Źróło: gazeta.plWpadki reporterów, głupie komentarze, stresujące teleturnieje - telewizja potrafi być denerwująca. Sposobów na rozładowanie napięcia jest wiele. Można wyłączyć telewizor albo... siarczyście zakląć i oglądać dalej. Hydraulik ze Stroud w Wielkiej Brytanii robił to tak głośno i często, że wkurzeni sąsiedzi podali go do sądu.
Mężczyzna będzie musiał teraz zapłacić za swój niewyparzony język. Sąsiedzi Martina Solomona mieli już serdecznie dosyć wulgarnych komentarzy, które mimowolnie słyszeli przez ścianę o każdej porze dnia i nocy. 62-latek rzucał "wiązankę" w kierunku telewizora zawsze, gdy nie zgadzał się z programem TV.
Z tego powodu Solomon już raz musiał odpowiadać przed sądem - rok temu we wrześniu sąd potraktował go łagodnie i nakazał przestrzegać zasad współżycia społecznego. Mężczyzna bardzo starał się stosować do nakazu, ale... nie wytrzymał. W lipcu wystarczyły przeprosiny, ale powtarzające się tyrady przekleństw w październiku i listopadzie wyprowadziły sąsiadów z równowagi.
Sąd skazał go na 80 funtów grzywny. Martin Solomon będzie musiał również pokryć koszty rozprawy sądowej.
źródło: gazeta.pl
Dodaj komentarz