Ostatnie 2 minuty tej zeszłej nocy były szalone! Chicago Bulls - Los Angeles Lakers
Mecz między Chicago Bulls a Los Angeles Lakers dostarczył niezapomnianych emocji. Na 3,3 sekundy przed końcem spotkania, Justin Reaves z Lakers trafił za dwa punkty, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie 117:116. Wydawało się, że to oni odniosą zwycięstwo. Jednak Josh Giddey z Bulls miał inne plany. Otrzymał piłkę, przekroczył linię połowy boiska i oddał desperacki rzut. Ku zaskoczeniu wszystkich, piłka wpadła do kosza równo z końcową syreną, dając Bulls zwycięstwo 119:117. Był to najdłuższy rzut na zwycięstwo w historii Chicago Bulls. Giddey zakończył mecz z imponującym triple-double: 25 punktów, 14 zbiórek i 11 asyst.
1 komentarz
MrocznyPasazer
Giddey pięknie odwdzięczył się przechwytem za pudło przy Lebronie. Lebron kolejny raz pokazał, że crunch time to nie jego środowisko: strata przy wprowadzaniu piłki do gry, ostatnie punkty dla LA (2x) zdobywa Reaves....