Zniewolona cz. 18
Na nic zdały się me żałośliwe błagania. Nagle zacisnął w garści me piersi i przystąpił do gwałtownego szturmu mej cipki… Wiedziałam, że to ten moment… że nie ...
Na nic zdały się me żałośliwe błagania. Nagle zacisnął w garści me piersi i przystąpił do gwałtownego szturmu mej cipki… Wiedziałam, że to ten moment… że nie ...
- Dokąd to się wybierasz paniusiu??? Pewnie na jakiś bajerancki bal! Ale się odstawiłaś! Sama kiecka pewnie kosztuje fortunę. Widno chcesz wpaść w oko któremuś z tych ...
Właśnie wyszykowałam się do wyjścia na uroczyste przyjęcie w siedzibie fundacji. Założyłam tę boską, zieloną suknię do samej ziemi. Z fantastycznym, niezwykle ...