
Piszę, bo chcę, bo lubię, bo tak. Co oczywiście nie oznacza, że potrafię.
***
Wbrew jednoznacznie erotycznemu charakterowi własnej twórczości wolę wchodzić bohaterom raczej do głów niż łóżek, uwielbiając się przy tym nurzać w przesadnych stylizacjach, nadmiarowych epitetach, przydługich opisach, a przede wszystkim zdaniach równie wielokrotnie, co całkowicie zbędnie złożonych, zmierzających niebezpiecznie ku grafomaństwu oraz przyprawiających o ból pewnych części ciała redaktorów, korektorów i oczywiście Czytelników. Względnie Czytelniczki.
***
Spodobało Ci się opowiadanie? Kliknij łapkę w górę, skomentuj oraz oczywiście odwiedź, polub i obserwuj stronę autorską na Facebooku!
razem:
Sto lat młodej parze, czyli nigdy nie tańcz z topielicą! (część 3)
@AnonimS gdzie mnie z tymi ręcoma?
Dla E. / Historia pewnej (nie)znajomości
@AnonimS dziękuję bardzo za uznanie. Stety czy niestety, ale raczej nie spodziewam się w najbliższym czasie powstania kolejnych takich "poezji", więc ciesz(cie) się - albo i nie - tym, co jest
Gdzie drwa rąbią, tam pierwsze razy się zdarzają, czyli tak wiele dzieje się przypadkiem!
@eksperymentujacy cóż, bywa. Ja się często bawię formą, narracjami, punktami widzenia, chronologią itp. I nie każdemu czytelnikowi to pasuje.
Gdzie drwa rąbią, tam pierwsze razy się zdarzają, czyli tak wiele dzieje się przypadkiem!
@VeryBadBoy dziękuję. Nie powiem, że zawsze robię takie twisty, ale lubię bawić się ogranymi schematami i przedstawiać je z innego punktu widzenia, niż większość sie spodziewa. Miło mi więc, że poczułeś sie zaskoczony
Gdzie drwa rąbią, tam pierwsze razy się zdarzają, czyli tak wiele dzieje się przypadkiem!
@AnonimS według mnie pierwszy raz zawsze jest ważny i zawsze bedziemy go pamiętać. To, czy te wspomnienia będą lepsze, gorsze, czy wręcz jakieś na wpół mistyczne, to już inna sprawa
M jak miłowanie, czyli opowieść o krągłości
@TakiJeden dziękuję bardzo, ale zaprzeczam zdecydowanie. Owszem, historyjka była nieco stylizowana na takie retro-sprośności, ale gdzie mi tam to mistrzów!
To (nie?) jest kolejna opowieść o wirusie z koroną, czyli zło konieczne
@KontoUsuniętei102 dziękuję bardzo
To (nie?) jest kolejna opowieść o wirusie z koroną, czyli zło konieczne
Niestety nie mogę wkleić linku do konkursu, więc jeśli ktoś jest chętny, zapraszam na:
najlepszaerotyka com pl
gdzie należy wpisać w wyszukiwarkę "bitwa".
Oryginalna wersja opowiadania jest krótsza (byl wymóg do 1000 słów), niemniej polecam przeczytać chociaż pozostałe pozycje
To (nie?) jest kolejna opowieść o wirusie z koroną, czyli zło konieczne
@merlin dziękuję
To (nie?) jest kolejna opowieść o wirusie z koroną, czyli zło konieczne
@papcio bardzo dziękuję. I to tym bardziej bardzo
że konkurencja była naprawdę mocna!
MiniaTurka, czyli tam, gdzie rozkwitają jaśminy (wersja 2020)
@Lomatko jeśli ktokolwiek ci powiedział, że twoje anonimowe uwagi cokolwiek znaczą i kogokolwiek obchodzą, też mijał się z prawdą
Ewy, Adamy i inne problemy, czyli co za dużo, to niezdrowo (5/11)
Ja rozumiem, że ta część ma chwytliwe (i to zgodne z prawdą!
) tagi, ale żeby już teraz miała widocznie więcej wyświetleń od poprzedniczek? Czyli że czytelnicy zaczynają od środka, tam gdzie jest według nich najciekawiej, czy co?
Adam i Ewa, czyli spotkania walentynkowego ciąg dalszy (2/11)
@agnes1709 czy ja wiem, czy akurat w tym fragmencie jest humor? W całości opowiadania staram się puszczać żarciki, ale w tych paru akapitach nie bardzo.
Adam i Ewa, czyli spotkania walentynkowego ciąg dalszy (2/11)
@agnes1709 aż miło czytać takie opinie
Ten fragment od początku wywoływał kontrowersyjne reakcje. Miło słyszeć, że mimo dosłowności się podoba, pasuje do całości i nie jest odbierany jako wulgarny.
Adam i Ewa, czyli spotkanie walentynkowe (1/11)
@agnes1709 ale że o co się mnie znowu oskarża?
Mini-Tomik Komizmów – dziesiąty zbiór fars wszelakich
Ciekawe, jak wiele wina w biustonoszu upłynie (czy jakoś tak), zanim własne cytaty tu znajdę?
Adam i Ewa, czyli spotkanie walentynkowe (1/11)
@Black Crowe ja zawsze zaznaczam i zaznaczać będę, skąd pochodza moje teksty. Premiery były i będa publikowane na Pokątnych (tak, pokĄtnych, bo taka jest nazwa portalu, nawet na ich logo wyraźnie widać "Ą"
. Poza tym linkuję na bezczelnego? Reklamuję kogoś? Nie. Jest to jedynie informacja grzecznościowa.
A że wskazuję, jaki mniej więcej będzie tekst? Bez przesady, że ktoś po tych paru zdaniach poczuje się jak idiota...