Życie to ciągły trening cz.16
Agata zaparzyła dwie kawy rozpuszczalne. Pokroiła na talerzyki ciasto kupione przez Olka i postawiła na stoliku przed kominkiem. – Siadaj – klepnął miejsce obok siebie ...
Agata zaparzyła dwie kawy rozpuszczalne. Pokroiła na talerzyki ciasto kupione przez Olka i postawiła na stoliku przed kominkiem. – Siadaj – klepnął miejsce obok siebie ...
Gałęzie mocno zakorzenionej wierzby płaczącej poruszyły się pod wpływem silnego podmuchu wiatru. Liście ocierając się o siebie, zaszeleściły, a te, które były już ...