Źróło: fakt.plW miejscowości Szczepanek (woj. opolskie) na drodze wojewódzkiej 426 doszło do czołowego zderzenia fiata uno z volkswagenem passatem. Zginęło pięcioro pasażerów fiata - przeżył tylko chłopiec jadący w bagażniku. Wszystko wydarzyło się w sobotni wieczór. Do tej pory chłopiec się nie ocknął. Walczy o życie.
W rozpędzonym białym fiecie uno, który mknął wojewódzką drogą 426, było sześć osób w wieku od 15 do dwudziestu kilku lat. Żaden z mężczyzn, a właściwie chłopców, nie miał prawa jazdy.
W okolicach miejscowości Szczepanek fiat z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i z impetem uderzył w jadący z naprzeciwka volkswagen... Białe auto zostało prawie całkowicie zmiażdżone, a jego pasażerowie w wieku 15, 18, 19 i 20 lat zginęli na miejscu. Minęło trochę czasu zanim ekipy ratunkowe odkryły, że w bagażniku fiata znajduje się jeszcze jeden człowiek. On jak i trzy osoby podróżujące volkswagenem trafili do szpitala. Mężczyzna z bagażnika jest w stanie ciężkim. Nadal też nie wiadomo, kto kierował fiatem. Na skutek uderzenia, czterej jadący nim mężczyźnie wypadli z samochodu.
Nie ulega jednak wątpliwości, że do tragedii przyczyniła się brawura, nadmierna prędkość i... młodość połączona z brakiem odpowiedzialności.
Wypadek pod miejscowością Szczepanek był jednym z najtragiczniejszych zdarzeń na drogach województwa opolskiego. Wczoraj na terenie powiatu strzeleckiego starosta Józef Swaczyna, ogłosił w związku z wydarzeniem jednodniową żałobę.
źródło: fakt.pl
Dodaj komentarz