Zaczęłam to czytać i pomyślałam, że dużo trudniej znaleźć dobrego pracownika. Skończyłam czytać i doszłam do wniosku, że najwyraźniej w niewłaściwy sposób przeprowadzam rekrutację:P
Z jednej strony zgadzam się z przedmówcą- moi dziadkowie do tej pory maja półkotapczan( młodzież pewnie nie wie, co to) kupiony w latach 60tych ubiegłego wieku i poza tym, że zawsze atakuje moją piszczel, ma się świetnie. Z drugiej, własnie zdałam sobie sprawę z tego, że mam obsesję kupowania balsamów do ciała. Choć i tak jestem zdrowsza na umyśle od mojego faceta, który miał jedno pragnienie, gdy kupowaliśmy pralkę; ciągle powtarzał, że musi mieć duży, kolorowy wyświetlacz. Okap też. Paranoja
Szariku, na następny raz, przeczytaj przed zamieszczeniem, bo kapciem w dupsko zgarniesz i spacer będzie tylko, by się wysikać Ale, ad rem- widzisz, czasem wystarczy nieco gładkości, by i Szarik, i W. byli zadowoleni
@Amaa, ja jestem zdania, że ta chwila jest tak ważna, tak kształtuje samoocenę i dalszy rozwój seksualny, że nie warto tego robić byle jak i z byle kim. Ja z moją fanaberią, że trzeba kochać, też jestem "niedzisiejsza", więc mamy ze sobą nieco wspólnego. Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i ten uśmiech. Pozdrawiam cieplutko
A ja jestem na tak. Chłopak się stara, ma do opowiedzenia jakąś historię. Całkowicie nie moje klimaty, ale bądźmy szczerzy, obok Palmera i Merlina to najlepszy tekst o tej tematyce na lolu.
Neferze, nie wiem, jak to uczyniłeś, ale w mojej głowie, obok obrazów wywołanych Twoim słowem, pojawiła się wizja równoległa. Oba obrazy nakładały się na siebie , powodując przyspieszony oddech. Ponownie mnie zachwyciłeś...
Moim zdaniem, od tego, by ją wychowywać, ma rodziców, nie Ciebie. Uważam, że nie masz prawa ustawiać czyjegoś życia na swoją modłę. Można powiedzieć, że coś Ci się nie podoba i na tym Twoja rola się kończy. Każdy popełnia swoje błędy, sztuka w tym, by czegoś się z nich nauczyć
@Okolonocny,ślicznie Ci dziękuję Chłopcy w pewnym wieku lubią zmyślać; ten o którym tu mowa, najlepszemu kumplowi wmawiał, że pierwszą kobietę posiadł jako dwunastolatek. Najzabawniejsze było to, że ów kolega do zeszłego roku w to wierzył
Widz, który stał się aktorem.
zaczynam się Ciebie bać
Rozmowa o pracę.
Zaczęłam to czytać i pomyślałam, że dużo trudniej znaleźć dobrego pracownika. Skończyłam czytać i doszłam do wniosku, że najwyraźniej w niewłaściwy sposób przeprowadzam rekrutację:P
Konsumpcjonizm
Z jednej strony zgadzam się z przedmówcą- moi dziadkowie do tej pory maja półkotapczan( młodzież pewnie nie wie, co to) kupiony w latach 60tych ubiegłego wieku i poza tym, że zawsze atakuje moją piszczel, ma się świetnie. Z drugiej, własnie zdałam sobie sprawę z tego, że mam obsesję kupowania balsamów do ciała. Choć i tak jestem zdrowsza na umyśle od mojego faceta, który miał jedno pragnienie, gdy kupowaliśmy pralkę; ciągle powtarzał, że musi mieć duży, kolorowy wyświetlacz. Okap też. Paranoja
Trzepak cz. 2
Bardzo lubię Twoje teksty...
Listy do ... - cz. 2
Ty chyba jednak sprawdzaj przed zamieszczeniem:P Popraw i daj W...będzie zachwycona
Listy do ... - cz. 1
Szariku, na następny raz, przeczytaj przed zamieszczeniem, bo kapciem w dupsko zgarniesz i spacer będzie tylko, by się wysikać Ale, ad rem- widzisz, czasem wystarczy nieco gładkości, by i Szarik, i W. byli zadowoleni
Tam pisze rzeby nie wyłanczać
@meme, trzymam kciuki :P
Mechanicy. (Trójkąt)
Chłopak wszystko poprawił, łącznie z przecinkami, więc nie przesadzajmy
Tam pisze rzeby nie wyłanczać
@meme, znajdziesz je w podręcznikach ze szkoły podstawowej
Szybko i wściekle
@meme, idąc tym tropem, każdy kto bierze pieniądze za swoją pracę, jest dziwką Brawo:P
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Amaa, ja jestem zdania, że ta chwila jest tak ważna, tak kształtuje samoocenę i dalszy rozwój seksualny, że nie warto tego robić byle jak i z byle kim. Ja z moją fanaberią, że trzeba kochać, też jestem "niedzisiejsza", więc mamy ze sobą nieco wspólnego. Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i ten uśmiech. Pozdrawiam cieplutko
Rodzinne igraszki cz. 1
I, wyjaśniając wątpliwości- nadal jest bardzo kiepsko
Kiedyś się rozsypie 1 ~
Pomysł ciekawy, popraw błędy i pisz dalej
Rodzinne igraszki cz. 1
Chyba gardłem by mi wylazł:P A tak poważnie- jest lepiej, niż było
Dorota 3
A ja jestem na tak. Chłopak się stara, ma do opowiedzenia jakąś historię. Całkowicie nie moje klimaty, ale bądźmy szczerzy, obok Palmera i Merlina to najlepszy tekst o tej tematyce na lolu.
Cena Władzy, cz 1
Autentycznie zakochałam się w ostatnim zdaniu Zacny tekst, bardzo zacny
Pani Dwóch Krajów cz. 16
Neferze, nie wiem, jak to uczyniłeś, ale w mojej głowie, obok obrazów wywołanych Twoim słowem, pojawiła się wizja równoległa. Oba obrazy nakładały się na siebie , powodując przyspieszony oddech. Ponownie mnie zachwyciłeś...
Okruchy i okruszki cz. 7
Ładne, Szariku... bardzo ładne
Nie dla mnie przyjaźń z "alkoholem"
Moim zdaniem, od tego, by ją wychowywać, ma rodziców, nie Ciebie. Uważam, że nie masz prawa ustawiać czyjegoś życia na swoją modłę. Można powiedzieć, że coś Ci się nie podoba i na tym Twoja rola się kończy. Każdy popełnia swoje błędy, sztuka w tym, by czegoś się z nich nauczyć
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Okolonocny,ślicznie Ci dziękuję Chłopcy w pewnym wieku lubią zmyślać; ten o którym tu mowa, najlepszemu kumplowi wmawiał, że pierwszą kobietę posiadł jako dwunastolatek. Najzabawniejsze było to, że ów kolega do zeszłego roku w to wierzył