Niestety, czasem dorośli przenoszą swoje niespełnione ambicje na dzieci. Może chcą w ten sposób mieć się czym pochwalić? A może ma to zamaskować fakt, że sami są nieudacznikami? I ten odwieczny, mało miasteczkowy, prowincjonalny tekst. Co ludzie powiedzą. A kogo obchodzi opinia jakichś zakompleksionych, wścibskich buraków? Nie mają widocznie nic ciekawego w swoim życiu, skoro zajmują się życiem innych. No ale dla niektórych to cel najświętszy. Pokazać że ma się lepiej/jest się lepszym niż sąsiad. I stąd się właśnie biorą takie typy co wrzucają do neta przerobione zdjęcia, że niby na wakacjach są. Żałosne. A opowiadanie oczywiście bardzo dobre. Jak zwykle celnie uchwycona patologię codziennego życia. I po twojemu ponure
To co się teraz dzieje w Europie, przypomina mi sytuację w starożytnym Rzymie, tuż przed upadkiem imperium. Dekadencja, rozpad więzi rodzinnych, upadek wszelkich ideałów i obyczajów, negowanie tradycji z jednej strony. A z drugiej coraz większy napływ obcych kulturowo i prymitywnych obcych. To się skończy jedną, wielką katastrofą.
Cóż ci takiego biedny lapek uczynił, że spotkał go los tak okrutny? Żeby zapobiec czynom desperackim z twojej strony gotów jestem pożyczyć Ci jakiś mój stary laptopik. Jednak obiecać musisz że będziesz go traktować o wiele łagodniej
Przeczytałem wszystkie części i pod każdą zostawiłem łapkę. Dobra robota. Ciekawi mnie dalszy rozwój wypadków. Do jakich granic posuną się Twoi bohaterowie (a w szczególności bohaterki). Do tej części mam drobna uwagę. Chyba nefer jej nie korygował bo kilka błędów i zgubionych wyrazów wyłapałem. Ale całość jak najbardziej na duży plus. Brawa dla ciebie.
Coś ten zając słaby kondycyjnie, że tak szybko wyzionął ducha. No chyba że umarł z odwodnienia Dobre, uśmiałem się. PS. W jednym zdaniu brakuje "nie". Mój przyszły mąż jest...
Uwielbiam ten mroczny, pełen wewnętrznych rozterek bohaterów, fatalistyczny nastrój twoich opowiadań. Niczym w tragedii antycznej gdzie wszelkie wybory postaci dramatu, nieuchronnie zbliżają czytelnika do tragicznego końca. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.
Ktoś, kiedyś napisał, że małżeństwo jest najbardziej zaawansowaną formą prostytucji. Przypomniała mi się ta myśl podczas lektury twojego dzieła. Gratuluję. Wspaniała nowela.
Marionetka
Niestety, czasem dorośli przenoszą swoje niespełnione ambicje na dzieci. Może chcą w ten sposób mieć się czym pochwalić? A może ma to zamaskować fakt, że sami są nieudacznikami?
I ten odwieczny, mało miasteczkowy, prowincjonalny tekst. Co ludzie powiedzą. A kogo obchodzi opinia jakichś zakompleksionych, wścibskich buraków?
Nie mają widocznie nic ciekawego w swoim życiu, skoro zajmują się życiem innych.
No ale dla niektórych to cel najświętszy. Pokazać że ma się lepiej/jest się lepszym niż sąsiad.
I stąd się właśnie biorą takie typy co wrzucają do neta przerobione zdjęcia, że niby na wakacjach są.
Żałosne.
A opowiadanie oczywiście bardzo dobre. Jak zwykle celnie uchwycona patologię codziennego życia. I po twojemu ponure
Jestem ciekaw Waszych opinii
To co się teraz dzieje w Europie, przypomina mi sytuację w starożytnym Rzymie, tuż przed upadkiem imperium. Dekadencja, rozpad więzi rodzinnych, upadek wszelkich ideałów i obyczajów, negowanie tradycji z jednej strony. A z drugiej coraz większy napływ obcych kulturowo i prymitywnych obcych. To się skończy jedną, wielką katastrofą.
Co w Lolowie piszczy cz. 13
Jak możesz się tak znęcać nad biednym Babolkiem. Normalnie wredna jędza z ciebie
Co w Lolowie piszczy cz. 12
@Pani123 widocznie jej nie dokończył. Dlatego tylko po- a nie wy-
Co w Lolowie piszczy cz. 12
Biedny Babolek. Oj, będzie piekło.
A ta cała Tysiąc coś tam to przez kogo pojebana? Przez Cyca?
Babole – Mega załamka
Cóż ci takiego biedny lapek uczynił, że spotkał go los tak okrutny?
Żeby zapobiec czynom desperackim z twojej strony gotów jestem pożyczyć Ci jakiś mój stary laptopik. Jednak obiecać musisz że będziesz go traktować o wiele łagodniej
Kiła
Stanowczo protestuje przeciwko "wyjebywaniu śmieci do lasu" 😁😁
A poza tym łapka w górę. Dobrze znów cię tu widzieć.
Szałas
Bardzo dobra opowieść. Będą kolejne części?
BASZA część 18
Przeczytałem wszystkie części i pod każdą zostawiłem łapkę. Dobra robota. Ciekawi mnie dalszy rozwój wypadków. Do jakich granic posuną się Twoi bohaterowie (a w szczególności bohaterki).
Do tej części mam drobna uwagę. Chyba nefer jej nie korygował bo kilka błędów i zgubionych wyrazów wyłapałem.
Ale całość jak najbardziej na duży plus. Brawa dla ciebie.
Niedźwiedzia przysługa - bajka dla dorosłych [03]
Robi się coraz ciekawiej. Akcja się komplikuje. Ciekawe kto pierwszy ten świat opuści. Stawiam na niedźwiedzia.
Zaradna wdówka - bajka dla dorosłych [01]
Coś ten zając słaby kondycyjnie, że tak szybko wyzionął ducha. No chyba że umarł z odwodnienia
Dobre, uśmiałem się.
PS. W jednym zdaniu brakuje "nie". Mój przyszły mąż jest...
Niepokorna cz. 48
@agnes1709 Tylko żadnej babki do łużka nie bierz, bo nie dość że nic nie wymyślisz, to jeszcze niewyspana będziesz w robocie.
Niepokorna cz. 48
Robi się coraz ciekawiej. Tylko dlaczego takie krótkie? Chce więcej.
Rest in waves | VI | Jonathan
Uwielbiam ten mroczny, pełen wewnętrznych rozterek bohaterów, fatalistyczny nastrój twoich opowiadań. Niczym w tragedii antycznej gdzie wszelkie wybory postaci dramatu, nieuchronnie zbliżają czytelnika do tragicznego końca. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.
The ghostwriter: The end of eternity
Ktoś, kiedyś napisał, że małżeństwo jest najbardziej zaawansowaną formą prostytucji. Przypomniała mi się ta myśl podczas lektury twojego dzieła. Gratuluję. Wspaniała nowela.
Zoo
@Somebody Gentelmenowi nie wypada odmówić pomocy kobiecie w potrzebie.
Zoo
@Somebody
Zoo
"Sfiksowałyście, boście dawno chłopa nie miały. Chłopa wam trzeba"
Tobie i Somebody, sądząc po komentarzu.
Zwierzyniec
Majstersztyk. Aż się zastanawiam którego zwierzaka by mi dopasowały moje byłe
Co w Lolowie piszczy cz. 7
Jak zwykle lapka w górę. Trzymasz poziom.