Powiem tak, widać, że to jest przemyślane i naprawdę Ci to w głowie siedzi. Plus za inne ujęcie tematu. Ale wykonanie jest tragiczne, zlituj się -"męższczyzn"?
@Okolonocny, bardzo Ci dziękuję Cieszę się, że tak uważasz, bo najbardziej boleję nad tym, że nie potrafię w tekście oddać tego, jakie to było fantastyczne:(
Śmiałam się w głos, czytając o myciu auta... Tak wiem, ja też się myję i się z tego nie śmieję, ale to tylko samochód- nie bij:P Tekst znakomity, jak zresztą pozostałe. Podoba mi się narracja i sposób budowania zdań- szybko, wartko, zwięźle, po męsku.Przypomina mi Twoją powieść. Brawo, WietrzePs. mój nick na kurniku pochodzi od krainy w trylogii Tolkiena, nie od imienia, ale nic to A, i pamiętaj, że na temat sytuacji na Ukrainie mamy zupełnie inne zdanie, mam nadzieję, że przy lekturze kolejnych części nie będę się wściekała
Och, Młoda Damo, jakże mi się to podobało... Było prawie wszystko, co lubię Poza drobnymi błędami, mam jeno jedno zastrzeżenie- dlaczego, na bogów, ona zostawiła ich samych? Dlaczego się nie przyłączyła?
@brzytkwa, moim zdaniem należy brać odpowiedzialność za swoje słowa. Takie postępowanie jest dla mnie tchórzliwe, a poza tym, chyba niezgodne z zasadami, które grożą banem za kilka kont. Wspominałaś kiedyś o anonimowych, niemiłych wypowiedziach, myślę, że to, co robisz, jest tym samym. Nie musisz mi publicznie odpowiadać, lecz zastanów się, czy nie mam racji.
@brzytkwa, masz rację, zdarzają się osoby z ubytkami w psychice. Pamiętam, jak Ramol jedną skrytykował i prawie go ukamieniowano. Ale miał odwagę zrobić to ze swojego konta.
@brzytkwa, wierutna bzdura! Mówisz, że masz swoje lata, a mi tu cuchnie infantylizmem. Już tłumaczę, dlaczego. Otóż, mówisz, że będą hejtować, bo każdy oczekuje zachwytów, Ty ich nie zapewniasz, więc Cię nie lubią. Absurd! Posłużę się moim przykładem- jestem krytyczna, niekiedy bardzo. Czasem dostaję wiadomości, że jestem n i e d o j e b a n ą starą k u r w ą, ale więcej jest takich, w których dziękują, piszą, że moje opinie są dla nich cenne. Ba, zdarzało się, że pisano mi, czy mogę przeczytać i napisać krytycznie, co sądzę. Minusują mnie, ale nie ma hejtu. Znalazłyby się nawet osoby, które mnie lubią. Chcesz znać powód? Stawiasz się ponad wszystkimi, zachowujesz się, jak alfa i omega, a sama nie masz odwagi publikować i krytykować na jednym koncie. Nigdy bym się nie ośmieliła oceniać czyichś opowiadań w skali 1-10, Ty to robisz. Za kogo się masz? Czasem ktoś napisze coś kiepsko, bardzo kiepsko, ale lepiej, niż poprzedni tekst. I to należy podkreślić. Oj, bardzo bym chciała przeczytać Twoje opowiadania. Skoro innych oceniasz w tej skali, to mniemam, że wytyczną jest miara Twojego talentu. Cholernie chciałabym Cię ocenić w skali 1-10.
Dorota 2
Powiem tak, widać, że to jest przemyślane i naprawdę Ci to w głowie siedzi. Plus za inne ujęcie tematu. Ale wykonanie jest tragiczne, zlituj się -"męższczyzn"?
Dorota
Masz 32 lata?
Ostatnio w kinie
@Okolonocny, bardzo Ci dziękuję Cieszę się, że tak uważasz, bo najbardziej boleję nad tym, że nie potrafię w tekście oddać tego, jakie to było fantastyczne:(
Szybko i wściekle
@GokuBadBoy, wiem, ale kilka kłótni na ten temat było, ostrzegam tylko
Pierwszy raz pana K...
Panie K, Pan bardzo dojrzał i Pan dużo lepiej pisze A teraz wywód- nóż jako sztuciec piszemy inaczej, niż nuż, którego Pan użył:P
Udane przedstawienie
@gemma, tak, jakby to, co robiła wcześniej przystało czynić damom:P
Szybko i wściekle
Śmiałam się w głos, czytając o myciu auta... Tak wiem, ja też się myję i się z tego nie śmieję, ale to tylko samochód- nie bij:P Tekst znakomity, jak zresztą pozostałe. Podoba mi się narracja i sposób budowania zdań- szybko, wartko, zwięźle, po męsku.Przypomina mi Twoją powieść. Brawo, WietrzePs. mój nick na kurniku pochodzi od krainy w trylogii Tolkiena, nie od imienia, ale nic to A, i pamiętaj, że na temat sytuacji na Ukrainie mamy zupełnie inne zdanie, mam nadzieję, że przy lekturze kolejnych części nie będę się wściekała
Spełniona fantazja cz.2.
@Okolonocny, bardzo, bardzo Ci dziękuję
Trzepak cz. 1
Bardzo lubię Twoje teksty. Zmuszają mnie do refleksji...
Wypad nad jezioro.
@Papagenu skoro "chodź", to raczej, "chodź, pomaluj mój świat":P
Udane przedstawienie
Och, Młoda Damo, jakże mi się to podobało... Było prawie wszystko, co lubię Poza drobnymi błędami, mam jeno jedno zastrzeżenie- dlaczego, na bogów, ona zostawiła ich samych? Dlaczego się nie przyłączyła?
GOSPODARSTWO cz.5
Nie ma trójkąta, do widzenia
Odchodzę by się edukować!
@brzytkwa, moim zdaniem należy brać odpowiedzialność za swoje słowa. Takie postępowanie jest dla mnie tchórzliwe, a poza tym, chyba niezgodne z zasadami, które grożą banem za kilka kont. Wspominałaś kiedyś o anonimowych, niemiłych wypowiedziach, myślę, że to, co robisz, jest tym samym. Nie musisz mi publicznie odpowiadać, lecz zastanów się, czy nie mam racji.
Odchodzę by się edukować!
@brzytkwa, masz rację, zdarzają się osoby z ubytkami w psychice. Pamiętam, jak Ramol jedną skrytykował i prawie go ukamieniowano. Ale miał odwagę zrobić to ze swojego konta.
Odchodzę by się edukować!
@brzytkwa, bo oceniasz w skali 1-10. Nie chodzi o krytykę, lecz o sposób jej wyrażenia.
Odchodzę by się edukować!
@brzytkwa, wierutna bzdura! Mówisz, że masz swoje lata, a mi tu cuchnie infantylizmem. Już tłumaczę, dlaczego. Otóż, mówisz, że będą hejtować, bo każdy oczekuje zachwytów, Ty ich nie zapewniasz, więc Cię nie lubią. Absurd! Posłużę się moim przykładem- jestem krytyczna, niekiedy bardzo. Czasem dostaję wiadomości, że jestem n i e d o j e b a n ą starą k u r w ą, ale więcej jest takich, w których dziękują, piszą, że moje opinie są dla nich cenne. Ba, zdarzało się, że pisano mi, czy mogę przeczytać i napisać krytycznie, co sądzę. Minusują mnie, ale nie ma hejtu. Znalazłyby się nawet osoby, które mnie lubią. Chcesz znać powód? Stawiasz się ponad wszystkimi, zachowujesz się, jak alfa i omega, a sama nie masz odwagi publikować i krytykować na jednym koncie. Nigdy bym się nie ośmieliła oceniać czyichś opowiadań w skali 1-10, Ty to robisz. Za kogo się masz? Czasem ktoś napisze coś kiepsko, bardzo kiepsko, ale lepiej, niż poprzedni tekst. I to należy podkreślić. Oj, bardzo bym chciała przeczytać Twoje opowiadania. Skoro innych oceniasz w tej skali, to mniemam, że wytyczną jest miara Twojego talentu. Cholernie chciałabym Cię ocenić w skali 1-10.
Szczur cz. 11
@Szarik, przypuszczam, że, gdybyś mu to powiedział, to jakieś trwałe uszkodzenia ciała byś sobie zasponsorował
Szczur cz. 11
@Szarik, tak, mój będzie wprost zachwycony...
Szczur cz. 11
@Szarik, nie omieszkam:P
Szczur cz. 11
hmm, z tej zabawy nie znałam Zobaczymy, czy fajne