Kawiarniane (ob)scenki...czyli krakowskie spełnione fantazje : Rozdział DRUGI
Poniedziałek rozpocząłem w świetnym nastroju : gdy balansując pomiędzy marzeniem sennym a rzeczywistością leżałem na wznak to jedna z pierwszych świadomych myśli była ...
Poniedziałek rozpocząłem w świetnym nastroju : gdy balansując pomiędzy marzeniem sennym a rzeczywistością leżałem na wznak to jedna z pierwszych świadomych myśli była ...
To był maj... na mój anons ze znanego portalu w rubryce" Pan pozna Panią" odpowiada Marta, 44 l, krakowianka.165 cm, wolna, i jak sama siebie określa: ...
Deszcz padał już okrągłą dobę. Najwidoczniej nie zamierzał ustąpić, bo prognoza pogody nie była zbyt optymistyczna. Po łazienkowym oknie spływały mokre strugi. Nikola ...
- Miałaś wrócić nie wcześniej niż za pół godziny! - Sylwia warknęła i opadła przytulając się mocno do swojego braciszka. Nie chcąc by podniecenie całkiem uciekło ...
- Hej... No to tak Misiek... - zza pleców Sylwi dobiegł dźwięk zamykanych drzwi wejściowych. - Wi wyszła na drobne zakupy mamy dla siebie jakieś 30 minut bio
- No to wszystko jasne... - Michał kręcąc głową podniósł telefon i sprawdził wiadomości. Na ustach czuł jeszcze delikatny dotyk warg swoje siostry. Smak jej ust tak ...
- Ach... Nareszcie cisza i spokój. - powiedział Michał 24 letni, ciemn
Nigdy przez wszystkie lata swojego życia, Grzesiek nie spotkał na swojej drodze dziewczyny, która odebrałaby mu mowę. Zawsze wiedział co powiedzieć, aby zabłysnąć, aby ...