IskraWMroku

Marcin z Kraków, 35 lat
Zabłąkana dusza szukająca ukojenia i dobrego towarzystwa. Pogmatwana życiem acz chętna na nowe opcje. Jak to się mówi nie taki Wilk straszny jak go malują.
razem:   2
  • Użytkownik IskraWMroku

    Opowiadanie później niż zakładałem. Niestety pierwotna wersja po ponownym przeczytaniu nawet mnie o ból oczu przyprawiła. Sądzę że po drobnej reedycji nie odstaje jakoś szczególnie poziomem od części II. Swoją drogą... Co sądzicie o długości? Taka jest optymalna? Lepiej pisać krócej, czy poświęcić dodatkowy czas i wydłużyć każdą z części?

    Ogólnie w następnej części będzie zmiana sceny ogólna ;) Michał wszak musi trochę załapać oddechu po przeżyciach dzisiejszego poranka. Ruda być może zagości na dłużej... Najważniejsze pytanie. Czy ktoś ma mocny sprzeciw jeżeli wplotę w to wszystko trochę fantasy? Bo mam kilka fajnych pomysłów ale sceneria mimo że do tej pory kreowana na aktualny Kraków będzie musiała zostać "posolona" fantastyką żeby wszystko umieścić w tej historii.

    Ten weekend spędzę raczej na edycji i poprawkach części I do III, więc nie ma się co spodziewać szybko części numer pięć. Widzę że historia przyciąga parę zainteresowanych osób i zamiast wyrzucać z siebie po dwie części w tygodniu wolałbym postawić na jakość. [Mimo to w poczekalni pustki... Więc kusi żeby raczej wrzucać "cokolwiek" bez dbania o jakość.]

    4 sie 2017

  • Użytkownik IskraWMroku

    @POKUSER 2 i pół strony gotowe. Przy odrobinie szczęścia część IV będzie po dłuższej stronie mocy. Prawdopodobnie nawet dłuższa niż część II która jak widzę podobała się do tej pory najbardziej. Niestety jak zwykle nie znajdę czasu na edycję literówek i poprawki.

    2 sie 2017

  • Użytkownik IskraWMroku

    Niestety część IV jest przesunięta w czasie. Nijak nie skończę jej w rozsądnych godzinach. Zobaczę co uda się z tym zrobić... Swoją drogą jeżeli komuś by się chciało naprawić interpunkcję etc. to chętnie przyjmę pomoc w tej materii.

    30 lip 2017