kaszmir

kaszmir z myśli nieodgadnionych i wspomnień w kolorze sepii
Podziwiam łososia, bo sam wiem jak to jest być gnanym przez siły, których inni nie widzą, nie czują ani nie słyszą, i czuć imperatyw obowiązku większego niż własne ja. Psychotyczna ryba. Po latach przyjemnego spędzania czasu w wielkim oceanie słyszy potężny rybi głos, rozbrzmiewający gdzieś w środku i rozkazujący wyruszyć w niesamowitą podróż po własną śmierć. ~ Katzenbach ,,Opowieść szaleńca"~ __________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Kopiowanie i wykorzystanie tekstów z mojego profilu jest zabronione. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r.o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 1994r. Nr 24, poz. 83).
razem:   112
  • Użytkownik kaszmir

    @Duygu Bardzo dziękuję za miły komentarz i za zainteresowanie moim profilem. Czasem piszę inaczej, bardziej emocjonalnie.

    Pozdrawiam i miłego wieczoru

    12 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Witam
    Wspomnienia i w pewnym stopniu zauroczenie Arturem już wtedy, kiedy ujrzała go po raz pierwszy.  Potem powrót do teraźniejszości i ja jako czytelniczka czuje niesmak... sukienka i pozostałe rekwizyty kradną coś z Misi. Wzrok Artura mówi wszystko.  
    A jednak emocje przewyższają nad uczuciem i kończą w bąbelkach. Jednak gdzieś miłość skrywa swoje oblicze. Pozdrawiam

    11 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Witam
    Muszę przyznać, że masz ciekawą wyobraźnię kastrowania mężczyzn. Sam rytuał wygląda trochę komicznie ponieważ sam mężczyzna jest bardzo wyluzowany i nie reaguje na te zabawy z jego klejnotami. Z tego co wiadomo, są to miejsca bardzo ukrwione i czułe na ból. Może środki którymi poją go kobiety odurzają go. Sama fabuła i wykorzystanie wątków historycznych i geograficznych jest znakomite. Sama nazwa Bieszczady oraz imiona wpisują się w tamten klimat ukraińskich wiosek. Kobiety wcześniej zabawiają się męskim przyrodzeniem, by nazajutrz pozbawić go męskości. Niedamir dołączy do grupy eunuchów.

    Pozdrawiam

    11 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Witam
    Poprzekładane tajemnicami z przeszłości i pomieszane żale z obwinianiem się wzajemnie. Nie ma wczoraj, nie ma jutro, jest dzisiaj. Jest zbliżająca się śmierć i spontaniczność w zachowaniu Artura. Czy potrafią odnaleźć porozumienie. Obok Marcel, który pewnie dobrze maskuje swoją ślepotę na to co widzi. Misia pewnie też wiele rozumie. Emocje i niedopowiedzenia pozostawiasz czytelnikom Autorko.  

    Pięknie dziękuję i pozdrawiam

    11 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    No i proszę do kompletu przyłączył się skorupiak. Do końca istnieje nadzieja, bo w dobie postępu medycyny dzisiaj zdarzają się "cuda". Uparta istota z tej Elizy, ale nie do końca zdecydowana.  
    Lekarzy oraz inny personel na studiach przygotowuje się do radzenia sobie w takiej sytuacji. Bo takie zawody narażone są  na działania nieprzewidywalne i obciążające, codziennie mają styczność z cierpieniem, chorobą i śmiercią, dlatego praca wymaga posiadania specyficznych umiejętności, radzenia sobie w sytuacjach trudnych i stresujących, by móc wykonywać swoje obowiązki. Okazywanie ciepła, wsparcia przy jednoczesnym zachowaniu dystansu może wydawać się ciężkie do osiągnięcia, ale jest możliwe.

    Koniec tej części zastanawia i snuje różne myśli.  
    Pozdrawiam

    7 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Witam
    Uroczy tytuł, choć jak diagnoza chorobowa. Obraz samotnej pośród kochających ją osób. Jak ptak bez gniazda szuka miłości i przestrzeni do oddychania. Czy aż tak można się oddalić i żyć w eremie swoich myśli. I smutne, że dwoje ludzi nie potrafi rozmawiać ze sobą.  

    Obraz poprzekładany emocjami i dialogiem nie zawsze przemyślanych słów. Bo Misia jest specyficzną bohaterką i jak porcelana pęka od środka.

    Pozdrawiam

    7 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Witam niedzielnie
    Ciekawy odcinek, przekładaniec poprzednich obrazów, to co się działo poza. Anton bardzo luźno podszedł do informacji Roxy...czy odmieni chociaż trochę los Cassie? No i Kriss poszedł pod lupę i jego zainteresowanie dziewczyną.  
    Roxy ma prestiż i dominację nad innymi, ale do pewnej granicy. Jest pracownikiem jak wszyscy.

    Miłej niedzieli :)

    7 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    w końcu pozostajemy do końca życia dziećmi i lubimy kolorowanki to dlaczego nie polubić emotków
    :danss:

    6 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Witam  
    To właśnie jest ten asertywność XXI wieku. Jestem ja najważniejsza i powinnam myśleć o sobie. Czy tak powinno wyglądać młodych kształcenie w molochach betonowej szczeliny. Wyscig szczurów donikąd. Korporacja zwycięża ponad wszystko.

    Ładny zamknięty w metaforach krzyk jednostki. Pozdrawiam  :bravo:

    6 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    Dobry wieczór
    Nałogi i uzależnienia są wpisane w nasze życie. Upadki i podniesienie się z nich to ciągła walka i nauka. Ktoś poda ci rękę lub nie, da ci szansę lub odbierze nadzieję. Trans narkotyczny trwa lecz prosi o jeszcze jedna szansę. Czy dostanie? To zależy od niego.
    Bardzo mocno i metaforycznie opisane przemijanie na własną prośbę.

    Pozdrawiam

    5 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    @AnonimS ponoć ktoś tam pisze nam scenariusz, ale można pewnie zmienić jak bardzo się chce  :przytul:

    5 lip 2019

  • Użytkownik kaszmir

    @Somebody miło cię widzieć i dziękuję, Pozdr

    4 lip 2019