@violet Chyba nie zdradzę wielkiej tajemnicy, jeśli zapowiem, iż wkrótce na rynku pojawi się duża nadpodaż. Może wpadniesz i coś wybierzesz? To w ramach upominku.
@violet Ona nie może przegrać, skoro ma przy sobie Nefera. W razie potrzeby zwrócę się o jakąś partię pistoletów maszynowych albo czegoś w tym rodzaju. Płacimy w żywym towarze.
@violet To z miłą chęcią szykuję wehikuł. W zamian zapraszam do starożytnego pałacu. Co prawda teraz trwa wojna, ale za jakis czas Nefer powinien dorobić się własnego lokum.
@violet Bardzo to miłe ze strony Gospodyni. Jeśli mogę pomarudzić, to... może w kuchni, pralni albo w podobnym miejscu znalazłaby się jakas niewolnica? Chciaż Rasputin powiedział kiedyś "Wolę arystokratki, bo ładniej pachną", a on znał się na rzeczy. Skorzystam więc z opinii eksperta, przy czym kwestia zapachu nie musi byc akurat wysuwana na pierwszy plan.
@violet Rozszyfrowałaś mnie. Masz rację, wpadam tu co tydzień, aby obejrzeć mecz ligi mistrzów i napić się piwa dolnej fermentacji. Acha, jeszcze co jakiś czas odwiedzam dentystę. Wehikuł czasu do dyspozycji, z jedną prośbą. Może zabierzemy się przy jego pomocy także do równoległego świata Twojej arystokratycznej rezydencji. Jako nowa szefowa firmy możesz chyba załatwić, żeby Martin udał się akurat wtedy na polowanie w dzielnicach, co tak lubi? Cóż, to wehikuł wyobraźni, ale nie ma za to żadnych ograniczeń.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@Ramol
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@Ramol Nie palę żadnego kadzidła tylko nawiązuję do naszych rozmów na priv i Twoich spekulacji.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@violet Chyba nie zdradzę wielkiej tajemnicy, jeśli zapowiem, iż wkrótce na rynku pojawi się duża nadpodaż. Może wpadniesz i coś wybierzesz? To w ramach upominku.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@batavia Spoko. Sam piszesz, więc wiesz jak to jest, obowiązki, brak czasu itp. Ale dzięki za dobre słowo.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@nik Postaram sie kontynuować za kilka dni. Pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@ono Nefer zbyt rozgrzał się walką, aby dalej opowiadać. Ale już wraca do formy.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@violet Ona nie może przegrać, skoro ma przy sobie Nefera. W razie potrzeby zwrócę się o jakąś partię pistoletów maszynowych albo czegoś w tym rodzaju. Płacimy w żywym towarze.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@Funkykoval1972 Też myślę, że zasłużyła. Nefer długo czekał na tę chwilę.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@Jarek
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@Ramol Zaskoczyć takiego znawcę jak Ty to sukces.
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@batavia Na co? :P
Pani Dwóch Krajów cz. 40
@Cosmo Nie może iść zbyt łatwo.
Arystokrata rozdz.6
Podrzucasz elementy układanki, ale o domysłach pisać nie będę, tylko poczekam na ciąg dalszy. Mam nadzieję, że niedługo... Weny i wolnego czasu życzę.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@violet To z miłą chęcią szykuję wehikuł. W zamian zapraszam do starożytnego pałacu. Co prawda teraz trwa wojna, ale za jakis czas Nefer powinien dorobić się własnego lokum.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@violet Bardzo to miłe ze strony Gospodyni. Jeśli mogę pomarudzić, to... może w kuchni, pralni albo w podobnym miejscu znalazłaby się jakas niewolnica? Chciaż Rasputin powiedział kiedyś "Wolę arystokratki, bo ładniej pachną", a on znał się na rzeczy. Skorzystam więc z opinii eksperta, przy czym kwestia zapachu nie musi byc akurat wysuwana na pierwszy plan.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@Ramol Na pewno czegos się spodziewasz, znam Cię.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@nienasycona Tutaj tylko figury przed właściwą partią rozstawiam.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@Funkykoval1972 W bitwie wszystko może się zdarzyć, a nie będzie łatwo, bo wrogowie też mają w zanadrzu niespodzianki... Więcej nie mogę zdradzić.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@chaaandelier Zajmij więc miejsce w pierwszym rzędzie albo w loży.
Pani Dwóch Krajów cz. 39
@violet Rozszyfrowałaś mnie. Masz rację, wpadam tu co tydzień, aby obejrzeć mecz ligi mistrzów i napić się piwa dolnej fermentacji. Acha, jeszcze co jakiś czas odwiedzam dentystę. Wehikuł czasu do dyspozycji, z jedną prośbą. Może zabierzemy się przy jego pomocy także do równoległego świata Twojej arystokratycznej rezydencji. Jako nowa szefowa firmy możesz chyba załatwić, żeby Martin udał się akurat wtedy na polowanie w dzielnicach, co tak lubi? Cóż, to wehikuł wyobraźni, ale nie ma za to żadnych ograniczeń.