nefer

Zbyszko, 57 lat
razem:   534 10
  • Użytkownik nefer

    @violet Jeśli można jako staremu miłośnikowi fantasy... O cyklu "Czarne kamienie" słyszałem sprzeczne opinie, od superlatyw po kompletną krytykę. Tematyka, oczywiście mnie zafrapowała, tak więc zaopatrzyłem się w trzy podstawowe tomy i przesunąłem je na "szybką ścieżkę" czytania (czyli poza kolejką, a jest dłuuuuga). I wielkie rozczarowanie. Mnóstwo niekonsekwencji, świat sypie się w szwach, bohaterowie bez krwi i kości, grzeczne panienki szczerze mówiąc,  walczą głownie z własnymi słabościami (w złym znaczeniu tego słowa), nie potrafią wykorzystać oczywistych atutów własnych w starciu z bezwzględnymi i znienawidzonymi jakoby wrogami,  sami tworzą więc kłopoty, z którymi potem homerycko walczą... wielkie rozczarowanie, psychologicznie mało wiarygodni. Może spodziewałem się za dużo, ale przyszło wielkie rozczarowanie. Arystokrata to zupełnie inna bajka,  w dosłownym znaczeniu tego określenia... chwilami straszna, chwilami wzruszająca (raczej straszna jednak), bohaterowie są tu żywymi ludźmi, cierpią, walczą, intrygują  i to nie na ćwierć gwizdka, to się czyta

    9 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @Ramol Czy u Aborygenów są jakieś Królowe albo Boginie? Musiałbym sprawdzić  ;)  A nasza Królowa starała się najlepiej, jak potrafiła. W końcu nie ma raczej doświadczenia w proszeniu o wybaczenie... Uważam, że była to urocza prośba, tyle, że sprawy zaszły za daleko. I jak mówisz, potrzeba będzie chwili próby... która nadejdzie już niedługo... mam nadzieję, że nikt jeszcze nie domyśla się, co to za próba, a potem zapytacie... jak mogliśmy na to nie wpaść, to oczywiste  :devil:  Tajemnicy wielkiej nie zdradzę, gdy powiem, że jeszcze nie wszyscy wrogowie wyłożyli kary na stół. Najgroźniejsi nadal czekają... chociaż za chwilę ziemia zacznie im się palić pod nogami i zaatakują... trochę przedwcześnie, co da Neferowi czas...

    9 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @JohnyEnglish To Królowa wysłuchała, grożono buntem i rewolucją, więc musiałem coś zrobić. Chociaż penie nie wszyscy akurat w ten sposób wyobrażali sobie uwolnienie Nefera.   :blackeye:

    9 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @EsQer Tymczasem jeszcze trochę tu zostało do opowiedzenia... Co potem... tymczasem nie wiem.

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @EsQer W takie sprawy chyba wtrącać się nie będzie... no sami zobaczycie ale to na samym końcu .

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @Marschal1 Licze, że jeszcze niejednym uda się zaskoczyć. Wiele osób ma sporo niezrealizowanych planów. Tam różne rzeczy się rodzinnie zdarzały, prawda, ale tutaj Królowa ma już pomysł, co z tym wszystkim zrobić i nawet zaczęła go realizować (co za jakiś czas wyjdzie na jaw). Pytanie, czy wszystko się Jej uda.

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @Szarik Wróci, wróci... on chce wrócić tak naprawdę, ale teraz po prostu nie mógł. Nie po czymś takim, jakkolwiek byłby zakochany. Uroczystość - sam zobaczysz, co sie wydarzy. Tym razem to ja nic nie powiem.  :P

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @POKUSER Dzięki. Istotnie, piszę głównie dla zabawy, którą z tego mam - kombinowania z fabułą, a słowa ptrzychodzą same. Trochę materiału jeszcze zostało w planach  "tomu pierwszego" więc  "zabawa trwa". :)

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @POKUSER W tej chwili mam dwie/trzy opcje zakończenia. Jedną nawet kiedyś zapisałem, w chwili podłego humoru (Nefer, odrzucony tak przez Amaktaris jak i przez Anę, żyje samotnie w jakieś prowincjonalnej światyni, wychodzi na pustynię, wspomina dawne czasy i pali zwoje z wierszami). Nawet nieźle to wyszło, ale gdy pokazałem raz czy drugi ten fragment, to zagrożono egzekucją, jeżeli go wykorzystam  :blackeye:  Tak więc inną wersję raczej wybiorę, może rzeczywiście jakieś zakończenie otwarte. Ale uwaga, nigdy nie twierdziłem, że to I tom. Nie jestem pisarzem i nie chcę nic na siłę ciągnąć. Takie doklejanki często źle wygladają, wystarczy spojrzeć na rozliczne cykle fantasy.

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @Szarik On też się zmienia, a ostatnio otrzymał bardzo silne bodźce. Po tym, jak go potraktowała, nawet najbardziej urocza prośba o wybaczenie to jednak za mało. Ale nie przyszło mu to łatwo i trochę wbrew sobie.

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @Funkykoval197 Prawda musiała w końcu wyjść na jaw, w przeciwnym razie grożono wręcz buntem i obaleniem Tronu.  :blackeye:  Ale to nie koniec kłopotów... Pozdrawiam.

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @POKUSER Właśnie miałem takie wrażenie, że Cię ostatnio nie widać. A tu odwyk.  Miło słyszę, że jednak nieudany.  ;)  To jadę dalej.

    8 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @violet Chyba idzie ku lepszemu... Ona zaczyna się wahać, ale Nefer ma spory żal jednak.  :mad:

    6 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @agness Hej. Nikt tu nikomu po głowie nie daje, a przynajmniej nie powinien.  :blackeye:  Masz rację co do tego, iż jest to opowieść historyczno-fantastyczo-przygodowa z elementami erotyki, które jednak nad fabułą nie dominują. Z drugiej strony erotyzm w literaturze (a i w życiu) postrzegam szerzej niż jako opisy pikantnych scen seksu. Rodzi się przede wszystkim w głowie i w sercu, tam też pozostaje na dłużej. A sposoby jego pobudzania są bardzo różnorodne. Zmiana kategorii w wykonaniu odautorskim musiałaby chyba polegać na wykasowaniu całości i ponownym wklejeniu kolejnych części przy podaniu innych specyfikacji. Na to jestem jednak zbyt leniwy, a przy okazji wykasowałbym też wszystkie opinie oraz statystyki. Przyczyniłbym też dodatkowej pracy moderatorom, którzy akceptują nowo wrzucane teksty. Nadto spora część czytelników portalu to osoby młode wiekiem, a w moim tekście jest jednak trochę seksu oraz brutalności. Oczywiście, mogą znaleźć tego rodzaju treści gdzie indziej i to w dowolnych ilościach, ale portal obowiązują, jak sądzę, zasady poprawnośći (potwierdzanie wieku czytelnika, stosowne ostrzeżenia itp.), które wprowadza w dziale erotyka. Skoro więc administracja toleruje tutaj mój tekst to już chyba zostanę . Pozdrawiam.

    6 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @JohnyEnglish Przecież nie  mogę tego obiecać - ja tylko wykonuję rozkazy.  ;)  I gdzie niespodzianki? Chwila cierpliwości...  :)

    5 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @:) Tak z pół roku do końca (czasu polskiego  ;) ). A przyszłość... Coś tam wiem (jako autor) ale też nie wszystko.

    5 kwi 2016

  • Użytkownik nefer

    @EsQer Czasu mało, jak to w życiu. Przyznam, że też sporo czytam, a tutaj staram sie pisać tak, jak sam chciałbym przeczytać. I mam z tego zabawę.  ;)

    4 kwi 2016