Tyfus
Siedział w swoim biurze i wertował kartoteki, popijając kawę i paląc Winstona. Przyglądał się wszystkim łysym głowom i zabójczym spojrzeniom. Spośród wszystkich ...
Siedział w swoim biurze i wertował kartoteki, popijając kawę i paląc Winstona. Przyglądał się wszystkim łysym głowom i zabójczym spojrzeniom. Spośród wszystkich ...
- A niech to szlag!!! - przekląłem - Znowu się zacięła! Zdenerwowany mówiłem do siebie, próbując otworzyć szafkę. No tak. Nie ma się co dziwić, skoro te szafki mają ...
- Jesteś już - rzekł głęboki głos z korytarza. Spojrzałem na niego. Węglowe włosy, trzydniowy zarost, okulary z Prady marynarka i krawat od Dolce&Gabbana, koszula od ...
Pozycja leżąca stabilna, łopatki ściągnięte, klatka piersiowa wypięta do góry, obręcz barokowa lekko opadająca i teraz ruchem ekscentrycznym rozciągam klatkę ...