
O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Być damulką...
@Tomaszek1
- Ależ ja nie byłam surową profesorką... no może nieco wymagającą...
"Ach... w ich wzroku czułam, jak bardzo jestem dla nich niedostępną... jak bardzo chcieliby mieć dostęp do tego co zakazane... do tego co kryje moja spódnica..."
Milf 28
@Marshall

A czy liczyć też koronkowe koszulki i szlafroczki....?
Milf 47
@Marshall
Ach... to wyjście się niezwykle udało... ów dżentelmen mnie cały czas adorował...
Dziewczyna zapomniała zamknąć drzwi do łazienki.
@Marshall
- Ojej... ojej... ale ja tu nawet staniczka nie mam, żeby się zakryć...
Dziewczyna zapomniała zamknąć drzwi do łazienki.
@Marshall
- Ależ proszę się tak na mnie nie patrzeć...
Być damulką...
@Tomaszek1
No tak... stąpając między ławkami, nadmiernie zazwyczaj kołysałam biodrami...
Teraz podobnie w tym przybytku mam nakazany, żeby chodząc w tym Saloonie - mocno kręcić tyłkiem...
Ojej! Ci dwaj przy kominku, to dwaj moi byli uczniowie! John i Mark! Zawsze miałam wrażenie, że gdy pisałam na tablicy ich wzrok biegł za ruchami mojej pupy...
Być damulką...
@Tomaszek1
No tak, dzikość i otwartość muszą być nierozłączne...
A ja, przestraszona biedna damulka z cywilizacji na wschodnim wybrzeżu, wykształcona nauczycielka, teraz w taki miejscu...
Być damulką...
@Tomaszek1
Niekrzesani... tacy pierwotni... dzicy, jak przyroda prerii...
Warto być w takich sytuacjach elegancką damulką...
Dziewczyna zapomniała zamknąć drzwi do łazienki.
Doskonała wymiana zdań...

Już się wczułam w rolę
Ale widok! Ale widok!
No cóż skoro tam stanął... i to na dłużej... no noo...
Być damulką...
@Tomaszek1
Ojej... zapewnione byłoby tam towarzystwo kowbojów, po wielotygodniowym przepędzaniu bydła, spragnionych zapewne towarzystwa kobiet...
A ta spódniczka do kozaczków?
@Tywysen
Ech, ci czeladnicy... absolutnie brali miarę w sposób nie przystajacy do jakichkolwiek obowiązujących norm...
Może rzeczywiście dobrze, że to spódniczka została osunięta...?
Marta z Joanną i Pawłem we Włoszech
@Stoicki
O atmofsferze włoskiej nocy nawet nie ośmielam się dyskutować...
Mówię o relacjach, które w opowiadaniu winny zaskakiwać.
Układanka
@Marshall
Komplementy - wręcz zachęty! Wirowanie... jakby podskakiwanie...
Która z nas ma ładniejszą sukienkę?
@Marshall

Ech Wy, panowie... jak my lubimy te wasze ukradkowe spojrzenia...
Marta z Joanną i Pawłem we Włoszech
@Stoicki

tylko para, trójkąt i zjazd rodzinny mogą się wydarzyć i w Polsce i na Islandii. a posmaczek mafii włoskiej - tylko tam byłby niezastąpiony...
Jeżdżący sylwester
@Marshall

teraz w Nowym Roku
coś uwiera w kroku...
Układanka
@Marshall

Te szepty, to jakby komplementy...? Te wizje, to jakby tańczący...
Jeżdżący sylwester
@Ania69

No chyba że na czworakach, lecz w aucie...
Układanka
@Marshall

Moja wyobraźnia wręcz buzuje... i wiruje... widzi jakieś omamy... słyszy jakieś szepty...