Pierwsze co się rzuca w oczy to dialogi. Dużo i bez żadnych emocji lub wzbogacenia o czynności. Brak kropek na końcu zdań w wypowiedziach. No i samo pisanie dialogów, tzn.:"-...". Pamiętaj po znakach interpunkcyjnych ZAWSZE stawiamy spację. Czyli:"- ...".
Widzę, że na tej stronie jest straszny ból **** co do przyjmowania konstruktywnej opinii. Rozumiem, że zamieszczając swoje opowiadania chcemy usłyszeć miłe słowa, ale to logiczne, że znajdą się osoby, które bardziej zwracają uwagę na konstrukcję, co się naprawdę ceni. Drugie co jest zauważalne to to, że większość osób poczuło się zbyt "ważnie" i pozjadały wszystkie rozumy wraz z kulturą chowając do kieszeni. Naprawdę tak trudno przyjąć na klatę prawdę? Czy większość uznała, że zadowala ich swój obecny poziom i poszerzenie własnej wiedzy jest dla nich zbytnim obciążeniem? No ludzie...
Początkujący pisarz musi mieć jakieś miejsce zaczepienia, wzór. Inaczej książki. Powiedz mi w jakiej książce spotkałaś się ze zwrotami pisanymi z wielkiej litery? Tak jak niżej, wyraz szacunku okazujemy w listach, wiadomościach i czasami w komentarzach według uznania. Tekst to jeden ciąg dialogów jeszcze napisanych dziwnym sposobem, tzn.: " - - ..." lub "- ...". Żadnym usprawiedliwieniem nie jest, że tekst ci się usunął, ponieważ jeśli szanujesz swoich czytelników jak i swoją pracę powinnaś dopracować to, a nie śpieszyć się by w następstwie wszyscy byli zadowoleni. Mojemu znajomemu usunął się cały tekst liczący bodajże ponad 7 stron, pisze chłopak od nowa, bez pośpiechu i narzekania, tłumaczenia.
Dlaczego osoby, które nie znają się na żywo mają prawo decydować o czyjejś inteligencji? Czy "wchodząc" do internetu musimy bawić się w Mickiewiczów i pisać piękne i poważne komentarze tyczące się wyłącznie opowiadań? Poluzujcie paski od spodni i przestańcie się tak spinać, szkoda życia.
Wszystko zostało napisane tak pobieżnie. Dodaj więcej szczegółów. Przed "że" stawiamy przecinki. Tekst krótki. Do poprawki, szczególnie uwzględniając rozbudowanie tekstu o elementy uczuć i czynności.
Z opisu można wywnioskować, że jest zarzut do osób klaskających. Dla niewtajemniczonych chciałabym nakreślić, że w sejmie nie jest jak w klasie, nie przekrzykuje się wzajemnie, zaś wyraża swoje zdanie za pomocą gestów, w tym przypadku klaskanie oznacza to, że poszczególni posłowie zgadzają się z przemową pani Karoliny.
"Każdy z nas ma swój początek i koniec. Nie ja. Nie jestem typową dziewczyną. Nie mam chłopaka, ani przyjaciół. Jedyną najbliższą mi osobą jest moja przyjaciółka Maya."- nie wiem o jaki "początek i koniec" chodzi, jednakże można wywnioskować "narodziny i śmierć". W tym wypadku każdego z nas to czeka. "Nie jestem typową dziewczyną..."- ekhem... Dużo osób nie ma swojej drugiej "połówki" jak i przyjaciół, co z tego wynika jest to powszechne. "...ani przyjaciół. Jedyną najbliższą mi osobą jest moja przyjaciółka Maya..."- zaprzeczasz swoim słowom.
Zero emocji przy dialogach. :< Kiedy piszemy dialog i chcemy coś dodać po myślniku najczęściej powinny być to emocje, gesty czy, krótkie przemyślenia bohatera, nie część tekstu, który powinien zostać odłączony. Są błędy. Jest nawet ok, tylko zastosuj się do porad.
Za dużo powtórzeń! I to od początku tekstu. :c "Położyłam się na łóżko i zasnęłam."- moja mała sugestia, lepiej by pasowało "na łóżku". "...i chodzi do tej samej szkoły co ja, tylko na popołudniu..."- "na popołudnie"! Tekst mnie osobiście nie zaciekawił, ale nie ma co się tym martwić bo zbyt wybredną bestią jestem. Trochę tandetny jest pomysł, że główna bohaterka się od razu zakochała, moim zdaniem pasuje bardziej zauroczenie. Pozdrawiam.
Zero komentarzy, a z własnego doświadczenia wiem, że każdy by chciał coś usłyszeć na temat swojego tekstu, więc się wypowiem. Po pierwsze nie piszemy z wielkiej litery słów takich jak: "ona", "jej", dziewczyna". W paru miejscach postawiłabym przecinek, tekst bardziej rozbudowała. Technikum, prywatne liceum- to również nie są nazwy własne takie jak np. Liceum nr 3 imienia Kopernika, Szczecin, Technikum nr 2 Adama Mickiewicza- w takich przypadkach możemy zastosować wielką literę. "Kiedyś nie mogła pozwolić sobie na nauczanie się w takiej szkole,..."- strasznie nie pasuje mi tu słowo "nauczanie", lepiej by było zastąpić to słowem "nauka", np.: "Kiedyś nie mogła pozwolić sobie na naukę w takiej szkole/placówce.". Nie jest źle, małe błędy. Pozdrawiam!
Czytelnicy mają prawo mieć zastrzeżenia co do tekstu i wyrażać swoje opinie, od tego są komentarze. Wystarczy przelecieć wzrokiem tekst by zauważyć, że autorka czytuje mało książek, jak i polski u niej leci. Nie chce nikogo obrażać, jednak powtórzeń jest masa. Zero emocji do dialogów, jedynie: powiedziałem, spytała i tak w kółko. Polski język jest starym językiem przez co jego zakres słów również jest bogaty. Nie ma co się usprawiedliwiać pisaniem na telefonie, lub prośbami czytelników. Moje opowiadania czasami pojawiają się w odstępie nawet trzech tygodni. Czemu? Nie piszę na siłę i wolę by tekst był "dopieszczony". Radzę to samo tobie. Przerzuć się na komputer i daj sobie więcej czasu, jeśli czytelnik jest prawdziwym fanem to kilka dni mu nie zrobi różnicy. Peace!
Piszesz to na lolu, pod swoim opowiadaniem gdzie wypowiadają się użytkownicy wyżej wymienionego serwisu. Założę się, że dany twój utwór przeczytał może z jeden twój znajomy i tu nasuwa się pytanie: czy naprawdę chcesz na nas wywrzeć współczucie czy powiedzieć nam jak bardzo się "tym" nie przejmujesz? Co do jeszcze cięcia się, najgorsze jest to gdy najwięcej wypowiadają się osoby, które się na tym nie znają, ponieważ nigdy tego nie doświadczyły. Czasami ból psychiczny jest tak ogromny, że zastępujemy go fizycznym, który jak antybiotyk działa kojąco. Jeszcze ode mnie nie warto się żalić przez internet bo mogą wystąpić nieporozumienia, a następnie pojawia się hit na lansowanie się na blizny. (tak z innej beczki :f)
Ramzes dziewczyna nie wykazuje twoją osobą zainteresowania, więc się grzecznie od niej "odczep". Informuje cie, że ma chłopaka by dać ci powód do ograniczenia takich komentarzy. Niepotrzebnie dziewczynie nabijasz komentarze.
Mnie osobiście zaczyna rozczarowywać poziom publiki. Opowiadanie z błędami, sztampowe?- Jasne! Świetne i wspaniałe. Opowiadanie z samymi dialogami?- Jeszcze lepiej, ktoś ma talent! Naprawdę nie rozumiem, czy w książkach znajdujemy podobne sytuacje? Gdzie dialogi by zajęły nam więcej niż połowę książki? Wiem, jak zawsze będzie, że to ja się czepiam. Lecz chciałam właśnie tu również zwrócić uwagę. Dobrze powiedziane. Lol technicznie staje się lepszy, ale na niektóre rzeczy szkoda słów.
Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale opowiadanie jest zagmatwane. Nie mogę się już z początku zorientować w osobach. Akcja nie jest dobrze opisana i wydaje mi się, taka odległa. Przewijając tekst w oczy mi się rzuciło takie oto zdanie: "- Karo, idziemy we dwóch? ..." Powinno być dwoje.
Trudny wybór ten czy ten???cz.4
Pierwsze co się rzuca w oczy to dialogi. Dużo i bez żadnych emocji lub wzbogacenia o czynności. Brak kropek na końcu zdań w wypowiedziach. No i samo pisanie dialogów, tzn.:"-...". Pamiętaj po znakach interpunkcyjnych ZAWSZE stawiamy spację. Czyli:"- ...".
Gorąca kawa cz. 10
Widzę, że na tej stronie jest straszny ból **** co do przyjmowania konstruktywnej opinii. Rozumiem, że zamieszczając swoje opowiadania chcemy usłyszeć miłe słowa, ale to logiczne, że znajdą się osoby, które bardziej zwracają uwagę na konstrukcję, co się naprawdę ceni. Drugie co jest zauważalne to to, że większość osób poczuło się zbyt "ważnie" i pozjadały wszystkie rozumy wraz z kulturą chowając do kieszeni. Naprawdę tak trudno przyjąć na klatę prawdę? Czy większość uznała, że zadowala ich swój obecny poziom i poszerzenie własnej wiedzy jest dla nich zbytnim obciążeniem? No ludzie...
Przypadkowa miłość cz.9
@x Pisze się:"- ...".
Przypadkowa miłość cz.9
Początkujący pisarz musi mieć jakieś miejsce zaczepienia, wzór. Inaczej książki. Powiedz mi w jakiej książce spotkałaś się ze zwrotami pisanymi z wielkiej litery? Tak jak niżej, wyraz szacunku okazujemy w listach, wiadomościach i czasami w komentarzach według uznania. Tekst to jeden ciąg dialogów jeszcze napisanych dziwnym sposobem, tzn.: " - - ..." lub "- ...". Żadnym usprawiedliwieniem nie jest, że tekst ci się usunął, ponieważ jeśli szanujesz swoich czytelników jak i swoją pracę powinnaś dopracować to, a nie śpieszyć się by w następstwie wszyscy byli zadowoleni. Mojemu znajomemu usunął się cały tekst liczący bodajże ponad 7 stron, pisze chłopak od nowa, bez pośpiechu i narzekania, tłumaczenia.
Współlokatorka.
Dlaczego osoby, które nie znają się na żywo mają prawo decydować o czyjejś inteligencji? Czy "wchodząc" do internetu musimy bawić się w Mickiewiczów i pisać piękne i poważne komentarze tyczące się wyłącznie opowiadań? Poluzujcie paski od spodni i przestańcie się tak spinać, szkoda życia.
Chciał, czy nie chciał?-Prolog
Wszystko zostało napisane tak pobieżnie. Dodaj więcej szczegółów. Przed "że" stawiamy przecinki. Tekst krótki. Do poprawki, szczególnie uwzględniając rozbudowanie tekstu o elementy uczuć i czynności.
Karolina Elbanowska - Doskonałe wystąpienie!
Z opisu można wywnioskować, że jest zarzut do osób klaskających. Dla niewtajemniczonych chciałabym nakreślić, że w sejmie nie jest jak w klasie, nie przekrzykuje się wzajemnie, zaś wyraża swoje zdanie za pomocą gestów, w tym przypadku klaskanie oznacza to, że poszczególni posłowie zgadzają się z przemową pani Karoliny.
Nieznajomy chłopak
Porażka. Poziom napalonej 13- latki na romans z nieznajomym.
Niechciana miłość
"Każdy z nas ma swój początek i koniec. Nie ja. Nie jestem typową dziewczyną. Nie mam chłopaka, ani przyjaciół. Jedyną najbliższą mi osobą jest moja przyjaciółka Maya."- nie wiem o jaki "początek i koniec" chodzi, jednakże można wywnioskować "narodziny i śmierć". W tym wypadku każdego z nas to czeka. "Nie jestem typową dziewczyną..."- ekhem... Dużo osób nie ma swojej drugiej "połówki" jak i przyjaciół, co z tego wynika jest to powszechne. "...ani przyjaciół. Jedyną najbliższą mi osobą jest moja przyjaciółka Maya..."- zaprzeczasz swoim słowom.
Wyjazd cz1
Zero emocji przy dialogach. :< Kiedy piszemy dialog i chcemy coś dodać po myślniku najczęściej powinny być to emocje, gesty czy, krótkie przemyślenia bohatera, nie część tekstu, który powinien zostać odłączony. Są błędy. Jest nawet ok, tylko zastosuj się do porad.
Czy warto jest marzyć? . Cz.1
Za dużo powtórzeń! I to od początku tekstu. :c "Położyłam się na łóżko i zasnęłam."- moja mała sugestia, lepiej by pasowało "na łóżku". "...i chodzi do tej samej szkoły co ja, tylko na popołudniu..."- "na popołudnie"! Tekst mnie osobiście nie zaciekawił, ale nie ma co się tym martwić bo zbyt wybredną bestią jestem. Trochę tandetny jest pomysł, że główna bohaterka się od razu zakochała, moim zdaniem pasuje bardziej zauroczenie. Pozdrawiam.
Między przyjaźnią a miłością Prolog.
P.S. Przed "a" stawiamy przecinek. (tytuł)
Między przyjaźnią a miłością Prolog.
Zero komentarzy, a z własnego doświadczenia wiem, że każdy by chciał coś usłyszeć na temat swojego tekstu, więc się wypowiem. Po pierwsze nie piszemy z wielkiej litery słów takich jak: "ona", "jej", dziewczyna". W paru miejscach postawiłabym przecinek, tekst bardziej rozbudowała. Technikum, prywatne liceum- to również nie są nazwy własne takie jak np. Liceum nr 3 imienia Kopernika, Szczecin, Technikum nr 2 Adama Mickiewicza- w takich przypadkach możemy zastosować wielką literę. "Kiedyś nie mogła pozwolić sobie na nauczanie się w takiej szkole,..."- strasznie nie pasuje mi tu słowo "nauczanie", lepiej by było zastąpić to słowem "nauka", np.: "Kiedyś nie mogła pozwolić sobie na naukę w takiej szkole/placówce.". Nie jest źle, małe błędy. Pozdrawiam!
Siłownia cz. 20
Czytelnicy mają prawo mieć zastrzeżenia co do tekstu i wyrażać swoje opinie, od tego są komentarze. Wystarczy przelecieć wzrokiem tekst by zauważyć, że autorka czytuje mało książek, jak i polski u niej leci. Nie chce nikogo obrażać, jednak powtórzeń jest masa. Zero emocji do dialogów, jedynie: powiedziałem, spytała i tak w kółko. Polski język jest starym językiem przez co jego zakres słów również jest bogaty. Nie ma co się usprawiedliwiać pisaniem na telefonie, lub prośbami czytelników. Moje opowiadania czasami pojawiają się w odstępie nawet trzech tygodni. Czemu? Nie piszę na siłę i wolę by tekst był "dopieszczony". Radzę to samo tobie. Przerzuć się na komputer i daj sobie więcej czasu, jeśli czytelnik jest prawdziwym fanem to kilka dni mu nie zrobi różnicy. Peace!
Biała gardenia
Dobrze rozumiem, że dodajesz fragment z książki?
Za ile się pani rozbierze? - Myszka.TV
Dobry gościu. XD Tylko żeby go nagrali.
Przepraszam.
Piszesz to na lolu, pod swoim opowiadaniem gdzie wypowiadają się użytkownicy wyżej wymienionego serwisu. Założę się, że dany twój utwór przeczytał może z jeden twój znajomy i tu nasuwa się pytanie: czy naprawdę chcesz na nas wywrzeć współczucie czy powiedzieć nam jak bardzo się "tym" nie przejmujesz? Co do jeszcze cięcia się, najgorsze jest to gdy najwięcej wypowiadają się osoby, które się na tym nie znają, ponieważ nigdy tego nie doświadczyły. Czasami ból psychiczny jest tak ogromny, że zastępujemy go fizycznym, który jak antybiotyk działa kojąco. Jeszcze ode mnie nie warto się żalić przez internet bo mogą wystąpić nieporozumienia, a następnie pojawia się hit na lansowanie się na blizny. (tak z innej beczki :f)
Kogo wybrać ...?cz.8
Ramzes dziewczyna nie wykazuje twoją osobą zainteresowania, więc się grzecznie od niej "odczep". Informuje cie, że ma chłopaka by dać ci powód do ograniczenia takich komentarzy. Niepotrzebnie dziewczynie nabijasz komentarze.
Podsumowanie 2014 roku na lolu. • Wyświetlenia • Co sprowadza tu ludzi • Rozwój • Dużo zmian •
Mnie osobiście zaczyna rozczarowywać poziom publiki. Opowiadanie z błędami, sztampowe?- Jasne! Świetne i wspaniałe. Opowiadanie z samymi dialogami?- Jeszcze lepiej, ktoś ma talent! Naprawdę nie rozumiem, czy w książkach znajdujemy podobne sytuacje? Gdzie dialogi by zajęły nam więcej niż połowę książki? Wiem, jak zawsze będzie, że to ja się czepiam. Lecz chciałam właśnie tu również zwrócić uwagę. Dobrze powiedziane. Lol technicznie staje się lepszy, ale na niektóre rzeczy szkoda słów.
Czy oby napewno?
Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale opowiadanie jest zagmatwane. Nie mogę się już z początku zorientować w osobach. Akcja nie jest dobrze opisana i wydaje mi się, taka odległa. Przewijając tekst w oczy mi się rzuciło takie oto zdanie: "- Karo, idziemy we dwóch? ..." Powinno być dwoje.