Źróło: fakt.plIgrzyska olimpijskie to poza walką o medale również szansa na szalone i niezapomniane do końca życia przygody. Dobrze wiedzą o tym Australijczycy, którzy do Rio de Janeiro pojadą ze specjalnie przygotowanymi na brazylijskie zawody prezerwatywami. Wszystko dzięki nawiązaniu współpracy australijskiego koncernu farmaceutycznego Starpharma z drugim na świecie producentem prezerwatyw - firmą Ansell Limited. Stworzone zabezpieczenia mają ochronić sportowców przed zarażaniem wirusem Zika.
Dzięki tym dwóm podmiotom udało się stworzyć specjalnie prezerwatywy, które będą chronić australijskich olimpijczyków w Rio przed wirusem Zika. W laboratoryjnych warunkach przy użyciu specjalnego żelu VivaGel naukowcy stworzyli zabezpieczenie, które nie narazi na zarażenie swoich rodaków.
Organizatorzy igrzysk również starają się wyjść naprzeciw żądzom sportowców z całego świata, bo w wiosce olimpijskiej znajdą się automaty, w których znajdzie się łącznie 350 tysięcy prezerwatyw dla mężczyzn i 100 tysięcy damskich.
Wirus Zika jest przenoszony przez komary. Pochodzi z Afryki, ale rozprzestrzenił się także w Azji, Ameryce i Europie. U dorosłych może doprowadzić do paraliżu, a u noworodków powoduje małogłowie. Brazylijska armia w ostatnich miesiącach walczy z ogromną ilością komarów, które przenoszą ten wirus.
Igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro rozpoczną się 5 sierpnia, a potrwają do 21.
źródło: fakt.pl/sport/inne-sporty/io-w-rio-de-janeiro-australijscy-olimpijczycy-dostana-specjalne
Dodaj komentarz