Mardoniusz999

Nie jest ideałem, ale idealnie sobie z tym radzę;)
razem:   69 1
  • Użytkownik Mardoniusz999

    @Historyczka  
    Niestety Gniezno się spaliło, trzeba odbudować stolicę. Bolesław zagania do robót swoją drużynę.
    Każdy z wojów po dniu ciężkiej pracy, pełen chuci zabiera się za okoliczne samice. Chrobry wpada na pomysł, iście królewski.
    Zaprosił do łoża Przedsławę i jej dwórki.
    Zrazu nietęgo wyglądały, jak rozkazano im się rozebrać. A już naprawdę były zawstydzone gdy Grzmichuj nakazał lizanie muszelek

    26 wrz 2023

  • Użytkownik Mardoniusz999

    Przedsława i jej dwórki były używane srodze. We dnie szybkie numerki na popasach. W nocy po trzech wojów dosiadało Tanię i Zadosławę.
    Nasza księżniczka obsługiwała długi i gruby Bolesławowy miecz. Zresztą władca zachodniego państwa wśród wojów miał przydomek grzmichuj.
    Żylasty członek zwiedzał cudne i ciasne szparki młodych chłopek. Niejedną pannę przyozdobił wielkim brzuchem.
    Ludzie się dziwowali, jak taki opasły knur może być tak jurny????
    Powoli orszak zbliża się do stolicy - Gniezna...

    25 wrz 2023

  • Użytkownik Mardoniusz999

    A może tak :  
    Marta obudziła się koło południa, zmęczenia nie czuła, ale w pewnych miejscach była obolała.
    Senne majaki odpłynęły na resztkach snu.
    Do głowy wtargnęły obrazy z poprzedniego wieczoru.
    Wtargnięcie trzech młodych mężczyzn, każdy ze stojącą palą na wierzchu. U Jamala rzecz normalna z rozmiarem pytoniska, ale Romuś wprost zszokował nauczycielkę wielkością.
    Wyszło że najmniejszy ptaszek jest własnością Dawida.
    Rozmiary, rozmiarami ale zapinanie było przednie. Czarny bat wjechał w usta, bez wcześniejszego pytania. Roman zadawalał się ręką, akurat cipka była już zajęta.
    Ekonomista pompował ciało pedagogiczne z animuszem, zawziętością zniwelował rozmiar członka. Marta czuła wielką przyjemność, wprost rozkosz.
    - Marzenia się spełniają - przeciągnęła się na łóżku niczym kotka. Obrazy wróciły z siłą wybuchającego wulkanu.
    Dawid jęczy i zalewa muszelkę nie zważając na płodne dni kobiety. Jamal tryska w usta, dociskając je do brzucha. Tego już za wiele, mroczki przed oczami są zapowiedzią wspaniałego orgazmu . Marta odpływa w niebyt - fale rozkoszy są nie z tej ziemi.  
    Nigdy nie czuła czegoś takiego, wie że to musi powtórzyć. Orgietka z małolatami odcisnęła na niej piętno. Już pogodziła się ze swoją nimfomanią.
    Seks z jednym mężczyzną już nigdy nie da jej takich doznań.
    Zresztą ten jeden mężczyzna właśnie stoi naprzeciw i podsuwa zaganiacza pod usta.
    Dwaj pozostali, ciężko dyszą, ale Romuś chce zdobyć usta nauczycielki.  
    Nieśmiały chłopak, po tym co zobaczył jest pod ogromnym wrażeniem.
    Marta w końcu zaczyna ssać, powoli miarowo, namiętnie. Dyszy przy tym szatańsko. Wie że cherlawy dzięki tym zabiegom zaraz strzeli.
    Roman pierwszy seks w życiu zaliczył z prostytutką. Ona była niezła w te klocki, ale Marta jest po prostu mistrzynią Europy w robieniu laski.
    Chłopak nie może pojąć jak wytworna dama, o wspaniałej aparycji i nietuzinkowym słownictwie może być jednocześnie takim lachociągiem.
    Wytrysk ląduje prosto w przełyku, ciało pedagogiczne reaguje jak na rasowego ciągodruta przystało - łyka wszystko i jeszcze się oblizuje.
    Jeden kutas oklapł, dwa inne znów stoją na baczność. Impreza przenosi się do sypialni- na wygodnym łóżku, w różnych konfiguracjach, Marta dochodzi raz za razem.
    Podobnie młodzieńcy, grzmocą jakby jutra miało nie być.  




    ###########################

    Po wsi idzie piękna kobieta, z trudem pcha duży wózek. Spacerówka dla trojaczków stawia opór na niezbyt równej drodze.  
    W środku śpią trzy słodkie maluchy - wyjątkowo mocno opalone. Trzech mulatów i ich urocza mamusia jest obiektem drwin.
    - Zachciało mi się orgietek - Marta jest zmęczona wścibskimi wsiokami- podupczyli i pojechali w świat. Nawet numerów nie zostawili, a obracali mnie cały tydzień. Och, mogłam się nie zgadzać na zalewanie. Jaka ja jestem głupia.....

    23 sie 2023

  • Użytkownik Mardoniusz999

    Czarnuszek ma wyraźny wzwód, wie że kobieta czochra bobra za drzwiami. Rozumie że Marta jest wyposzczona i napalona. Dawid przygląda się koledze , widzi jak czarna kutanga podnosi łeb i czuje to samo co Jamal.
    Chce ją wydupczyć, wejść do łazienki i potem w nauczycielkę, po same jaja. To prawdziwa dama, nie młode siksy gotowe ugryźć członka- pod dyskoteką, po pijaku - z braku doświadczenia .
    Taka lalunia musi mieć doświadczenie, może jeszcze polt?
    Alkohol robi swoje i chłopak dostaje kopa do działania, jednak resztki rozsądku mówią wyraźnie: to taka zabawa, tylko do się droczyliscie. Co będzie jak ją obrazimy??? Była taka miła dla nas trzech!!!
    Już, już ma odejść od drzwi, ale nagle dzieje się coś, co przechyla szalę!!
    Widzi wielką czarną anakondę w ręku Jamala.
    Hebanowy koleżka zaczął się brandzlować, nie wytrzymał napięcia i wyciągnął bolące od ciasnej nogawki kutasisko na wierzch. Pała jak z filmów porno, kategoria - wielki kutas.
    - Jebac to , wchodzim, raz kozie smerc. Jak nie wy, ta ja, jeden, ale muszem jo speletrowc - afrykański lovelas postanowił zaryzykować.
    Dawid decyduje się na to samo. Dlaczego tylko Jamal ma ją pałować???? Rozpina rozporek i wyciąga sterczącą pałę.
    - Romuś idziesz????- ekonomista odwraca głowę i zamiera.
    - Ło matko, ale knaga, ja cież.....  
    Roman masuje grubego członka, niewiele mniejszego niż stojąca obok anakonda.
    - Ale Romano, taki ty chudy, a taki kutaś, nie możliwe, w wiosce mi nie uwierzom jak im powiem że ja widział biała pyton jak moja prawie - Jamal jest w szoku.
    Po kilku sekundach wszystko wraca na właściwe tory, a tory te prowadzą do kobiety która zaraz dojdzie, robiąc sobie chlupot w cipce swoimi zadbanymi i wypielęgnowanymi palcami.

    Dzwi otwierają się kiedy ciało pedagogiczne już prawie wita się z gąską. W tym samym pomieszczeniu, w tym samym czasie pojawiają się trzy sterczące kutasy.
    Marta jest przekonana że śni, że dopadły ją omamy.
    Po prawej czarna kutanga Jamala z wielkim wpatrujacym się w nią, czerwonym i obślinoonym łbem. W środku Dawid, nie najmniejszy ptaszek, całkiem spory i wygięty w lewo.
    Obok Roman i jego biała pomarszczona knaga.
    - Roman, ty, to , o .... Jezu słodki...nie spodziewałam się po tobie takiej... Ughh egh Ughh egh Ughh egh Ughh egh Ughh egh Ughh egh Ughh egh Ughh egh Ughh - kobieta zaczyna miarowo się krztusić kutasem Jamala.
    Opalony książę po prostu pod wpływem czynników takich jak alkohol, ciśnienie w jądrach a  przede wszystkim cicha zgoda nauczycielki, która ich nie wyrzuciła, załadował korzeń w usta.
    Martę i dwóch pozostałych kolegów podnieciła stanowczość afrykańskiego rębajły.
    Dawid łapie za biodra i ustawia cipkę do penetracji, nie pyta o zgodę. Wie że nie musi! Widzi jak ich bogini - po chwilowym szoku - łapie wielką czarną torbę, i masując jądra, po mistrzowsku poleruje lancę.  
    Dupcie wypina tak, żeby młodzieniec miał dostęp lepszy niż potrzeba.
    Członek po prostu wpada do środka
    - Ale musiała walić palcówkę, chlupot w cipce? To zdarza mi się pierwszy raz.
    Roman podaje jej zaganiacza do ręki, Marta odruchowo spluwa na główkę i wraca do anakondy. Jednak dłoń lata intensywnie, ściągając i naciągając napletek.
    - O Boże, o....to nie sen.... biorą mnie we trzech...ten chudy z wielką lagą...wygadany od tyłu i czarny bat, rozmiaru mojego przedramienia dmuchający moje usta. Prowokowalam ich i mam za swoje. Chociaż nie!! Jest wspaniale!! Tego chciałam, być zaorana kilkoma lemieszami.
    Ciągnięcie druta już przerabiałam, rypanie w kakao również, o penetracji muszelki nie wspomnę.
    Chciałam zostać ujeżdżona przez kilku ogierów i proszę, mam jazdę na trzy baty. Nigdy nie byłam tak podciecona..............

    18 sie 2023

  • Użytkownik Mardoniusz999

    @VeryBadBoy  
    Mogą być prawdziwki, u mnie we Francji widziałem kilka Japonek z takimi dyniami, szok 😃

    14 sie 2023