Wiesz, że wspaniale piszesz, więc tylko uderzę się w pierś- nie doceniłam Nefera, nie doceniłam męskiej przezorności. Rozsądek miałam za słabość. Moja wina. To mówię ja- kobieta, puch marny
@ZicO, ja się spotkałam. Od tekstów "popiszmy o czymś przyjemnym" po specyfikację penisa delikwenta. Z żeńskiej strony wcale nie wygląda to lepiej. Była tu kobieta ( na szczęście rzadko teraz zagląda), która usiłowała uwodzić każdego faceta, który zamieścił sensowne opowiadanie.
Napisane przyzwoicie- brakuje kilku przecinków, znalazł się błąd ortograficzny. W formie graficznej stosujemy nie tylko a linea, ale też a capite. Sposób pisania, formułowania myśli przypomina mi kogoś, kto kiedyś był na tej stronie.
Zgoda, jeśli chodzi o sytuacje, gdy "ranienie" ma na celu tylko ranienie. Ale to nie zawsze jest tak. Jak ktoś robi coś źle, to trzeba to powiedzieć, nie można zawsze głaskać po głowie, bo to niczego dobrego nie przyniesie. Trzeba mieć jednak świadomość słów, jakich używamy. Pamiętajmy, by piętnować konkretne zachowanie, a nie całokształt.
@niezgodna, mądra dziewczyna z Ciebie. U mnie w klasie byłam jedną z ostatnich, ale wiem, że gdybym nie pokochała go, tak, jak pokochałam, to czekałabym dłużej. Bo- moim zdaniem- chodzi o więź. Dziękuję Ci serdecznie za przemiłe słowa
@chem, taki jad i frustracja może wylewać się tylko z kobiety. Koszmarki słowne dzięki postfiksom tworzą feministki. Dwa ostatnie zdania ewidentnie sugerują wzburzenie i zazdrość. Ależ się uśmiałam. Serdecznie Ci za to dziękuję
Chłopaki... Ja Was uwielbiam!!! Udam, że nie zauważyłam uśmiechów drwiących i ogłaszam, że jestem chętna. Biorę Was wszystkich- jedna osoba na pewno będzie moim śpiewem zachwycona- czyli ja :P Szariku, Ty mieszkasz na tyle niedaleko, że jak u neferowych drzwi będę przecudnie zawodzić, to usłyszysz mnie u siebie :P Teraz mi się przypomniało...pamiętacie Bajki Dla Potłuczonych? " Czy ty słyszysz, czy doceniasz? Ja się tutaj w barda zmieniam"... Jestem zachwycona
Nadrobiłam Chciałam Ci powiedzieć dwie rzeczy; 1. niepotrzebnie się obawiałeś- wprawdzie kilku brakuje, ale poprawa jest niebotyczna i uśmiecham się z dumą oraz uznaniem. 2. Twój bohater się zmienia, jest coraz bardziej prawdziwy, namacalny, ludzki. Bardzo podoba mi się ta ewolucja i z przyjemnością przeczytam każdą kolejną część.
Zdecydowanie za krótko- pochłonęłam tę część w chwilę, a teraz tydzień będę dygotała z niecierpliwości. Kolejna znakomita część. Wielki pokłon dla Twojej wyobraźni i talentu. A na deser mała groźba- jeśli nie zdecydujesz się tego wydać, to usiądę pod drzwiami i będę śpiewała. Bardzo głośno. Wierz, mi po 10 minutach zdecydujesz się na wersję w twardej okładce
Najpierw połajanka- dziecko sto razy napisze słowo "naprawdę" i przyswoi sobie pisanie w tekście zaimków małą literą:P A teraz... powiem tak...wybrałam sobie na przysposobioną córę cholernie mądrą, wrażliwą, bystrą i zabawną osóbkę. Duma mnie rozpiera. I wdzięczność
NIEOCZYWISTE INSYNUACJE
Trzymam kciuki
Pani Dwóch Krajów cz. 56
Wiesz, że wspaniale piszesz, więc tylko uderzę się w pierś- nie doceniłam Nefera, nie doceniłam męskiej przezorności. Rozsądek miałam za słabość. Moja wina. To mówię ja- kobieta, puch marny
Siostrzane słabości cz.1
@Incestor, chyba powinieneś :P
Faceci to idioci. Kobiety w sumie też...
@ZicO, ja się spotkałam. Od tekstów "popiszmy o czymś przyjemnym" po specyfikację penisa delikwenta. Z żeńskiej strony wcale nie wygląda to lepiej. Była tu kobieta ( na szczęście rzadko teraz zagląda), która usiłowała uwodzić każdego faceta, który zamieścił sensowne opowiadanie.
Siostrzane słabości cz.1
I znowu muszę Ci to samo napisać- w tej tematyce jesteś na lolu najlepszy
Faceci to idioci. Kobiety w sumie też...
@merlin, pewnie masz rację. I nie pesymizm, tylko realizm
Faceci to idioci. Kobiety w sumie też...
Tak, jakby na lolu było inaczej. Większość facetów tu proponuje cyberseks. A kobiety wcale lepsze nie są
Let's get back to bed-boy
Trochę błędów jest :P Ale mnie i tak się podobało
Pasierbica
Napisane przyzwoicie- brakuje kilku przecinków, znalazł się błąd ortograficzny. W formie graficznej stosujemy nie tylko a linea, ale też a capite. Sposób pisania, formułowania myśli przypomina mi kogoś, kto kiedyś był na tej stronie.
Słowa, które ranią i słowa, które leczą.
Zgoda, jeśli chodzi o sytuacje, gdy "ranienie" ma na celu tylko ranienie. Ale to nie zawsze jest tak. Jak ktoś robi coś źle, to trzeba to powiedzieć, nie można zawsze głaskać po głowie, bo to niczego dobrego nie przyniesie. Trzeba mieć jednak świadomość słów, jakich używamy. Pamiętajmy, by piętnować konkretne zachowanie, a nie całokształt.
O moim pierwszym razie słów kilka.
@niezgodna, mądra dziewczyna z Ciebie. U mnie w klasie byłam jedną z ostatnich, ale wiem, że gdybym nie pokochała go, tak, jak pokochałam, to czekałabym dłużej. Bo- moim zdaniem- chodzi o więź. Dziękuję Ci serdecznie za przemiłe słowa
Formy krótkie #43 ŻEGNAJ
Rozrywa duszę. Masz dar.
Pani Dwóch Krajów cz. 55
@nefer, mam nadzieję, że w lipcu. I nie zdziw się, bo drogę znam :P I będzie okazja, bo Szarik mi flachą grozi jak będę w okolicy
Pani Dwóch Krajów cz. 55
@Szarik, to Ty taki? Wątpisz w mój talent wokalny? Łotr, jak nic
Dziewczyna z linii frontu
@chem, taki jad i frustracja może wylewać się tylko z kobiety. Koszmarki słowne dzięki postfiksom tworzą feministki. Dwa ostatnie zdania ewidentnie sugerują wzburzenie i zazdrość. Ależ się uśmiałam. Serdecznie Ci za to dziękuję
Pani Dwóch Krajów cz. 55
@Funkykoval197, chciałam sama śpiewać Ale w imię celu poświęcę się- i Ty, i Nowicjusz możecie mi wtórować Może jeszcze ktoś chętny będzie.
Pani Dwóch Krajów cz. 55
Chłopaki... Ja Was uwielbiam!!! Udam, że nie zauważyłam uśmiechów drwiących i ogłaszam, że jestem chętna. Biorę Was wszystkich- jedna osoba na pewno będzie moim śpiewem zachwycona- czyli ja :P Szariku, Ty mieszkasz na tyle niedaleko, że jak u neferowych drzwi będę przecudnie zawodzić, to usłyszysz mnie u siebie :P Teraz mi się przypomniało...pamiętacie Bajki Dla Potłuczonych? " Czy ty słyszysz, czy doceniasz? Ja się tutaj w barda zmieniam"... Jestem zachwycona
Najemnik cz. 16
Nadrobiłam Chciałam Ci powiedzieć dwie rzeczy; 1. niepotrzebnie się obawiałeś- wprawdzie kilku brakuje, ale poprawa jest niebotyczna i uśmiecham się z dumą oraz uznaniem. 2. Twój bohater się zmienia, jest coraz bardziej prawdziwy, namacalny, ludzki. Bardzo podoba mi się ta ewolucja i z przyjemnością przeczytam każdą kolejną część.
Pani Dwóch Krajów cz. 55
Zdecydowanie za krótko- pochłonęłam tę część w chwilę, a teraz tydzień będę dygotała z niecierpliwości. Kolejna znakomita część. Wielki pokłon dla Twojej wyobraźni i talentu. A na deser mała groźba- jeśli nie zdecydujesz się tego wydać, to usiądę pod drzwiami i będę śpiewała. Bardzo głośno. Wierz, mi po 10 minutach zdecydujesz się na wersję w twardej okładce
Studniówkowa apokalipsa partie un.
Najpierw połajanka- dziecko sto razy napisze słowo "naprawdę" i przyswoi sobie pisanie w tekście zaimków małą literą:P A teraz... powiem tak...wybrałam sobie na przysposobioną córę cholernie mądrą, wrażliwą, bystrą i zabawną osóbkę. Duma mnie rozpiera. I wdzięczność