75-latka odcięła cały kraj od internetu

Źróło: fakty.plNie jest żadną utalentowaną hakerką ani tym bardziej geniuszem zła. To poczciwa starowinka, a mimo to udało jej się dokonać rzeczy prawie niemożliwej. Jednym ruchem odcięła całą Gruzję od internetu! I to na kilka godzin! Rosyjskie specsłużby mogą się od niej uczyć, jak robić dywersyjne akcje 75-letnia Gruzinka wyłączyła sieć w swoim kraju!  

W dodatku w ogóle nie podchodziła do komputera. Jak to zrobiła?

To proste. Staruszka była złomiarką. Szukała miedzianego kabla. I znalazła coś, co mogło nim być. Tyle tylko, że szarpiąc się z kawałkiem gumy wystającej z ziemi dokonała rzeczy przerażającej - odcięła 90 proc. gruzińskich internautów od kontaktu ze światem. Przy okazji odcięła też od netu porządny kawał Azerbejdżanu.

Staruszka przecięła bowiem światłowód, którym Gruzja była połączona z siecią. Uszkodzenie wykryto niemal natychmiast. Gruzińskie specsłużby nie miały więc problemu z zatrzymaniem winowajcy. Kiedy agenci przybyli na miejsce, kobieta wciąż kręciła się przy światłowodzie. Kabel był dla niej bezwartościowy, bo nie było w nim miedzi. Ryła więc w osuwisku dalej szukając czegoś cenniejszego.  

Podobny atak byłby olbrzymim sukcesem dywersantów. Ale kobieta prawdopodobnie nie poniesie odpowiedzialności za to co zrobiła. Po pierwsze nie wiedziała, co znalazła. Po drugie kabel, który powinien być dobrze chroniony i głęboko zakopany w ziemi, leżał na jej wierzchu wbrew wszelkim regułom bezpieczeństwa. Prawdopodobnie ziemia osunęła się w tym miejscu po ostatnich deszczach.

źródło: fakty.pl