Uwielbiam pisać na każdy w zasadzie temat.
Gorzej, że praktycznie na wielu tematach się nie znam dlatego staram się improwizować.
A co do opowieści, to powiem Ci, że ja bardzo się rozwodzę, dopisuję
to, co każdy już chwilę temu sam się domyślił, co powoduje, że zaczynam
zapisywać praktycznie sekwencje.
Mówiąc kolokwialnie, po prostu ten typ tak ma.
Mam nadzieję, że też tak lubisz.
Pewnie jakbym chciał skończyć jakąś historię, którą tu
zacznę to kobiety zdążyłyby w tym czasie zajść w ciążę, urodzić i wychować te dzieci,
a ja nadal bym pisał swoje - za przeproszeniem pierdolamento.
Zresztą sami się przekonacie..
Taa, to się zareklamowałem. rekomendacja z pierwszej ręki.
razem:
Musze kogoś zatrzymać na noc
Gdybyś wpisała w tytule - Rabczewska - to bym uwierzył
Zamiast Imienin #1
ROZDZIAŁ 3
Młoda kobieta nie wiedziała czy
jest zamknięta w kryształowej kuli
ze szkła o czarnej jak heban barwie.
Czy może to strych gdzie dobiegają
stłumione dźwięki.
Po pewnym czasie zobaczyła smugi
światła a głos stał się wyraźny i
zrozumiały.
- ...nie przejmuj się...
to jesteśmy umówione..
kończę bo mam założyć
nowy opatrunek...
no pa, Alinko...
Wreszcie dostrzegła kontur osoby,
która zasłoniła pryzmę światła.
Stanęła nad nią, poczuła mdły
zapach jakby środka dezynfekcyjnego
i słodki, perfum, które drażniły
nozdrza.
Zamiast Imienin #1
ROZDZIAŁ 3
Nie wiedziała czy jest zamknięta w
kryształowej kuli ze szkła o czarnej jak
heban barwie.
Czy może to strych gdzie dobiegają
stłumione dzwięki.
Po pewnym czasie zobaczyła smugi
światła a głos stał się wyraźny i
zrozumiały.
- ...założyłam nowy welflon
Nic nie pamiętam #41
@Bobywolf Ciężko się nawet wymawia, co nie?...No trudne
ale czasem usłyszę nowe słowo - dla mnie -
i by utrwalić wrzucam w tekst...
Teraz tyle osób nawet po truskawkach
puchnie, że pomyślałem, że warto
je znać...
Dzięki za odwiedziny....swoją drogą
nie sądziłem, że mężczyznę zaciekawi
kryminał
Zamiast Imienin #1
- Czekałaś?
Jak to mam rozumieć?
Patrycja słysząc taką odpowiedź
instynktownie wyprostowała się
odsuwając od siebie salaterkę z
sałatka jakby dostała wstrząsu
anafilaktycznego.
- Ależ nie denerwuj się Patrysiu.
- Jeśli już to nie nerwy a zdziwienie
o ile nie szok, że moja najlepsza
przyjaciółka nie jest ze mną szczera.
- Fejklówna żywo gestykulowała,
deptając trawnik stąpając od prawa
do lewa. - Przecież wiesz, że liczę się
z twoim zdaniem i bardzo je sobie
cenię.
- I taki stan rzeczy ma prawo bytu
tylko dlatego, że ja tego nie
nadużywam - spokojnie wyjaśniła
Dobosz. - Wiesz, że w naszych
zawodach liczy się intuicja. Ona mi
podpowiadała, że to nie jest jeszcze
ten czas.
- I co według ciebie niby mam zakładać?
Ramoneskę
Zamiast Imienin #1
- Haniu, to ja, nie przeszkadzam?
- Nawet tak nie mów - zripostowała
terapeutka. - Dzwonisz od wielkiego
dzwonu a wiesz, że lubię z tobą
poplotkować
No skarbie, co tam? Jak w pracy?
Patrycja ułożyła się wygodnie w
wiklinowym krześle, wyciągając swoje
zgrabne nogi na soczyście zielonej
trawie.
- Przepraszam, ale wiesz...
- Wiem, wiem - przerwała jej starsza
koleżanka - robisz karierę. Nie ma
czasu na sentymentalne pogaduchy.
- Haniu! Nie zawstydzaj mnie.
Zrozumiałam aluzję. Ale nie każ mi
się kajać - westchnęła. - Zresztą ja
w tej sprawie.
- No co tam skarbie?
Mam przyjechać?
- Dziękuję, kochana jesteś ale nie
to drobiazg.
Hm...Powiedz mi Haniu, czy ja
jestem zbyt dystyngowana?
To znaczy moja garderoba czy to
może ludzi ode mnie dystansować?
- Wreszcie. Czekałam na taką rozmowę?
- Usłyszała Patrycja, kompletnie
zaskoczona taką odpowiedzią.
Zamiast Imienin #1
Pamiętam jak u cioci swego czasu
w biblioteczce obok książek miała
sezonowe katalogi mody BON PRIX ?
( jakoś tak się zwał) ....lubiłem popatrzeć
na..hm....:kolekcję.
Ten piękny golf o dzianinie mi nie znanej
skojarzył mi się z tymi czasami.
Chętnie bym zamówił katalog z takimi
....hm...kreacjami, choć nie będę ukrywał,
że trochę rozpraszały mnie Twoje uda...
To uczesanie najbardziej mi się podoba
bo włosy wydają się ...puszystsze?
No w każdym razie jest ich jakby więcej.
Portret życia #4
O ja małego rozumku!!
Przecież to widać, że powyżej
bioder coraz krócej było zanurzane
ciało w tej izotermie.
Najkrócej dekolt bo jest praktycznie
w naturalnym kolorze.
Choć tłumaczę to sobie gorącym
sercem, które nie dopuszcza
tam zimna.
Portret życia #4
Z tego, co wiem to sensualne
fotografie powstają w takiej
ciemnej aranżacji i tak samo
modelka nie jest w blasku
LED-ów.
Udało się, to jest takim.
Co do znaczenia tego słowa,
to rzeczywiście pobudza,
ale , co ważniejsze pozostawia
duże pole do wyobraźni a chyba
o taki efekt chodzi w pozowaniu
i zapewne Tobie, Dominiko.
Mogę sobie wyobrażać Twoją
fizjonomię, centymetr po centymetrze
lokalizować daną część ciała, że tu jest
...( nie wypada mi tego opisać )
Oczywiście, że koneserzy i znawcy
tematu powiedzą, że można było
położyć się na boku.
Oprzeć się na łokciu tak by materiał
zsuwał się z biustu a Ty koniuszkami
palców przytrzymywałabyś tylko
w newralgicznych miejscach.
Ten śnieżnobiały materiał umieścić
zwinięty miedzy udami by okrywał
tylko twą kobiecość ukazując całą
długość nóg z ich aksamitna skórą
do samych bioder.
Można, tylko to byłoby na pograniczu
erotyzmu i według mnie dobrego smaku.
A na pewno nie licowałoby z Twoim
profilem. Gdzie prezentujesz w postach
kobietę aktywną i kreatywną.
Która ma pomysł na siebie i klasa i stylem
to pokazuje....
Nic nie pamiętam #2
@Iga21 A to mnie zaskoczyłaś, przeważnie czytający narzekają na dłużyznę....
Zamiast Imienin #1
-- A ty Kuba jak byś chciał ?...Aaa! - Zerwała się do pozycji siedzącej - Chcę dodać że goście co tylko dziurki szukają a językiem chcą sprawdzić czy mam wszystkie zęby to im dziękuję, nawet w najdzikszych snach.
Zamiast Imienin #1
spokojnie to dopiero poczatek
Karyna cz.1
@agnes1709 Dokładnie w tym upatruję problemu....Gdyby to były choćby przeplatane komentarze, ale ja w tym widzę poszukiwań byle popsuć komuś radość z pisania...Nikt z nas tu nie jest wirtuozem pióra ale nie powinno się zniechęcać nikogo, kto czerpie z tego radość....Po pierwsze: - NIE PRZESZKADZAJ......A poza tym, kto zagwarantuje, że kakarina za kilka lat nie będzie na tyle dobrze pisać, że zgłosi się do niej wydawca?
Karyna cz.1
@KontoUsunięte A z kim Ty prowadzisz dialog?....Przecież takiego kogoś nawet serwis nie zarejestrował....Nie ma chyba sensu prowadzić rozmowy z kimś, kto nie ma odwagi zarejestrować się i mieć swój profil by można było prześledzić dokonania
Karyna cz.1
Jestem uczennicą drugiej klasy liceum.
Już jako młody adept szkoły, miałam problem z poskromieniem swej ciekawości.
Moja niezaspokojona wiedza doprowadzała mnie do niekonwencjonalnych pomysłów
żeby nie nazwać tego dosadniej.....
Czekam na dalszą kontynuację, która będzie bardziej szczegółowa,
co pozwoli mi na wizualne zagłębienie się w treść.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Fotki z mego telefonu #4
@enklawa25
Niezaspokojona przez ...życie Magdalena W.
@Marshall Jajko niespodzianka, ...zobaczymy, być może coś ruszy i Magda da zielone światło
Niezaspokojona przez ...życie Magdalena W.
@Marshall Ja też, nie Magda nie wypowiedziała się negatywnie...A ta z kolei ja z ciekawości...Jaki kierunek rozmów Cię ciekawi, tzn: co jakie pytania z mojej strony byłyby wskazane?
Niezaspokojona przez ...życie Magdalena W.
@Marshall niestety nie ma zainteresowania więc nie ma co się wysilać,...a poza tym główna bohaterka się nie wypowiedziała i nie wiem czy sobie życzy by targać jej imię...Dzięki za odwiedziny, to miłe, że przeczytałeś..
TO-miłość
Miłość to cierpienie, jeżeli nie jesteś przygotowany/a na ból, rozczarowanie a nade wszystko jesteś romantycznie usposobiony/a to daruj sobie te krótkie zauroczenie....przyjaźń to jest warte poświęcenia, tylko czy istnieje taka między kobietą a mężczyzną?....