jerzyk

Jerzyk z Warszawa, 61 lat
razem:   thumb_up 53 thumb_down 2
  • jerzyk

    @nefer jaka piękna dyskusja :) Trudne stosunki damsko-męskie zawsze ważyły na sprawach wagi państwowej.

    1 gru 2016

  • jerzyk

    @agness jaki autor takie opowiadanie. Jaka wyobraźnia, takie życie i  taki tekst. Czasami niewiele potrzeba ludziom do szczęścia

    17 lis 2016

  • jerzyk

    Nadrobiłem zaległości i jestem całkowicie usatysfakcjonowany. Doskonale napisane i ciekawe. Życzę weny i pomysłów na dalszą drogę pracy twórczej.

    9 lis 2016

  • jerzyk

    @agnes1709 Z tego co wiem, to ktoś interesuje się tym tekstem.

    9 sie 2016

  • jerzyk

    @AdamA Trzymam za słowo,szczególnie,że niewiele jest dobrych,pisanych w tej konwencji opowiadań .

    7 sie 2016

  • jerzyk

    Przejmująco napisane, mocno perwersyjnie, pranie mózgów, sekciarstwo, coraz bardziej jestem zainteresowany Twoją twórczością. Tylko nie przesadź z okrucieństwem, bo odnoszę wrażenie, po przeczytaniu Złego, że ciągnie Cię w tym kierunku. Pozdrawiam.

    7 sie 2016

  • jerzyk

    @agnes1709 wiem, pikantne w dobrym stylu.

    7 sie 2016

  • jerzyk

    Trochę denerwujące są te zdrobnienia, sprawiają, że odbiera się ten tekst mało poważnie i jeszcze te skrajności emocjonalne, zbyt szybkie, jakby świadczyły o rozchwianiu, tylko nie wiem, bohaterów, czy autora.  Opowiadanie samo w sobie nie jest złe, mniej chaosu w tekście i będzie dobrze. Pozdrawiam.

    4 sie 2016

  • jerzyk

    @nefer Takie drobne szczegóły, jak zauważyłeś, tworzą niepowtarzalność tego tekstu, a na dodatek przemycają pewne wiadomości na temat zarówno Autorki, jak i postaci przez nią stworzonych.

    3 sie 2016

  • jerzyk

    @agnes1709  No coż, nie samym seksem bohaterowie tego opowiadania żyją ;), o ile znam Violet i uważnie czytam Arystokratę, to w następnym odcinku, najwyżej za dwa odcinki, będziemy mieli scenę, która zmrozi krew w żyłach, lub doprowadzi do jej wrzenia, zależy co kto lubi :). Pozdrawiam.

    3 sie 2016

  • jerzyk

    Trzymasz poziom Violet, a nawet widzę poprawę w pisowni. Mam jednak wrażenie, że ten tekst jest trochę inny, jakby brakowało w nim tego Twojego perwersyjnego pazura, co oczywiście zupełnie nic nie ujmuje fabule. Dalej wnikasz w postaci, analizujesz i targasz emocjami. Ta część zdecydowanie spokojniejsza, nawiązująca, kształtująca coraz mocniej osobowość bohaterów. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam serdecznie.

    3 sie 2016

  • jerzyk

    Zaskoczyłeś mnie Autorze. Namawiałem Cię na napisanie "normalnego" tekstu i mam. Tematyka jest Ci chyba dobrze znana, nie będę pytał wprost,  możesz potwierdzić moje przypuszczenia, albo nie. Opowiadanie zrobiło na mnie wrażenie, śmiałe i bezpretensjonalne w swym wyrazie, poprostu życie. Podoba mi się.

    3 sie 2016

  • jerzyk

    @nienasycona ja to rozumiem, ale widzisz tu w tym opowiadaniu, odniesienie dla swoich słów?

    21 cze 2016

  • jerzyk

    @:):)  :)

    19 cze 2016

  • jerzyk

    @:):) Jestem tego samego zdania. Pewnie jest teraz taka moda, ale dla mnie kobieta z którą byłbym 10 lat jest kimś bardzo ważnym, z miłości lub nie, ale na pewno winien byłbym jej szacunek.  Rozumiem o co chodzi w tym opowiadaniu, ale za chwilę takie traktowanie przechodzi w nawyk i niestety, ale nie będzie u takiego człowieka już szacunku do żadnej kobiety, a potem do innych osób.

    19 cze 2016

  • jerzyk

    @nienasycona pasuję, młoda damo, ale pozostanę przy swoich przekonaniach ;)

    18 cze 2016

  • jerzyk

    @nienasycona Ech, ja już inne pokolenie ;)

    18 cze 2016

  • jerzyk

    @:):) Tak mi się wydaje.

    18 cze 2016

  • jerzyk

    @nienasycona zupełnie nie, jakieś takie skrzywienie mam ;)

    18 cze 2016