Mówiłem, że się duszę czy nie?
Szprotawa, piątek, 6 czerwca 2014 19:11Warto dodać, że akcja policjantów była dość kontrowersyjna...Wjechali na parking goniąc widocznego mercedesa. Przez 10 min we dwóch obezwładniali kierowcę, który na filmie siedzi już dłuższy czas w radiowozie, a jego dziewczyna filmuje całe zajście. Wszystkiemu przyglądał się m.in. facet w zielonej koszulce, był najbliżej policjantów - stał z pieskiem na smyczy - powiedział dwa razy "wszystko widziałem, będę świadkiem". Chyba to sprowokowało policjantów do tego, aby się na niego dosłownie rzucić, powalić na glebę i zakuć - tuż po tym gdy zasapani posadzili do radiowozu tego gościa...Na filmie w oddali widać zszokowaną kobietę (ta przykucnięta) - to żona tego faceta od pieska, ciężarna - prosiła później, aby wypuścili jej męża bo ona źle się czuje - więc wezwali do niej karetkę, a męża odwieźli suką na komisariat (bo przyjechała jeszcze z piskiem opon suka i drugi radiowóz).Howgh.
Dodaj komentarz