
Piszę, bo chcę, bo lubię, bo tak. Co oczywiście nie oznacza, że potrafię.
***
Wbrew jednoznacznie erotycznemu charakterowi własnej twórczości wolę wchodzić bohaterom raczej do głów niż łóżek, uwielbiając się przy tym nurzać w przesadnych stylizacjach, nadmiarowych epitetach, przydługich opisach, a przede wszystkim zdaniach równie wielokrotnie, co całkowicie zbędnie złożonych, zmierzających niebezpiecznie ku grafomaństwu oraz przyprawiających o ból pewnych części ciała redaktorów, korektorów i oczywiście Czytelników. Względnie Czytelniczki.
***
Spodobało Ci się opowiadanie? Kliknij łapkę w górę, skomentuj oraz oczywiście odwiedź, polub i obserwuj stronę autorską na Facebooku!
razem:
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 4 i ostatnia)
@agnes1709 gimbaza gimbazą, a wyświetlenia lecą!

PS Ale jakie "DD"? Bo chyba mi umknęło jakieś własne drugie dno
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 4 i ostatnia)
@agnes1709 na grupach fejsowych i Wattpadzie jest tej zarazy jeszcze więcej. Ja rozumiem, że humor, że lekkość stylu, że pewna konwencja i tak dalej, ale czasami to jest autentyczny dramat, jak z jednej strony mamy ostre pierd***nie, a a drugiej frazy typu "z jej cipeczki wyciekał słodziutki soczek". MUJ BORZE
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 4 i ostatnia)
@Zmysłowy ogrodnik - a żartobliwy skrót "Rodos" to co, mój wymysł?
Co się zaś tyczy dlugości, to jak na mnie to wręcz miniatura.
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 2)
@agnes1709 od tam za dużo. Upał, to się chce
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 1)
@agnes1709 O KURCZĘ BLADE! XD
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 4 i ostatnia)
@Samotny cóż, ja niestety nie znam dokładnego adresu tej działki
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 4 i ostatnia)
@Ania69 na mocne 30% jak dla obcego
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 4 i ostatnia)
@HIGLANDER a dziękuję bardzo
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 3)
@HIGLANDER a dziękuję
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 3)
@Samotny powiem nieskromnie, że wiem
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 3)
@Samotny przekażę słowa uznania modelce
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 1)
@JoRadek ale to ma być poziom "motylej nogi" albo seriali TVP, czy prawdziwy język nie tylko zawiedzionej, ale otwarcie zdenerwowanej kobiety i to jeszcze pod wpływem? Bez przesady i robienia tutaj świętego, kurwa, oburzenia.
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 2)
@JoRadek miało być w miarę możliwości realistycznie i emocjonalnie, ze wszystkim tego zadami i waletami.
Natomiast co do tej "otyłej kobiety" - jeśli już, to o pełnej dojrzałej figurze. to raz, a dwa, bez niej tego opowiadania w ogóle by nie było. Podobnie jak "Pani w czerni" oraz "Bardzo lanego poniedziałku". Zresztą całe moje pisanie (i nie tylko) wyglądaloby inaczej, więc może spuszczę na tę uwagę zasłonę dyplomatycznego milczenia.
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 2)
@Helen57 bardzo miło mam nadzieję 😊
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 2)
@Samotny miło mi to słyszeć
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 1)
@Samotny - a mnie ciekawi, dlaczego czytelnicy ciągle na siłę utożsamiają autorów (a zwłaszcza autorki) z postaciami ich tekstów (a zwłaszcza erotyków), opisanymi w nich przeżyciami, fantazjami i tak dalej. Wybaczcie, ale to nie do końca tak działa
JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 1)
@Samotny miło mi to słyszeć. Znaczy czytać
La Belle Époque, czyli biseksualnej awanturniczki rok z życia i spraw (część 30)
@BrutuS hip, hip! 😁
La Belle Époque, czyli biseksualnej awanturniczki rok z życia i spraw (część 19)
@TakiJeden - brawa za spostrzegawczość!
La Belle Époque, czyli biseksualnej awanturniczki rok z życia i spraw (część 17)
@KotwButach mogę kogoś na postrach wytarzać w smole i pierzu, ale to jest zdaje się karalne 😅