Sedno
Bzdury pan plecie, panie komisarzu. To nie była żadna miłość od pierwszego wejrzenia. To znaczy to była miłość, tak mi się przynajmniej wydaje, chodzi bardziej o to ...
Bzdury pan plecie, panie komisarzu. To nie była żadna miłość od pierwszego wejrzenia. To znaczy to była miłość, tak mi się przynajmniej wydaje, chodzi bardziej o to ...
W ciągu kilku miesięcy drzewa porastające ruiny starej fabryki zdążyły zmienić się zaledwie trzy razy. Od pięknych, zielonych, zamieszkiwanych przez roje pszczół, po ...
Prolog Pierwszy raz los naprawdę mnie zaskoczył. Fakt, przez ostatnich siedemnaście lat często bawiliśmy się w podchody, kpiny i pogróżki, jednak tym razem uderzył z ...
Jest jak cień. Trudno ją ominąć, zostawić w tyle, czy wyprzedzić. Trudno przestać rozglądać się na boki w poszukiwaniu śladów jej obecności. Jeszcze trudniej pozbyć ...
Nie wybrałam go, kochanie. Musisz mi uwierzyć. Był po prostu jednym z wielu. Jednym z tych wysokich, niskich, bogatych, nieszczęśliwych, samotnych; jednym z tych ...
Zdechła. Po prostu. Nie rozumiem, skąd pełne nagany, pełne niedowierzania, wręcz zakłopotane spojrzenie, doktorze. Ktoś wypada z okna, ktoś inny gnije na śmietniku ...