Sapphire77

Sapphire z gór
razem:   105 1
  • Użytkownik Sapphire77

    Ja zwykle super. Krótko, bo co tu pisać więcej. Inni to zrobią. Czułem, że facet maczał w tym palce. Wielka gra! Nienawiść walczy z wybaczeniem. Światłość z Ciemnością, a przecież to siostry...

    25 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @zbigniew Tyle, że one nie są L. Zaprzyjaźnione osoby znające się na sprawie, sądzą, że Vessa i Melogranin są bi, ale one też nie są. Musiały sobie pomóc, a nie było nikogo innego.pod ręką. Fakt, że czar rzucony przez Hegena miał wpływ, co robiła królewna. Vessa by zrobiła dla niej wszystko. Może I są L, ale z definicji nie są. Poczytasz dalej to się trochę wyjaśni. Lamia będzie miała kłopot właśnie  królewną. Bo Melogranin jest intrygująca. Dziękuję za komentarz.

    25 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    Tak, to jest dobre. Odwieczny problem wierzącego. Czemu dobry Bóg dopuszcza zło. Oczywiscie oszczerstwo niewierzącego. Nie wierzè w Boga, ale gdybym wierzył to wolę niewierzyć jeśli taki jest, ze pozwala gwałcić I zabijać dzieci. Ciekawe co ty myslisz. Mozesz napisac w wiadomosciach. Ja tez siè z Tobą chętnie podziele, bo napisalem sporo o Bogu, ale w dość specyficzny sposób. Najwazniejsze to Nie jestes taki jak on, prawda? a drugie, jeszcze nie publikowane teraz To, co jest we krwi. Coż, jednym zdaniem. Bog dopuszcza. Nie znaczy, że ma to gdzieś. Trzeba postawic odwrotną teze. Co by było gdyby nie dopuszczał. Myślałeś o tym?

    25 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    Nie przemawia do mnie poezja, ale to ładnie ująłeś.

    24 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Hart Zobaczymy. Co prawda nie wiem czy twoje dobrze jest tym samym da mnie. Sarah jeszcze nie osiagnęła pełni, chociaż już tak czuje. Dziękuję za komentarz. :smile:

    24 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Hart Dziękuję. Bardzo to głębokie co napisałeś. Mam nadzieję, że moi bohaterowie nie zatracą się w tym co przemija. Miałem dać nieco inne zakończenie, ale juz tak zostawiłem. Może ktoś się obrazi, a może nie.

    24 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Hart Tak. Uczymy się całe życie. Szkoda, że ludzkość mimo tego stoi w miejscu. Wciąż wojny. Gdyby nikt nie chciał robić złych rzeczy, byłoby prawie dobrze. Bo zawsze jest śmierć.

    23 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Hart Bardzo dziękuję. Jeżeli czytasz od początku, wiesz że oryginalnie utwór nazwałem Zmaganie. Dotyczy oczywiście pragnienia ciała. Obie tego chcą, chociaż wygląda, że Sarah bardziej. Alex jest prowadzona przez siłę o ponad naturalnych zdolnościach. Ona sądzi, że jest to Bóg. Bóg zasadniczo jest przeciwny wszystkiemu co jest przeciwne naturze. Bóg nienawidzi również hybryd. Wiekszość katolików, a jest to największa grupa wierzących w Polsce odrzuca koncepcje Boga, który nienawidzi. W tym utworze chcè pokazać, że Bóg nie jest taki zero- jedynkowy.  Alex tłumaczy Sarah , że to pomièdzy nimi jest przez Niego akceptowane, natomias mièdzy mężczyznami by nie było. Najważniejszą pracę jaką wykonuje Alex jest przekonanie Sarah by wyzbyła się pragnienia ciała. Koncepcja buddyjska( odmienna od chrzescijańskiej) twierdzi, że źródłem wszelkiego pragnienia jest pragnienie. Czegokolwiek.  Jeżeli ktoś czyta I sądzi, że Alex jest wolna od pragnienia kontaktu fizycznego z Sarah jest w całkowitym błędzie.  Alex coś wie I tego nie może powiedzić swojej czarnowłosej wybrance. Czt rzeczywiście Bog moglby tak? Pewnie nie. Jeżeli ta conceptual jest dla Ciebie interesująca, co Bóg może a co nie, zapraszam do utworu Nie jesteś taki jak on, prawda? Bo jest tylko o tym. Niestety lat kilka to publikowałem pod tytułem Recall I nikt nie zrozumiał. To świadczy, że albo ja źle napisałem lub napisałem dla niewłaściwych osób. Niektórzy posądzili mnie, o utwór o charakterze incest.  
    Cóż pozory mylą i o tym przekonał się jeż schodząc ze szczotki. Dziękuję za wnikliwy komentarz. Lubię aktywnych czytelników

    23 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @iskra957 Piszesz tak delikatnie. Czuć w Twoich opowiadaniach smak I zapach. Słychać drganie w powietrzu. Uwielbiam tę delikatność :smile:

    19 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    Śliczne. Aż pocałunek stał się modlitwą. Jesteś boska J.....  :zakochany:  <3  :kiss: No ciekawe czy mnie Gosia przebije :yahoo:

    19 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Pumciak To prawda. Jak w życiu. Scott uradował mamusię, ale teraz jest troche uziemiony, bo pomaga przy dziecku I nie ma za bardzo co zrobić. Tak już bedzie do końca. Oczywiście wszystko się wyjaśni.

    19 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    Co dziwne, opowiadania bez sensu z błędami mają większą czytelność. Przyzwoite porno klasy C ma 1200 czytajacych a to już 2000. Czytający na lolu maja IQ na poziomie 40.

    18 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    Bardzo ładne. Zmysłowe, delikatne. Pozostawia czytelnikowi na przemyślenia. Przemyślenia , bo przecież to co napisałaś należy do Ciebie i może tej nieznajomej z marzenia., czy raczej z realności. Szczerze, dawno nie czytałem tak delikatnie opisanego aktu.  <3

    17 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Pumciak Ja zwykle wstawiam do końca. Równolegle wstawiam trzy inne opowiadnia więć kolejny odcinek będzie za trzy dni. Dziękuję, że czytasz.  Szkoda, że nie piszesz refleksji na temat opowiadania.

    15 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    @Marigold Dziękuje. Wkrótce  się dowiesz kto jest ojcem Petera. I dlaczego Scott wylądował w 2010 pierwotnie. I pewnie do tego momentu bedziesz czytać. Dalej nie, bo Scott ma tylko jedną matkę, ale Emma uważa, że urodziła Petera. Pułapka podróży w czasie. Ty byś się nie zakochała w takim facecie? Dobry, przystojny, opiekuńczy I uratował Ci życie?

    13 czerwca

  • Użytkownik Sapphire77

    Zawsze powtarzam, że złych ludzi powinno się eliminować zanim coś zrobią złego.  Można sprawdzić pod komentarzami odnośnie porwania Patrycji. Wracając do opowiadanka. Dobrze, że to zrobili amatorzy, nie jego wróg, bo wówczas nie poszłoby tak łatwo. Mam nadzieję, że zadbają teraz o dobrą ochronę dla swoich kobiet. Szykują się miłe podziękowania dla Branna. Przynajmniej tak być powinno. :smile:

    10 czerwca