Pisanie stało się moją pasją. Uwielbiam tworzyć postacie, wymyślać scenariusze i dialogi. Staram się poszerzać horyzonty i pisać w różnych kategoriach.
Lubię też czytać, słuchać muzyki, uczyć się nowych rzeczy, rysować, gotować, robić ręcznie biżuterię (z gotowych elementów lub drewna), gapić się nocą w niebo, wygłupiać się, śmieszkować, grać w bilard i ping-ponga :)
Interesuję się też psychologią i rozwojem osobistym <3
Jestem typem grubo pokręconego marzyciela, a same marzenia mam skromne. Pisać książki, zwiedzić cały świat, odbyć lot balonem powietrznym nad Afryką, skoczyć ze spadochronem, kupić helikopter i zostać milionerką.
Co do wad, to nie mam żadnych. Sama słodycz i ciastka :D
razem:
Głupie pytania, głupie odpowiedzi
@Kuri heheeh xD mnie strasznie rozbawiło jak zobaczyłam to po raz pierwszy
Cicha noc
@Py64 Nie czarujmy się - spierdoliłeś
Cicha noc
@Py64 nie jestem pewna czy dożyję
Cicha noc
@Py64 Do stycznia którego roku? :P
Cicha noc
@Py64 dawaj
Cicha noc
@Py64 hahahah liczyłam na rozwinięcie, a nie zakończenie
Cicha noc
@Py64 Weź się tak nie rozpisuj :P
Cicha noc
Będzie kontynuacja? Zapowiada się ciekawie
Czy można się zmienić ? cz.28
@agusia16248 hahaha a już się bałam że znów internety mi szwankują A tak w ogóle to chcę happyendy Ale jeśli ich nie będzie, to też się postaram z tym jakoś żyć
Czy można się zmienić ? cz.28
@agusia16248 Raju!? Ale jak tu wcześniej weszednęłam, to była tylko scena z lotniska o.O Kurczaczek, czaru-maru się zrobiło
Czy można się zmienić ? cz.28
Oż Ty sadystko a już myślałam, że dojdzie do spotkania Huberta z Kingą :P
Czy można się zmienić ? cz.27
No więc droga autorko powiem Ci szczerze, że podziwiam Cię Pomimo problemów napisałaś tak rewelacyjny rozdział i to w krótkim czasie Doskonale opisałaś wewnętrzne rozterki Kingi po prostu czytając niemal samemu czuje się te emocje. Podsumowując, to jest kawał dobrej roboty czekam na więcej
To na Ciebie czekałem cz.27
Szalejesz mój Ty miszczu pióra a właściwie klawiatury rewelacja
Wiejski Romeo całuje z klasą
Co się zobaczyło, już się nieodzobaczy
Bezczel w mundurze cz. 12
@Joan Uspokoiłaś mnie A u mnie trochę się wcześniej namieszało, później straciłam wenę ( zresztą widać po ostatniej części ), a teraz myślę że już powoli wracam do siebie Mam nadzieję że to była tylko taka jesienna chandra i że Mikołaj na mikołajki przytarga mi chociaż z wiaderko weny czekam na te Twoje wypociny
Koń
Życiowe :P
Bezczel w mundurze cz. 12
Droga Joan Przede wszystkim, jako Twój stały czytelnik, zapytuję czy wszystko u Cb w porządku? Mam nadzieję, że Twoja nieobecność tutaj, jest spowodowana wyłącznie tym, że życie poza granicami kraju ułożyło Ci się tak rewelacyjnie, że nie masz czasu napisać kolejnej części, bo hasasz gdzieś niebotycznie szczęśliwa Wierzę, że się nie mylę i że nie dopadła Cię lawina problemów Nie przejmuj się tą lawiną marudzeń, domysłów i docinków pod spodem Czas i wena raz jest, raz nie ma, a nie każdy to rozumie Większość tych złośliwych komentarzy piszą czytelnicy, którzy sami nie potrafią napisać czegoś nawet w połowie tak dobrego jak Ty Mam nadzieję, że uda Ci się wkrótce napisać następną część tego mega wciągającego opowiadania Pozdrawiam i życzę dużo weny
PS: Mam nadzieję, że te korki nie obrzydziły Ci publikowania na tej stronie i będzie kolejna część :P Pamiętaj, że my ludzie inteligentni (przeciętnie inteligentni też ) też tu czekamy
Navka
fenomenalne
Sekta
Łał Myślałam że skrzywdzągłównego bohatera na koniec :P Fajne i wciągające
Napromieniowany.
@Filipexor "Na środku leżał telefon, w pewnym momencie zadzwonił." - zdanie brzmi jakby ożywiony telefon wyjął z kieszeni komórę, zadzwonił do stojącego obok bohatra opowiadania i uciął sobie pogawędkę zgubiłeś "który" po przecinku :P A opowiadanie fajne tylko za mało opisujesz wewnętrzne rozterki bohatera więcej emocji i opisów