Osaczona
Zimna jesienna noc, opatuliła małe miasteczko Kelmond. Brudne drzewa, pochylały swe gałęzie nad domami, dodając im nuty upiorności. Wśród gęstej ciemności ulic ...
Zimna jesienna noc, opatuliła małe miasteczko Kelmond. Brudne drzewa, pochylały swe gałęzie nad domami, dodając im nuty upiorności. Wśród gęstej ciemności ulic ...
- Przepraszam muszę się przebrać – powiedziałam do mężczyzny ponuro wpatrującego się w ścianę, gdzie kilka dni wcześniej wisiała grafika przedstawiająca fragment ...
Przez szybę patrzyłam na tatę podpiętego do różnych rurek i monitorów. Był blady, ale żywy. Zostawiłam mamę pod opieką siostry i pognałam do domu. W taksówce ...
„Zatrudnię modelkę!” — krzyknął do mnie nagłówek ogłoszenia w „Horyzontach Krakowa”, kiedy to pewnego jesiennego dnia przy porannej kawie w „Wesoła Café” ...