"– Panie… Benek. – Pierwszy raz się przemogła, by zwrócić do niego po imieniu. " A, tu Cię mam, narratorze oszuście! To coś wcześniej: – Ben-jamin? Nie Beniamin? – Nie. Ben-jamin. – Ojej, masz w imieniu", było może na pan?
@Somebody Zupełnie się nie znam na mitologii bawarskich samochodów. Pewnie stąd brak zrozumienia dla eksponowania nazw modeli. Plus lenistwo, bo oczywiście zawsze można coś tam wygooglać. Czy zamiast BMW jakiegoś tam i audi jakiegoś tam nie mógłby się pojawić jakiś citroen i peugeot albo fiat i Ferrari, albo ford i GM, albo jakaś inna para?
"W tej chwili była roztrzęsiona jak galaretka, którą pokryła, niesione w ikeowskim pojemniku, ciasto." Przepraszam bardzo, czy w tym zdaniu wszystko gra, jak powinno?
"Przed domem teściów stało ciemnoniebieskie bmw e34" Reklama? Czy marka i model samochodu są aż tak istotne, że trzeba je nazywać wprost i bez znieczulenia?
@unstableimagination Wow! Czy ilustracje robisz przy pomocy AI? Wcięcia, z tego, co wiem, wstawia się tutaj tabulatorem. Ale lepiej zapytać prawdziwych specjalistów. Przecinków to ja bym jeszcze trochę dodał. Np.: — Ależ[,] Panie strażniku! Jestem niewinna! No i "pan" jest rzeczownikiem pospolitym (o bardzo skądinąd ciekawej proweniencji); nie wymaga dużej litery.
"On z kolei był starszy o dobre 5 lat." zmieniłbym na "On z kolei był starszy o dobrych pięć [5 pisane literami] lat."
Tu z kolei bym usunął spację: "Juanita … śpią"
Swoją drogą ciekawe, jakie panacea proponowali medycy i czarodzieje... kąpiele z pijawkami, melatoninę?
Ciężkie jest życie nieśpiącej królewny... To w ramach chwalenia. A jako konstruktywną krytykę mam pytanie: O jakich prądach mowa? Królewna czuje prąd na piersiach, ciepły miły prąd delikatnie spływa na podbrzusze, zaskakuje przyjemnym uderzeniem. Chodzi o prąd rzeczny, prąd powietrza, prąd elektryczny? Jakie prądy występują w bajkach? A wracając do chwalenia: nawet panny Wild, te same sławne Grettchen, Dortchen i Lisette, by się takiej nieśpiącej nie powstydziły.
@Vee W moje literackie gusta trafić niełatwo; nawet mnie samemu się to z reguły nie udaje. Ale to mógłby być strzał zgoła celny. Tym bardziej, że nigdy nie przystępowałem do, ani nie przyjmowałem egzaminu w seminarium, a ciekawość, jak to się tam odbywa, kręcj i nęci...
Ciekawe dlaczego wybór autora padł na profesora literatury, a nie na, powiedzmy, medyka, genetyka, czy innego immunologa. Ciekawym też, jak by wyglądał egzamin na wydziale teologicznym, np. z biblistyki stosowanej, czy teoretycznej aksjologii etyki.
Po co lansować głupiego bon mota? Jasne, że miejsce przestępcy jest w więzieniu, I jasne, że 8 lat temu paru posłów ówczesnej PO okazało się fujarami. Zero niczego tu nie odkrywa.
"Kochana Zosiu, już też całkiem zapominasz I na stan, i na wiek twój; wszak to dziś zaczynasz Rok czternasty, czas rzucić indyki i kurki."
"Panny mówiły, że ja jestem zakochana: Jużci, jeżeli kocham, to już chyba pana». Tadeusz rad z takiego miłości dowodu, Wziął ją pod rękę, ścisnął i wyszli z ogrodu Do pokoju damskiego"
Benek zawsze dowozi
"– Panie… Benek. – Pierwszy raz się przemogła, by zwrócić do niego po imieniu. "
A, tu Cię mam, narratorze oszuście! To coś wcześniej:
– Ben-jamin? Nie Beniamin?
– Nie. Ben-jamin.
– Ojej, masz w imieniu",
było może na pan?
O królewnie, która nie mogła spać (część 2)
A to szachistka niedobra! Zakończenie rozdziału V: miodzio. Cóż to za ciemność przeklęta? Sygnał TVP zaniknął, Trwam się skończyło? Brr, strach...
Mitologia codzienności: Modliszka
@Somebody no tak, jeśli naprawdę taki konflikt fanów marek istnieje, to pewnie do fanów ten element kreacji postaci dotrze bez zgrzytania.
Mitologia codzienności: Modliszka
@Somebody Zupełnie się nie znam na mitologii bawarskich samochodów. Pewnie stąd brak zrozumienia dla eksponowania nazw modeli. Plus lenistwo, bo oczywiście zawsze można coś tam wygooglać. Czy zamiast BMW jakiegoś tam i audi jakiegoś tam nie mógłby się pojawić jakiś citroen i peugeot albo fiat i Ferrari, albo ford i GM, albo jakaś inna para?
Mitologia codzienności: Modliszka
Ale łapkę można dać
Mitologia codzienności: Modliszka
"W tej chwili była roztrzęsiona jak galaretka, którą pokryła, niesione w ikeowskim pojemniku, ciasto."
Przepraszam bardzo, czy w tym zdaniu wszystko gra, jak powinno?
"Przed domem teściów stało ciemnoniebieskie bmw e34"
Reklama? Czy marka i model samochodu są aż tak istotne, że trzeba je nazywać wprost i bez znieczulenia?
O królewnie, która nie mogła spać
@unstableimagination Są różne ależe. "Ale(ż) jesteś mądra" — bez przecinka, Ale(ż) + wołacz — z przecinkiem.
O królewnie, która nie mogła spać
@unstableimagination Wow! Czy ilustracje robisz przy pomocy AI? Wcięcia, z tego, co wiem, wstawia się tutaj tabulatorem. Ale lepiej zapytać prawdziwych specjalistów.
Przecinków to ja bym jeszcze trochę dodał. Np.:
— Ależ[,] Panie strażniku! Jestem niewinna!
No i "pan" jest rzeczownikiem pospolitym (o bardzo skądinąd ciekawej proweniencji); nie wymaga dużej litery.
"On z kolei był starszy o dobre 5 lat." zmieniłbym na "On z kolei był starszy o dobrych pięć [5 pisane literami] lat."
Tu z kolei bym usunął spację:
"Juanita … śpią"
Swoją drogą ciekawe, jakie panacea proponowali medycy i czarodzieje... kąpiele z pijawkami, melatoninę?
O królewnie, która nie mogła spać
@unstableimagination jeszcze można by uzupełnić brakujący przecinek w tytule
O królewnie, która nie mogła spać
Ciężkie jest życie nieśpiącej królewny... To w ramach chwalenia. A jako konstruktywną krytykę mam pytanie: O jakich prądach mowa? Królewna czuje prąd na piersiach, ciepły miły prąd delikatnie spływa na podbrzusze, zaskakuje przyjemnym uderzeniem. Chodzi o prąd rzeczny, prąd powietrza, prąd elektryczny? Jakie prądy występują w bajkach? A wracając do chwalenia: nawet panny Wild, te same sławne Grettchen, Dortchen i Lisette, by się takiej nieśpiącej nie powstydziły.
Kulturka
@Vee W moje literackie gusta trafić niełatwo; nawet mnie samemu się to z reguły nie udaje. Ale to mógłby być strzał zgoła celny. Tym bardziej, że nigdy nie przystępowałem do, ani nie przyjmowałem egzaminu w seminarium, a ciekawość, jak to się tam odbywa, kręcj i nęci...
Mentzen w Sejmie o komisji śledczej w sprawie Pegasusa
15.10. się zdarzył.
Kulturka
@Vee Jak by tak przenieść sprawę do seminarium, takiego "do", nie "na", może wyszłoby naturalne ambiente do zaspokojenia ciągot Rascalki.
Za ekscentryczną trzymam kciuki i paluchy.
Kulturka
Ciekawe dlaczego wybór autora padł na profesora literatury, a nie na, powiedzmy, medyka, genetyka, czy innego immunologa. Ciekawym też, jak by wyglądał egzamin na wydziale teologicznym, np. z biblistyki stosowanej, czy teoretycznej aksjologii etyki.
Ziobro fujary w Sejmie
Po co lansować głupiego bon mota? Jasne, że miejsce przestępcy jest w więzieniu, I jasne, że 8 lat temu paru posłów ówczesnej PO okazało się fujarami. Zero niczego tu nie odkrywa.
Opowiadania Erotyczne, a aspekty prawne.
@Czytelnik 3 Dobre
Opowiadania Erotyczne, a aspekty prawne.
@Czytelnik 3 Ale propagowanie odbywa się dzisiaj pod czujnym okiem kuratorek oświaty.
Opowiadania Erotyczne, a aspekty prawne.
"Kochana Zosiu, już też całkiem zapominasz
I na stan, i na wiek twój; wszak to dziś zaczynasz
Rok czternasty, czas rzucić indyki i kurki."
"Panny mówiły, że ja jestem zakochana:
Jużci, jeżeli kocham, to już chyba pana».
Tadeusz rad z takiego miłości dowodu,
Wziął ją pod rękę, ścisnął i wyszli z ogrodu
Do pokoju damskiego"
Klaps!
@agnes1709 Najbardziej pasuje chyba punkt drugiego pośladka
Klaps!
@agnes1709 Dlaczego od razu w ramach pokuty? To już nie ma zdrowasiek dziękiczyniących?