Cześć, jestem Iza,mam kochanego męża i małe grono przyjaciół. Opisuje tylko własne przeżycia bez ubarwiania, po prostu moje życie. Nie mam talentu pisarskiego, ale się staram jestem dyslektyczką więc trochę czasu potrzebuje na pisanie chociaż się staram to i tak nie unikam błędów więc proszę o wyrozumiałość.
razem:
Naiwna
Bardzo to piękne i prawdziwe SAMO ŻYCIE.
Korepetytorka 11.
Bardzo fajne opowiadanie , Dobrze się czyta i potrafisz świetnie dozować sytuację. Ciekawa jestem dalszego ciągu i co z tym biednym przerażonym kotem . Myślę że kotkowi należy się jakaś dobra karma jak by nie było trochę pomógł .
Osaczona 2.
Fajnie napisane potrafisz zaciekawić. Jestem na tak.
Korepetytorka 10.
Bardzo fajnie piszesz podoba mi się. Jestem na tak.