@AnonimS Dziękuję. Taki układ nigdy nie prowadzi w dobre miejsce. Pytanie, czy w istocie chodzi o miłość, czy o kolejny splot wydarzeń, który wywołał taką sytuację? Pozdrawiam również
@Laura Owszem, ktoś czyta te brednie. W przeciwieństwie do cb, nie przyszedłby mi do głowy pomysł, żeby się dowartościwać w taki sposób. Jeśli to przejaw zacofania - my apologies. A propos, czy plucie jadem na każdego, kto ci nie pasuje na tym świecie również nie stanowi próby dowartościwania się? Może twoje wtrącenie o Hitlerze ma głębsze uzasadnienie, hm?
@Laura Niemiecki rodowód? Nic z tego. Większość życia siedziałam w Warszawie. Nie piszę dla aplauzu, a dla samodoskonalenia, ale ktoś, kto potrafi jedynie pętlić się w swoich uprzedzeniach, zapewne tego nie pojmuje.
Pięknie Interesujący rozwój sytuacji. Bohaterka chyba coraz bardziej otwiera się na ludzi, co zapewne narazi ją na niemiłe incydenty, ale na razie trzymam kciuki.
@Laura Nic o takim poczuciu humoru nie słyszałam. Brytyjskie owszem, szwabskie nie. Ale ostatecznie ja w Katowicach dopiero pół roku mieszkam Po polsku nauczyłam się w Polsce pisać, na studiach hihi. Gliwice to wciąż Śląsk, więc uważaj, bo jakiś warszawiak ci to wypomni Żartuję, rzecz jasna. Trzykropek mi przez chłopaka został w głowie. Skoro nie lubisz i obrażasz innych to nie wypada ci się burzyć, gdy ktoś także wyraża negatywną opinię. Szczególnie, kiedy ta opinia nie dotyczy ciebie personalnie, a jedynie twojego tekstu.
The ghostwriter: Afterlife
@AuRoRa Wszystko przed nami 😊😊😊 Dziękuję za odwiedziny
The ghostwriter: Afterlife
@dreamer1897 Dziękuję bardzo! Miło mi, że tak Ci przypadł do gustu mój tekst 😊
The ghostwriter
@AnonimS Błąd owszem. Z drugiej strony, jest zbyt dumna, by się przyznać,więc to było nieuniknione 😉
The ghostwriter: Buried
@AnonimS W istocie - jest czego żałować
The ghostwriter: Afterlife
@AnonimS Dziękuję. Taki układ nigdy nie prowadzi w dobre miejsce. Pytanie, czy w istocie chodzi o miłość, czy o kolejny splot wydarzeń, który wywołał taką sytuację? Pozdrawiam również
The ghostwriter: Buried
@AnonimS Ciekawy pomysł - czytać od końca
Laura niestety nie potrafi przetrawić, że jej tekst został odrzucony i mści się na komentatorach 
The ghostwriter
@KatiaZula No nareszcie mi to ktoś wyjaśnił! Dziękuję, kochana! Bardzo
The ghostwriter: Afterlife
@agnes1709 Przynajmniej raz sprostałam twoim wymogom
Słusznie, niesłusznie... Trudno jej cokolwiek właściwie ocenić jak sądzę 
Oblicze łez - Część 6
Pięknie, bardzo poruszająco
Dom cz. 12
Cudownie. Bardzo dobry opis trudnej przeszłości bohaterki
Uwięziony - część 4
Uwielbiam cię
Zawracanie dupy, cz. 2 - Krytyka vs Hejt
@agnes1709 A, już teraz rozumiem
Za mały rozumek hihih
Zawracanie dupy, cz. 2 - Krytyka vs Hejt
@agnes1709 Właśnie ich nie poszerza, co jest nieco deprymujące podczas dyskusji
The ghostwriter: Buried
@agnes1709 Dziękuję i wzajemnie
The ghostwriter: Buried
@agnes1709 Od razu lepiej😂
The ghostwriter: Buried
@agnes1709 Czekam kochana, czekam i tęsknię za perwersjami wszelakiego rodzaju, jeśli tylko je napiszesz
The ghostwriter: Buried
@Laura Owszem, ktoś czyta te brednie. W przeciwieństwie do cb, nie przyszedłby mi do głowy pomysł, żeby się dowartościwać w taki sposób. Jeśli to przejaw zacofania - my apologies. A propos, czy plucie jadem na każdego, kto ci nie pasuje na tym świecie również nie stanowi próby dowartościwania się? Może twoje wtrącenie o Hitlerze ma głębsze uzasadnienie, hm?
Zawracanie dupy, cz. 2 - Krytyka vs Hejt
@Laura Niemiecki rodowód? Nic z tego. Większość życia siedziałam w Warszawie. Nie piszę dla aplauzu, a dla samodoskonalenia, ale ktoś, kto potrafi jedynie pętlić się w swoich uprzedzeniach, zapewne tego nie pojmuje.
Oblicze łez - Część 5
Pięknie
Interesujący rozwój sytuacji. Bohaterka chyba coraz bardziej otwiera się na ludzi, co zapewne narazi ją na niemiłe incydenty, ale na razie trzymam kciuki.
Zawracanie dupy, cz. 2 - Krytyka vs Hejt
@Laura Nic o takim poczuciu humoru nie słyszałam. Brytyjskie owszem, szwabskie nie. Ale ostatecznie ja w Katowicach dopiero pół roku mieszkam
Po polsku nauczyłam się w Polsce pisać, na studiach hihi. Gliwice to wciąż Śląsk, więc uważaj, bo jakiś warszawiak ci to wypomni 
Żartuję, rzecz jasna. Trzykropek mi przez chłopaka został w głowie. Skoro nie lubisz i obrażasz innych to nie wypada ci się burzyć, gdy ktoś także wyraża negatywną opinię. Szczególnie, kiedy ta opinia nie dotyczy ciebie personalnie, a jedynie twojego tekstu.