Duygu

"Tylko chciałam pomocy" - Sanah, "2:00"
razem:   338 9
  • Użytkownik Duygu

    'Pojebany głos pojebanego pojeba  był bardzo przekonujący.'- powinnaś dostać Oscara za to zdanie  <3   :D  

    Ludzie, dajcie jej spokój albo przynajmniej powiedzcie, po co to wszystko! Ja też czekam z niecierpliwością na wyjaśnienia. Co to za prochy? Bidulka  :rolleyes:   :woot:  

    Buziole  :kiss:

    12 mar 2020

  • Użytkownik Duygu

    Dobrze, że Ala przeżyła. Michał w gorącej wodzie kąpany. Jest im coraz trudniej to wszystko ukrywać, udawać... Trochę się tego obawiam  :boje:  Ciekawe, co wymyślisz dalej ;)  Cieszę się, że to nie koniec!  :danss:   :D

    9 mar 2020

  • Użytkownik Duygu

    Ta część jest prosta, ale zarazem niezwykła... Trafił do mnie jej mocny przekaz. Dodałam do ulubionych. Coś czuję, że mam trochę wspólnego z Refieldem... Walcz, chłopie, o swoją kobietę!  <3   :kiss:

    9 mar 2020

  • Użytkownik Duygu

    Hahahaha  :lmao:  Ten mem to najlepsza rzecz, jaka  mnie dziś spotkała!  :rotfl:    <3

    21 lut 2020

  • Użytkownik Duygu

    Bardzo poetycki, delikatny i piękny tekst. Można go rozumieć jako marzenia, które chcemy spełnić, ale są trudne do zrealizowania, jako miłość, kogoś, kogo kochamy, a on się oddala... :) Bardzo ładnie  :przytul:   <3

    17 lut 2020

  • Użytkownik Duygu

    "co nie umilało życia mężczyznom – teraz już puchom marnym."- " Kobieto! Puchu marny! Ty wietrzna istoto! "  :lol2:   :D  No, tak mi się przypomniało.  
    "Kobiety brzydkie stawały się piękne, zgrabne i powabne"- o, mój, Boże... Dajcie mi coś takiego!  :O  
    "wysokie natomiast zjechały o kilkanaście lub kilkadziesiąt centymetrów w dół."- no, w końcu będę mogła pogadać... na poziomie  :D

    14 lut 2020

  • Użytkownik Duygu

    Ile emocji! Ala urodziła synka, być może Pająk właśnie im ucieka, a na dodatek została postrzelona! Oby nic jej się nie stało, dzieciątko przecież jej potrzebuje... :cray:  No i ciekawe, czyje to jest dziecko oraz, jak to dalej rozwiniesz... Michał i Sebastian są nieobliczalni. Myślę, że niestety, ale może dojść do bójki albo i gorszej rzeczy... Czekam na kolejną część  <3   :)

    7 lut 2020

  • Użytkownik Duygu

    Bardzo ładnie napisane. Jestem zachwycona. Mam nadzieję, że Fey uda się przekonać Refielda, być może nawet do niej wróci i coś z tego będzie... Dziewczyna zasługuje na szczęście. Znowu skończyłyście w takim momencie!  :lol2:  Niedługo padnę tu na zawał!  :smiech2:  

    Czekam na kolejną i przesyłam buziaki  <3   :kiss:

    2 lut 2020

  • Użytkownik Duygu

    Coraz ciekawiej się robi... I co Ty tu wymyślisz dalej, kochana?... Jestem bardzo ciekawa  ;)  Młoda jest wyczerpana, ale mam nadzieję, że wytrzyma to piekło...

    28 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @KontoUsunięte Ale cukierki są pyszne!  :zjem:   :rotfl:   <3

    22 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    Akcja cały czas trzyma w napięciu. Szkoda mi tej kobiety. Czy rzeczywiście zasłużyła na takie traktowanie?... Co takiego zrobiła i kim są ci ludzie, którzy ją przetrzymują? Jestem bardzo ciekawa, jak ta historia rozwinie się dalej. Cudnie Ci idzie <3   :kiss:  

    PS: Dentysta też sku... Tak mi zepsuł zęby, że jeść dziś normalnie nie mogę, a poza tym wiele innych 'efektów specjalnych' mi narobił. Szkoda gadać  :whip:  

    Trzymaj się, mała!  :D   :przytul:

    21 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    Och... Ten tekst zrozumiałam i poczułam jak żaden inny. Tak dużo mojej osoby w tym opowiadaniu... Opowiadaniu? To istne dzieło sztuki!  <3  Gdybym miała zacytować fragment, który najbardziej dotknął moje wrażliwe serce, byłaby to całość. Coś absolutnie genialnego... Brak mi słów, brak mi tchu... Coś pięknego, pomimo tej grozy i smutku. Jestem zachwycona. Bardzo głęboki i wspaniały tekst  :bravo:  Pozostaje tylko upaść na kolana  <3

    20 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    271. Cóż za skomplikowana fabuła!  :woot:  Aż łoczy bolom! Uspokój się, ałtorze/ałtorko, daj odetchnąć!  :eek:  

    273. Może to jakaś nowa, ulepszona wersja tego słynnego łóżka?... Albo innych 'lolowych' mebli?  :lol2:  

    274. Ja gotować nie umiem, a ona takie czary tu robi! Jestem pod wrażeniem! Brawo!  :bravo:  

    277. Może to ma coś wspólnego z Batorym?... Tak podobnie brzmi  :D  

    278. Tak... Ja też kiedyś to lubiłam, teraz już nie lubię i nie wiem, jak mogłam to kiedykolwiek lubić i nie sądzę, żebym to polubiła ponownie, no chyba, że zdarzy się coś takiego, że jeszcze raz to polubię, ale szczerze wątpię, bym to jeszcze kiedykolwiek polubiła, bo już mi się znudziło i kawał czasu tego nie lubię, więc... No.  :tadam:   :faint:  Ale się zmęczyłam! Że też im to przychodzi z taką łatwością! Szacun!  :cheers:  

    279. To musiało być najlepsze ŚŚŚniadanie w życiu tej kobiety... Aż ŚŚŚlinka cieknie  ;)   :lol2:  

    283. To grubo było... Strach się bać  :D  

    286. Kurde, jeszcze jedna lekcja? Mam nadzieję, że to dodatkowe zajęcia, nie mam zamiaru siedzieć w tej szkole do 20:00  :lol2:  

    287. Och, ile oni wszyscy mają pieniędzy na te wakacje, na to spełnianie marzeń, na te... przygody  :rotfl:  Przecież to nie pierwszy namiot, ostatnio też był  ;)  

    288. Kurde, zazdroszczę. Jeszcze większych kompleksów dostałam  :smiech2:  

    291. Tak, jednorożce istnieją! Wiedziałam! Ona z pewnością miała z nimi kontakt!  :dancing:   :danss:  

    292. To jakaś wada wrodzona... Chyba.  
    :woot2:  

    293. Z tego trzeba zrobić reklamę!
    '50 w 1! Korzystajcie! Promocja! 50% taniej! Co za ubrania! Niesamowite! Nie przegap! Taka okazja nie powtórzy się już nigdy!'

    295. Już nie lubię naleśników... Fuuu  :barf:  

    296. Po co pakować telewizor w jakieś paczki, skoro można przynieść bez opakowania? Tak samo inne 'solidne sprzęty'... Wiertarki, chociażby...  :rolleyes:   :cool:  

    Więcej już nie wymyślę... Nie dam rady  :lol2:  

    Czekam na więcej i gratuluję 300... Yyy... Chyba jednak nie powinniśmy się cieszyć z tylu 'wspaniałych tekstów'. Co nie zmienia faktu, że niektóre z nich są dla mnie już kultowe!  :D   <3   :kiss:

    18 sty 2020