Jak miałbym odpuścić komuś, kto wyciąga łapska po to, co nie jego?? Moje nigdy jest pojęciem względnym i skończy się wraz ze mną, ale jego nigdy trwa wiecznie. Wiem, że wiesz o czym mówię. Więc nie mną powinien się martwić
Ech dziewczyny tak bardzo łechtacie moją próżność, że pozostaje mi jedynie pokornie się z Wami ... nie zgodzić. Czyżbym awansował na erotycznego króla tego portalu, detronizując samozwańczego władcę niewieścich lędźwi? Nie dziękuję. Nie jestem tu dla poklasku. Zostawmy to tym, którzy bez zachwytu innych żyć nie potrafią. Ale, chyba napiszę o tym opowiadanie
Anulka powoli wbijasz się na podium najczęściej komentujących moje wypociny Ja tam Agnieszce nie zazdroszczę, raczej to o nią jestem zazdrosny. O cholera, przyznałem się Tak naprawdę dostałem dobry materiał, pod zrobienie z tego opowiadania, więc było mi dużo łatwiej. Wystarczyło wyraźnie słuchać, a później zrobić z tego coś, co miałaś okazję przeczytać. Co mam Ci powiedzieć?
Romantyczka86 dziękuję, że zechciałaś poświęcić swój czas, by to wszystko przeczytać. Miło jest przeczytać, że trafia się do ludzi, którzy czytają moje wypociny. Jednak z drugiej strony, piszę o czymś dość kontrowersyjnym i trudnym. Zastanawiam się, czy powinienem to kontynuować, gdyż nie chciałbym ryć psychiki ludzi, którzy odważyli się tu zajrzeć. Jeśli chodzi o tę nieszczęsną szafę, hmm, jest to dosyć drastyczne i staram się przeciągać najdłużej jak tylko mogę moment ujawnienia jej zawartości. Może uda mi się stworzyć kilka pobocznych wątków, pozornie niepowiązanych, lub też całkowicie niepowiązanych, żeby wprowadzić nieco więcej chaosu i nieprzewidywalności. No cóż, zobaczymy czy wszystkie moje myśli i założenia okażą się trafione. Dziękuję i pozdrawiam.
Anemoi, myślałem, że mi o wszystkich mówisz ale być może jestem w błędzie. Szczerbatka dałem Ci już dawno, teraz go jedynie opisałem. W takim razie czekam na dalszy materiał do obróbki.
Hmmm chyba powinienem czuć się zaszczycony tym, jak jestem broniony przez dziewczyny niczym lwice tylko jeszcze nie wiem czy to znaczy, że jestem taki król lew, czy raczej tak bezbronny. Lalique dzięki, że swoje "komentarzowe" dziewictwo straciłaś właśnie ze mną Anulka nadstaw ucho to Ci coś szepnę.
Najpierw polecam lekturę komentarzy z poprzednich tekstów. Nie mam zamiaru kolejny raz powtarzać tego samego. Na nic nie liczę, cieszy mnie Twoje zdanie bo wreszcie mam się z kim ściąć. Poza tym skoro opis gwałtu wywołał u Ciebie takie, a nie inne reakcje tzn. że zrozumiałeś przekaz. A ci za tym idzie cel osiągnięty. Nie pochwalam gwałtu i wydaje mi się, że dość dokładnie przedstawiam co dzieje się z psychiką ofiary. Opowiadanie jest w dziale erotyczne, bo przedstawia sex, chory bo chory, ale jednak sex. Pierwszy akapit sugeruje co to za opowiadanie. Masz słaby żołądek, nie czytaj. Tyle. Co do obruszenia, jeszcze mi wiele brakuje. Masz swoje zdanie, ja mam swoje. Różnica polega na tym, że to ja decyduje gdzie i co zamieszczę, tak jak Ty decydujesz czy przeczytać, czy też nie.
Dzięki Anulka. Nieźle musiałem się nagimnastykować żeby nie zdradzić zawartości szafy, haha już taki wredny jestem. Bomberic jeśli szukasz historyjek pod masturbację to źle trafiłeś. Poszukaj raczej opowiadań typu matka z synem czy ojciec z córką. Powinieneś w końcu dojść, ale warto byłoby zaliczyć coś więcej niż tylko własną dłoń. Programów przyrodniczych też nie oglądaj bo jeszcze będziesz czerpał z nich inspirację i zaczniesz posuwać antylopy, czy inne takie. Czemu to napisałem i czemu ten akurat dział pisałem już wcześniej i nie mam zamiaru znów tego powielać. Pozdrawiam.
Anemoi jak zawsze odnajdujesz sedno sprawy. Czasem zastanawiam się czy dobrze zrobiłem mówiąc Ci o tym, co było, o miejscu, w którym byłem, o tym , co zrobiłem. Co musiałem zrobić. Ty jedyna wiesz, gdzie jestem i skąd nigdy nie uda mi się wrócić
Rotiali dziękuję za komentarz. I wpisuję Cię oficjalnie jako pierwsza fankę w moim fanklubie. A skoro już takową fankę posiadam, to otwieram mój fanklub fanklubprzemka_pl :P to co jest w szafie nie zostało jeszcze spisane, gdyż natłok obowiązków, a co za tym idzie brak czasu na pisanie, nie pozwala mi kontynuować tej historii. Co do hejterów nie posiadam ich chyba :( wiec nie mam się z kim kłócić
Dwa pierwsze opowiadania to takie pitu-pitu. Może będziesz zadowolona. Otacza mnie brutalny świat to i moje myśli są brutalne. To nic nadzwyczajnego. Chyba niczym nie zaskoczę, chyba że przewidywalnością.
HelloStrenger nie przechwalasz, gdyż nie masz powodu. Rosnę w siłę, kurde, a łudziłem się, że od dawna jestem silny :( no cóż wyłącznie łudziłem. Tak masz rację, uwielbiam kiedy karmiona jest moja bezdenna próżność. To też nie mój styl, napisałem to przypadkiem. Pozdro.
Diabelski seks
Jak miałbym odpuścić komuś, kto wyciąga łapska po to, co nie jego?? Moje nigdy jest pojęciem względnym i skończy się wraz ze mną, ale jego nigdy trwa wiecznie. Wiem, że wiesz o czym mówię. Więc nie mną powinien się martwić
Diabelski seks
Ech dziewczyny tak bardzo łechtacie moją próżność, że pozostaje mi jedynie pokornie się z Wami ... nie zgodzić. Czyżbym awansował na erotycznego króla tego portalu, detronizując samozwańczego władcę niewieścich lędźwi? Nie dziękuję. Nie jestem tu dla poklasku. Zostawmy to tym, którzy bez zachwytu innych żyć nie potrafią. Ale, chyba napiszę o tym opowiadanie
Diabelski seks
Może i by mogłoby mi być wstyd, gdyby nie ta wrodzona bezczelność. Poza tym, Tobie przecież nie pyskuję ... za bardzo
Diabelski seks
Tak też słyszałem. Ale to podobno taki rocznik.
Diabelski seks
Słyszę, ale czy słucham? Moje poczucie niezależności nie pozwala mi na to do końca. Co jest w szafie? Kurde, a wiesz, że zapomniałem??
Diabelski seks
Anulka powoli wbijasz się na podium najczęściej komentujących moje wypociny Ja tam Agnieszce nie zazdroszczę, raczej to o nią jestem zazdrosny. O cholera, przyznałem się Tak naprawdę dostałem dobry materiał, pod zrobienie z tego opowiadania, więc było mi dużo łatwiej. Wystarczyło wyraźnie słuchać, a później zrobić z tego coś, co miałaś okazję przeczytać. Co mam Ci powiedzieć?
Brutalny gwałt analny cz.4
Romantyczka86 dziękuję, że zechciałaś poświęcić swój czas, by to wszystko przeczytać. Miło jest przeczytać, że trafia się do ludzi, którzy czytają moje wypociny. Jednak z drugiej strony, piszę o czymś dość kontrowersyjnym i trudnym. Zastanawiam się, czy powinienem to kontynuować, gdyż nie chciałbym ryć psychiki ludzi, którzy odważyli się tu zajrzeć. Jeśli chodzi o tę nieszczęsną szafę, hmm, jest to dosyć drastyczne i staram się przeciągać najdłużej jak tylko mogę moment ujawnienia jej zawartości. Może uda mi się stworzyć kilka pobocznych wątków, pozornie niepowiązanych, lub też całkowicie niepowiązanych, żeby wprowadzić nieco więcej chaosu i nieprzewidywalności. No cóż, zobaczymy czy wszystkie moje myśli i założenia okażą się trafione. Dziękuję i pozdrawiam.
Diabelski seks
Anemoi, myślałem, że mi o wszystkich mówisz ale być może jestem w błędzie. Szczerbatka dałem Ci już dawno, teraz go jedynie opisałem. W takim razie czekam na dalszy materiał do obróbki.
Brutalny gwałt analny cz.4
Ale jesteście uparte!! Nic do Was nie trafia. Ale ja jestem bardziej uparty i mogę tak w nieskończoność
Brutalny gwałt analny cz.4
Bo wiesz, że mam rację
Brutalny gwałt analny cz.4
Likeadream dzięki, ale nie ma czego haha.
Brutalny gwałt analny cz.4
Kropeczko postaram się coś szybko naskrobać. Anemoi, Twoje kąsanie bywa całkiem przyjemne w zależności, gdzie ząbki przyłożysz
Brutalny gwałt analny cz.4
Hmmm chyba powinienem czuć się zaszczycony tym, jak jestem broniony przez dziewczyny niczym lwice tylko jeszcze nie wiem czy to znaczy, że jestem taki król lew, czy raczej tak bezbronny. Lalique dzięki, że swoje "komentarzowe" dziewictwo straciłaś właśnie ze mną Anulka nadstaw ucho to Ci coś szepnę.
Brutalny gwałt analny cz.4
Najpierw polecam lekturę komentarzy z poprzednich tekstów. Nie mam zamiaru kolejny raz powtarzać tego samego. Na nic nie liczę, cieszy mnie Twoje zdanie bo wreszcie mam się z kim ściąć. Poza tym skoro opis gwałtu wywołał u Ciebie takie, a nie inne reakcje tzn. że zrozumiałeś przekaz. A ci za tym idzie cel osiągnięty. Nie pochwalam gwałtu i wydaje mi się, że dość dokładnie przedstawiam co dzieje się z psychiką ofiary. Opowiadanie jest w dziale erotyczne, bo przedstawia sex, chory bo chory, ale jednak sex. Pierwszy akapit sugeruje co to za opowiadanie. Masz słaby żołądek, nie czytaj. Tyle. Co do obruszenia, jeszcze mi wiele brakuje. Masz swoje zdanie, ja mam swoje. Różnica polega na tym, że to ja decyduje gdzie i co zamieszczę, tak jak Ty decydujesz czy przeczytać, czy też nie.
Brutalny gwałt analny cz.4
Dzięki Anulka. Nieźle musiałem się nagimnastykować żeby nie zdradzić zawartości szafy, haha już taki wredny jestem. Bomberic jeśli szukasz historyjek pod masturbację to źle trafiłeś. Poszukaj raczej opowiadań typu matka z synem czy ojciec z córką. Powinieneś w końcu dojść, ale warto byłoby zaliczyć coś więcej niż tylko własną dłoń. Programów przyrodniczych też nie oglądaj bo jeszcze będziesz czerpał z nich inspirację i zaczniesz posuwać antylopy, czy inne takie. Czemu to napisałem i czemu ten akurat dział pisałem już wcześniej i nie mam zamiaru znów tego powielać. Pozdrawiam.
Brutalny gwałt analny cz.4
Anemoi jak zawsze odnajdujesz sedno sprawy. Czasem zastanawiam się czy dobrze zrobiłem mówiąc Ci o tym, co było, o miejscu, w którym byłem, o tym , co zrobiłem. Co musiałem zrobić. Ty jedyna wiesz, gdzie jestem i skąd nigdy nie uda mi się wrócić
Brutalny gwałt analny cz.3
Zniecierpliwiona postaram się coś naskrobać w najbliższym czasie. Mam już zarys czwartej części, jednak nie mam tego kiedy wystukać na klawiaturze.
Brutalny gwałt analny cz.3
Rotiali dziękuję za komentarz. I wpisuję Cię oficjalnie jako pierwsza fankę w moim fanklubie. A skoro już takową fankę posiadam, to otwieram mój fanklub fanklubprzemka_pl :P to co jest w szafie nie zostało jeszcze spisane, gdyż natłok obowiązków, a co za tym idzie brak czasu na pisanie, nie pozwala mi kontynuować tej historii. Co do hejterów nie posiadam ich chyba :( wiec nie mam się z kim kłócić
Brutalny gwałt analny cz.3
Dwa pierwsze opowiadania to takie pitu-pitu. Może będziesz zadowolona. Otacza mnie brutalny świat to i moje myśli są brutalne. To nic nadzwyczajnego. Chyba niczym nie zaskoczę, chyba że przewidywalnością.
Brutalny gwałt analny cz.3
HelloStrenger nie przechwalasz, gdyż nie masz powodu. Rosnę w siłę, kurde, a łudziłem się, że od dawna jestem silny :( no cóż wyłącznie łudziłem. Tak masz rację, uwielbiam kiedy karmiona jest moja bezdenna próżność. To też nie mój styl, napisałem to przypadkiem. Pozdro.