Szept Grozy | Prolog
W powietrzu można było wyczuć alkohol. Nocne niebo rozświetlało drogę. Było gdzieś grubo po 3 w nocy. Wtedy wracałam z moją przyjaciółką z imprezy. Prowadziłam ją ...
W powietrzu można było wyczuć alkohol. Nocne niebo rozświetlało drogę. Było gdzieś grubo po 3 w nocy. Wtedy wracałam z moją przyjaciółką z imprezy. Prowadziłam ją ...
Dokładnie dwa miesiące temu ukończyłem osiemnaście lat. Z racji tego, że od małego wychowywała mnie babcia musiałem czekać aż będę pełnoletni. W życiu by się nie ...
Ciszę przerywał cierpki szelest grubych, połyskujących stron. Karina leniwie kartkowała czasopismo, zatrzymując się przy reklamie lakieru do paznokci. Kolorem przypominał ...
"Upiorny Las" by Horror Ziom Nie czuł potrzeby palenia, picia, uprawiania hazardu, czy kompulsywnego obżerania się. Jedyne czego potrzebował, co było jego ...
“Wyznawca” - by Horror Ziom - Cześć, mam na imię Adrian – przedstawił się nieznajomy, wyciągając rękę w jej stronę. - Agnieszka – powiedziała, ściskając jego ...