
Wesoły ludzik z zielonej krainy, do której smutasy wstępu nie mają. :)
*****************************************************************
"JEŚLI ISTNIEJE KSIĄŻKA, KTÓRĄ BARDZO CHCIAŁBYŚ PRZECZYTAĆ, ALE NIE ZOSTAŁA JESZCZE NAPISANA, TO MUSISZ NAPISAĆ JĄ SAM" - Toni Morrison.
*****************************************************************
Kochających się śmiać i nie tylko zapraszam na:  https://lol24.com/profil/StowarzyszenieAWN
*****************************************************************
ZABRANIAM KOPIOWANIA I WYKORZYSTYWANIA UTWORÓW Z MOJEGO PROFILU BEZ MOJEJ ZGODY.  ***  Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
razem:       
Miesiące malowane marzeniami - luty
WYWALIŁAŚ, ALE Z AKAPITAMI... ALE WAL AKAPITY.. PYSZNIE, DZIĘKUJĘ!!!
przytul:
:
Szare istnienie #1
@Obca damy radę
Szare istnienie #1
@Obca nauczę Cie ORTOGRAFII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szare istnienie #1
@Obca
Szare istnienie #1
@Obca bieżąco !!!!!
Szare istnienie #126
@zaczarowanaK Nie mam pojęcia, mam gości i z czasem słabo. Ale postaram się do piątku, może wcześniej.
Szare istnienie #126
@Marida
Szare istnienie #126
@Marida Standardowo - tego jeszcze nie miałam
 Brawo Ty!
Szare istnienie #126
@zaczarowanaK Taaak
Szare istnienie #126
@Marida KOCHAM CIe
Szare istnienie #126
@zaczarowanaK Że LAurę olałaś
Szare istnienie #126
@zaczarowanaK Młoda...
Szare istnienie #126
@zaczarowanaK No, fajne że się pojawiłaś. już myślałam...
Graffiti uczuć - Część 5
Wariograf na wariatów? Pasowałoby
 Jestem tu i zamierzam jechać dalej. Pozdrawiam
Nie tym razem
Musisz się troszkę przyłożyć, bo mam wrażenie, że pisałeś to w pośpiechu. Powodzenia i przede wszystkim cierpliwości przy pisaniu kolejnych prac.
Chciała odejść...
@mela Dzięki
Stanisława
@Obca Oj, zaraz tam klapa
Stanisława
Odnośnie łodpustu - popraw "Liyra" i "poczół" - bo tego nie mogę łodpuścić.

Frywolne wybryki natury, czyli "W to mi graj"
@LOL24 Dzieci nie wiedzą? Ja właśnie wyguglowałam
 Powaga
Frywolne wybryki natury, czyli "W to mi graj"
@zafascynowana83 A ja dałam, nawet kilka razy, jeśli byłam zadowolona i ogarnięta ulgą, że o walce z połową strony (która tak, czy siak, czy inaczej, wciąż nie nadawała się na pokazanie komukolwiek) w końcu wygrałam
 Ale to stare dzieje