O wiele za długie zdania, nie trzymające się kupy. Błędy ortograficzne. Radziłabym to poprawić i wstawić na nowo. Choćby pierwsze zdanie. Nie lepiej by brzmiało to w ten sposób: "Noc nie przyniosła żadnych gwiazd. Uważała przez to takie wieczory za najgorsze. Zmęczona, zamknęła powoli ciężkie powieki, aby przenieść się do innego świata. Świata, w którym chętniej przebywa, i w którym od zawsze chciała mieszkać."
Fajne, proste dialogi. Brakuje opisu miejsc, ale to nic w dalszych częściach pewnie będziesz na to zwracać większą uwagę. Zaczęło się bardzo tajemniczo - już w prologu mamy pytania, bez odpowiedzi. Oby tak dalej Zbił mnie z tropu ten Justin Bieber wolałabym postać wykreowaną przez ciebie. Czekam na następny rozdział.
Jak na pierwsze opowiadanie to zaczyna się naprawdę przejrzyście i gładko. Były błędy. ale nie mi to wytykać. Mam tylko nadzieję, że w dalszych częściach będzie więcej ciekawych wydarzeń, bo na razie nic się nie wydarzyło godnego uwagi.
Opowiadanie bardzo mi się podoba, a zwłaszcza cieszę się, że gatunek "horror" zagościł w twojej twórczości. Opowiadanie mile napisane, ale jednak potrzeba więcej abym nie mogła zasnąć
Spodobało mi się to jak przenosisz wydarzenia w czasie. W innych opowiadaniach tego nienawidzę, a tutaj wręcz mi się spodobało. Fabuła jest świetna, postacie mi się podobają i z opowiadania potrafiłam jako tako poznać niektórych charaktery. Jestem zadowolona z lektury i cieszę się, że jest tego więcej
Świetny sposób na wyładowanie emocji, chwali ci się to! Gdy to czytałam muszę skromnie przyznać, że w głowię ilustrowałam pewną znajomą w podobnej sytuacji
Świetne! Kocham takie opowiadania, a to już na pewno było mistrzowskie. To miłe natknąć się na coś takiego, na tej stronie. Świetnie prowadzone słowa, wbiłam wzrok w tekst i nie mogłam oczu oderwać!
Jeśli napotka cię zagrożenie we śnie oznacza to, że w życiu czeka cię ogromne cierpienie, a zabójstwo kogoś przez ciebie zwiastuje jakąś stratę. Mam nadzieję, że nie wierzysz w senniki, bo nie wróżą nic dobrego jak na razie Powodzenia!
Zaczęło się drętwo. Wygląda jakbyś pisała to na szybko bez przemyślenia. Dialogi mi się nie podobają, bo brzmią sztucznie. Durne - w szkole ktoś podłożył gaz, właśnie się ocknęła z omdlenia a jedyne o czym myśli to "przenikliwy wzrok" jakiegoś chłopaka.
W paru miejscach brakuje przecinków ale nie bija one po oczach. Do tego w tekscie informacje dotyczace np. ilosci idacych osob - dobrze byloby pisac slownie. Opowiadanie podoba mi sie mimo, ze nie jestem fanka zywych trupow. Licze na dluzsze rozdzialy ;-)
Do niczego za bardzo nie potrafię się przyczepić. Jest to opowiadanie w formie pamiętnika, początek niczego sobie. Osobiście wolałabym wpleść opisy do tekstu, jednak tak też jest dobrze. Na bieżącą będę oczekiwać pierwszego rozdziału.
Świetne, lecz nad wyraz depresyjne. Podobają mi się zdania dobrze ubrane w słowa. Następna część mogłaby się pojawić, jednak również podzielam uwagę, iż właśnie tak powinno to zostać. Lepiej napisz coś nowego Cud, miód!
Nie wiem kiedy dodam nową część, ponieważ właśnie pogrążam się w rozpaczy. Właśnie pisałam ostatnie zdanie nowego opowiadania gdy przez przypadek zamknęłam przeglądarkę. Do tej pory nie mogę otrząsnąć się z szoku. Chyba się popłaczę...
Między końcem zdania a znakami interpunkcyjnymi nie robimy spacji. Tak jakbyś pisała kropkę, którą zresztą zjadłaś w niektórych miejscach. Jeszcze mała rada - między dialogami wplataj elementy opisu, wtedy opowiadanie nie jest takie nudne.
Mhm, szczerze mówiąc Olek brzmi trochę jak taki podejrzany typ, od którego zwykle na imprezach wszelakiej maści trzeba trzymać się z daleka. Ja bym z nim nigdzie sama nie poszła. Ogółem czytało mi się całkiem dobrze, następnym razem chciałabym widzieć mniej dialogów Czekam na następny rozdział.
Przyciągnął mnie tu dopisek "dla fanów sevmione", ale szczerze nie spodziewalam sie niczego ciekawego, jednak po przeczytaniu az musze przyznac, ze sie mylilam Swietne.
"Gdy się Ciebie miało"
Bardzo ładniusie
Opowieści sprzed kominka - Wieczni współlokatorzy
Uwielbiam Kolejna świetna historia, którą przyjemnie się czyta.
Balonik w kosmosie (prolog)
O wiele za długie zdania, nie trzymające się kupy. Błędy ortograficzne. Radziłabym to poprawić i wstawić na nowo. Choćby pierwsze zdanie. Nie lepiej by brzmiało to w ten sposób: "Noc nie przyniosła żadnych gwiazd. Uważała przez to takie wieczory za najgorsze. Zmęczona, zamknęła powoli ciężkie powieki, aby przenieść się do innego świata. Świata, w którym chętniej przebywa, i w którym od zawsze chciała mieszkać."
STALKER • 00
Fajne, proste dialogi. Brakuje opisu miejsc, ale to nic w dalszych częściach pewnie będziesz na to zwracać większą uwagę. Zaczęło się bardzo tajemniczo - już w prologu mamy pytania, bez odpowiedzi. Oby tak dalej Zbił mnie z tropu ten Justin Bieber wolałabym postać wykreowaną przez ciebie. Czekam na następny rozdział.
Niespodziewane Szczęście
Jak na pierwsze opowiadanie to zaczyna się naprawdę przejrzyście i gładko. Były błędy. ale nie mi to wytykać. Mam tylko nadzieję, że w dalszych częściach będzie więcej ciekawych wydarzeń, bo na razie nic się nie wydarzyło godnego uwagi.
Opowieści sprzed kominka - COŚ
Opowiadanie bardzo mi się podoba, a zwłaszcza cieszę się, że gatunek "horror" zagościł w twojej twórczości. Opowiadanie mile napisane, ale jednak potrzeba więcej abym nie mogła zasnąć
Dlaczego ?! I
Spodobało mi się to jak przenosisz wydarzenia w czasie. W innych opowiadaniach tego nienawidzę, a tutaj wręcz mi się spodobało. Fabuła jest świetna, postacie mi się podobają i z opowiadania potrafiłam jako tako poznać niektórych charaktery. Jestem zadowolona z lektury i cieszę się, że jest tego więcej
Przyjaciółki?
Świetny sposób na wyładowanie emocji, chwali ci się to! Gdy to czytałam muszę skromnie przyznać, że w głowię ilustrowałam pewną znajomą w podobnej sytuacji
Dom w głębi lasu
Świetne! Kocham takie opowiadania, a to już na pewno było mistrzowskie. To miłe natknąć się na coś takiego, na tej stronie. Świetnie prowadzone słowa, wbiłam wzrok w tekst i nie mogłam oczu oderwać!
Śmiertelne zagrożenie
Jeśli napotka cię zagrożenie we śnie oznacza to, że w życiu czeka cię ogromne cierpienie, a zabójstwo kogoś przez ciebie zwiastuje jakąś stratę. Mam nadzieję, że nie wierzysz w senniki, bo nie wróżą nic dobrego jak na razie Powodzenia!
Niemożliwe
Zaczęło się drętwo. Wygląda jakbyś pisała to na szybko bez przemyślenia. Dialogi mi się nie podobają, bo brzmią sztucznie. Durne - w szkole ktoś podłożył gaz, właśnie się ocknęła z omdlenia a jedyne o czym myśli to "przenikliwy wzrok" jakiegoś chłopaka.
Skazani na wędrówke (opowiadanie zombie) Cz.1
W paru miejscach brakuje przecinków ale nie bija one po oczach. Do tego w tekscie informacje dotyczace np. ilosci idacych osob - dobrze byloby pisac slownie. Opowiadanie podoba mi sie mimo, ze nie jestem fanka zywych trupow. Licze na dluzsze rozdzialy ;-)
Skazani na wędrówkę (opowiadanie zombie) - Prolog
Do niczego za bardzo nie potrafię się przyczepić. Jest to opowiadanie w formie pamiętnika, początek niczego sobie. Osobiście wolałabym wpleść opisy do tekstu, jednak tak też jest dobrze. Na bieżącą będę oczekiwać pierwszego rozdziału.
Zawsze będziesz sama!
Świetne, lecz nad wyraz depresyjne. Podobają mi się zdania dobrze ubrane w słowa. Następna część mogłaby się pojawić, jednak również podzielam uwagę, iż właśnie tak powinno to zostać. Lepiej napisz coś nowego Cud, miód!
Ściąć jej głowę! cz.1
Nie wiem kiedy dodam nową część, ponieważ właśnie pogrążam się w rozpaczy. Właśnie pisałam ostatnie zdanie nowego opowiadania gdy przez przypadek zamknęłam przeglądarkę. Do tej pory nie mogę otrząsnąć się z szoku. Chyba się popłaczę...
Podwójna gra ? Cz. 3
Między końcem zdania a znakami interpunkcyjnymi nie robimy spacji. Tak jakbyś pisała kropkę, którą zresztą zjadłaś w niektórych miejscach. Jeszcze mała rada - między dialogami wplataj elementy opisu, wtedy opowiadanie nie jest takie nudne.
Ja i Ona cz.3
Chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz, mianowicie w opowiadaniach cyfry zapisujemy słownie(!). Poza tym całkiem przyjemnie się czyta.
Ta, która widzi zmarłych.. cz.1
Bardzo przypadło mi do gustu, opowiadanie kompletnie w moim stylu Podoba się niezwykle i z całego serca proszę o dokładkę.
Życie Justyny cz.2
Mhm, szczerze mówiąc Olek brzmi trochę jak taki podejrzany typ, od którego zwykle na imprezach wszelakiej maści trzeba trzymać się z daleka. Ja bym z nim nigdzie sama nie poszła. Ogółem czytało mi się całkiem dobrze, następnym razem chciałabym widzieć mniej dialogów Czekam na następny rozdział.
Święta (dla fanów Sevmione)
Przyciągnął mnie tu dopisek "dla fanów sevmione", ale szczerze nie spodziewalam sie niczego ciekawego, jednak po przeczytaniu az musze przyznac, ze sie mylilam Swietne.