Katecheta
Andrew Boock Katecheta Rafał wsłuchiwał się w ciszę panującą między szkolnymi ławkami, w których zasiadali uczniowie ósmej klasy, pochyleni nad kartkami. Pieczołowicie ...
Andrew Boock Katecheta Rafał wsłuchiwał się w ciszę panującą między szkolnymi ławkami, w których zasiadali uczniowie ósmej klasy, pochyleni nad kartkami. Pieczołowicie ...
Ludzie mijający nas raczej nie wyrażali sympatii na nasz widok. Tak jak wcześniej śnieg, tak wszechobecny piach, wchodzący tam, gdzie być go nie powinno, irytował, czy ...
Ciemna jaskinia zdawała się nie mieć końca, a snop latarki wciąż nie trafiał na żadną przeszkodę przed nami. Jak zwykle serce, mimo dość wolnego bicia, potrafiło ...
Rankiem wreszcie dostrzegłem prawdziwy krajobraz tego miejsca, choć zamiast tego słowa mógłbym użyć: masa śniegu, nieprzenikniona biel, ból dla oczu i tak dalej i tak ...
Chłód, który poczułem, przekraczając nieznaną bramę, mroził do szpiku kości. Zima w poprzednim miejscu przypominała gorszą jesień w porównaniu do tej. Gruba warstwa ...
Na drewnianym stole czekało grzane mleko, rozlane na trzy kubki, jednak prócz ojca Henryka nikogo nie było. Mój zwierzchnik minął mnie, prawie przewracając mnie na ...
Przez ostatni tydzień kontynuowałem swoją pracę. Pomagałem przy mszy, odwiedzałem mieszkańców, lecz nie ważne, czy samemu, czy z księdzem proboszczem, wciąż czułem ...
Łóżko nie okazało się zbyt wygodne, jeśli oczywiście można nazwać łóżkiem mebel zbity z surowych desek z materacem przeżartym czasem oraz z licznymi przebijającym ...
Szum silnika autobusu skutecznie zagłuszał wszelkie rozmowy, jednakże licznym pasażerom nie przeszkadzało to w tym, by spróbować jeszcze głośnie podjąć próbę dialogu ...