O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@trewq10293
Zsunięcie ramiączek niestety nie gwarantowałoby utrzymania się sukienki w należytej pozycji...
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@MarcinWrona
No trzeba im przyznać, że mają fantazję i zacięcie...
Poprawczak - cdn.
@Mardoniusz999
Cóż za poetyckie rozwinięcie tych sytuacji...
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@trewq10293
Ale dlaczego od razu zdjąć??? Nie po to je wszak zakładam...
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@MarcinWrona
No to prawda... Cóz, mają mnie zza płota...
Hot Girls#31
@MrocznyPasazer
A już się bałam, że mi coś by miało zostać... "przyprawione"...
Ojej! No i co oni mi zrobili?!
@MarcinWrona
a także gdy mamy np. spódnicę i kabaretki
Ojej! No i co oni mi zrobili?!
@MarcinWrona
Przekonujemy się najbardziej o tym, kiedy nosimy sukienki lub spódnice...
Z pewnego wesela...
@MarcinWrona
A to jakieś komplementy... a to właśnie to, o czym sam pisałeś... A może Ty rozmawiałeś z nimi?
Ojej! No i co oni mi zrobili?!
@MarcinWrona
Ojej... wy panowie tylko byście coś odkrywali...
Z pewnego wesela...
@MarcinWrona
To niesamowite, że ich w najmniejszym stopniu nie ogranicza wyobraźnia...
Z pewnego wesela...
@MarcinWrona
W dodatku przy wolnych tańcach łatwiej im szeptać do uszka...
Ojej! No i co oni mi zrobili?!
@MarcinWrona
Ojej... a ja tak lubię chodzić w kabaretkach... A one... są jak zaproszenie do czego?
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@MarcinWrona
Ci dalsi są bardziej skorzy do prawienie komplementów...
Z pewnego wesela...
@MarcinWrona
Nie wiem dlaczego... woleli wolniejsze tańce...
Ojej! No i co oni mi zrobili?!
@MarcinWrona
No zapewne sama sobie gotuję taki los... Ale czy ołówkowa spódnica... kabaretki i szpileczki... to coś złego?
No jak tu nie kochać letnich sukienek...
@MarcinWrona
Okazuje się, że są sąsiedzi bliżsi... i sąsiedzi dalsi...
Z pewnego wesela...
@MarcinWrona
Może zbytnio kusząco kręciłam biodrami...
Takie tam, przy tablicy...
@VeryBadBoy
No cóż... skoro mam poprawić te pały... no to się nimi oczywiście zajmę...
A tak AI widzi mnie w Hameryce...
@VeryBadBoy
No właśnie... ja zawsze okazuję się być zbyt naiwna...