaoszczędzę Ci fatygi, nowa część będzie w piątek wieczorem, więc już całkiem niedługo.
możemy zacząć odliczanie...
ps. żartuję z tą poprawą, uzbrój się w cierpliwość, chusteczkę czy co tam jeszcze chcesz, bo będzie się działo...
To na Ciebie czekałem cz.57
@Olinek och kochana właśnie takich komentarzy mi potrzeba. Dziękuję. chciałam dodać jeszcze dwa nowe rozdziały przed świętami, ale rozchorowałam się i raczej nie zdążę.ledwo ten kończę. ale planuję dodać w piątek więc już niedługo.
jeśli chodzi o naszych bohaterów, to cóż przed nimi teraz trudne chwile. sama aż nie mogę się doczekać, gdy pokażę Wam to wszystko co przygotowałam, a jeszcze tego trochę będzie. Teraz akcja nabiera tempa, więc na pewno nie będziecie się nudzić.
Każdy chyba lubi szczęśliwe zakończenia ale ja tak naprawdę jeszcze nie podjęłam decyzji, więc wszystko może się zdarzyć.
Jeszcze raz dziękuję i przepraszam, że tyle musicie czekać ale obiecuję, że będzie warto
To na Ciebie czekałem cz.57
@KatiaZula jeśli książka (ta czy jakakolwiek inna) pojawi się w wersji papierowej to nawet autograf dostaniesz haha
To na Ciebie czekałem cz.57
@Wiktor a mógłbyś mi kogoś polecić? Masz jakieś dokładniejsze informacje czy tak tylko ogólnie? Bo mam kilka pomysłów ale sama nie mogę się do tego zabrać
To na Ciebie czekałem cz.57
Kochani wiem, że nowa część miała być w tym tygodniu i planowałam ją dodać w niedzielę, a sobote poświęcić na ostatnie poprawki i dopisanie jednego akapitu, ale dziś wypadła mi pracująca sobota i dlatego nie zdążę tego zrobić. :( przepraszam Was ale dodam nową cześć jak znajdę chwilę na jej dopracowanie. Pozdrawiam
To na Ciebie czekałem cz.1
@Jahódka To dopiero początek