Duygu

"Tylko chciałam pomocy" - Sanah, "2:00"
razem:   338 9
  • Użytkownik Duygu

    @Speker Dziękuję za piękny komentarz <3  Aż przypomniały mi się słowa pewnej osoby: "Teraz normalność będzie w cenie." Święta prawda... Dziękuję  :)

    18 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @kaszmir Walka cały czas trwa. Walka z samym sobą, samotnością i pragnieniami- masz rację :)  Dziękuję pięknie za komentarz i te wszystkie emocje, które Ci towarzyszyły  :przytul:   <3

    18 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @AnonimS I bardzo dobrze robisz. Myślę, że wiele osób chciałoby się tego od Ciebie nauczyć :)

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Somebody Zgadzam się. Są potrzebne z wielu powodów...  ;)   :)

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @AnonimS Haha  :bravo:   :lol2: Widzisz, Ty widzisz pełną, a ja wręcz przeciwnie  ;)

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @AnonimS Prawda. Chyba tej pustej... Cały czas jest pusta. Dla innych ta sama szklanka może być pełna  ;)  Dziękuję pięknie  :)

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Somebody To prawda... Boli tak bardzo, że ten tekst musiał powstać w przypływie złych emocji. Dziękuję <3   <3   <3

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Morfina Uwielbiam Twoje smutasy  :) Staram się każdego dnia, ale to nie takie proste... Dziękuję za piękny komentarz i przeczytanie  :przytul:   <3

    17 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @agnes1709 Na moje smutasy nie trzeba długo czekać  :lol2:  Dziękuję  <3

    16 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    Witaj! :)

    Cieszę się, że wena dopisuje i wstawiłaś kolejną część przygód Małgorzaty. Każda część ciekawsza od poprzedniej. Zazdroszczę Ci tego lekkiego pióra, widać, że pisanie przychodzi Ci z lekkością i nie musisz się zastanawiać godzinę nad jednym zdaniem, tak jak ja  :lol2:  

    Życzę masy pomysłów na ciąg dalszy i inne opowiadania  :przytul:   <3

    14 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    248. "Pod oknem stoi biurko, przy którym siedzę w czarnym garniturze na ręce mam złoty zegarek…”.~ "A złoty zegarek też masz?"  :D   :lol2:  Nie wiem, dlaczego przypomniał mi się ten tekst  :lmao:  
    Ludzie to mają fantazję... Aż się boję, co będzie dalej. Czy ałtorzy mnie jeszcze zaskoczą?  

    244.- Niech "noga boląca" wraca do zdrowia! I głowa też... Słownik się kurzy na półce, może by tak... wziąć go do rąk i skorzystać?...  ;)  

    245.- Szybka ta karetka- ledwo co przyjechała, JUŻ go zabiera i zapiernicza do szpitala! Ja nie nadążam, ok? Stop!  :lol2:  

    254.- Nie pomogę Ci, sama nie wiem, co powiedzieć...  :woot2:  

    255.- Mam nadzieję, że nic się panom nie stało...

    256.- Przed chwilą wspominałam o słowniku...

    257.- Ja w Rossmannie jestem bardzo często, ale takich rzeczy to ja tam nie widziałam... Może to przy pampersach? Może faktycznie pod ladą?  :woot2:   :D  

    258.- Masz rację, ałtorko, to dla mnie za dużo! Idę po leki!  :faint:  

    259 i 264- Łosz ty! Z takim tekstem do mnie?! Nieładnie!  :nunu:   :lol2:  

    267.- Podejrzewam, że gościu w takim tempie jest już za granicą.  :lol2:  

    Świetna część, słońce  :kiss:

    11 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    No, kawusia potrafi postawić na nogi i sprawić, by dzień był lepszy, pełen energii. Ponadto jest przepyszna  :D  Czego chcieć więcej  :D  Świetna robota  :bravo:   <3  Leci do ulubionych  :przytul:

    2 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    @Somebody Dziękuję za piękne życzenia  <3

    1 sty 2020

  • Użytkownik Duygu

    Jest głębia i prawda w tych słowach. Bardzo dobre porównanie naszego ludzkiego przemijania, ulotności życia do tych kolorowych fajerwerek... Cudeńko.  :kiss:  

    Wszystkiego najlepszego w nowym roku!  :przytul:

    31 gru 2019

  • Użytkownik Duygu

    Czuję ten ból... Trzymam kciuki i przesyłam buziaki. Zasługujesz na szczęście  :przytul:  Dobry i emocjonalny tekst...

    31 gru 2019

  • Użytkownik Duygu

    Witajcie  :)

    Ta część podobała mi się najbardziej ze wszystkich. Zawsze czuję te emocje, które opisujecie i przenoszę się do tego magicznego świata. Fey nie ma lekko. Miałam cichą nadzieję, że ułoży jej się z Refieldem, pomimo że chłopina ma trudny charakter.  :rolleyes:  Mam nadzieję, że jednak jej przebaczy. Widać, że ją szanował i chciał dla niej dobrze. Ona jest młoda i popełnia błędy. Jestem bardzo ciekawa, co będzie dalej...  ;)

    Całuski  :kiss:   <3

    30 gru 2019

  • Użytkownik Duygu

    Co do cholery! Ja nawet powiadomienia nie dostałam, że dodałaś nową część!  :weapon:  Paczam, paczam i nagle... Cooo? Jak to nie przeczytałam? Jak to nie widziałam tego? Niegrzeczne powiadomienia, nununu...   :nunu:  

    Co do samej części: Pani, spoko, też nie umiem tańczyć, a na rurze tym bardziej. Jak można tak straszyć bidulkę... baseballem i strasznymi wizjami śmierci w telewizji?  :telewizor:  A ty, koleś, opanuj emocje i... inne rzeczy, bo jak zaraz tam wbiję do tej piwnicy, to się nie pozbierasz!  :lol2:  Będziesz mi tańczył, jak ci zagram! O!  :F  :lol2:  Denerrrwuje mnie facet, no! Brak słów, brak wychowania... Czego oni jeszcze od bidulki chcą? Trzymaj się, laska, jestem z tobą, pamiętaj!  :drinking:  

    Cudo, kochana  :kiss:   <3

    28 gru 2019

  • Użytkownik Duygu

    "księżniczki zrobiły się tak suche i brzydkie, jakby chlały cały rok (gdzie rycerze wcale nie byli nimi zainteresowani), wybrali tanie wino i fajki z przemytu."~  <3   :lol2:  
    Zabawne jak zawsze  :D  Wesołych świąt!  :rotfl:   :kiss:

    25 gru 2019

  • Użytkownik Duygu

    Czyli nie będzie dzidzi... Może to i lepiej dla niej. Los nie oszczędza Fey. Wiele bólu zaznała i czuję, że to jeszcze nie koniec...  :ninja:  Ciekawe, co wyniknie z końcówki tej części... Dziesiąta łapa ode mnie  :przytul:   <3  
    PS: Wesołych świąt!  :D

    22 gru 2019