
Wesoły ludzik z zielonej krainy, do której smutasy wstępu nie mają. :)
*****************************************************************
"JEŚLI ISTNIEJE KSIĄŻKA, KTÓRĄ BARDZO CHCIAŁBYŚ PRZECZYTAĆ, ALE NIE ZOSTAŁA JESZCZE NAPISANA, TO MUSISZ NAPISAĆ JĄ SAM" - Toni Morrison.
*****************************************************************
Kochających się śmiać i nie tylko zapraszam na:  https://lol24.com/profil/StowarzyszenieAWN
*****************************************************************
ZABRANIAM KOPIOWANIA I WYKORZYSTYWANIA UTWORÓW Z MOJEGO PROFILU BEZ MOJEJ ZGODY.  ***  Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
razem:       
niewinne droczenie
@Laura Takie rzeczy się zgłasza, jeśli się wcześniej nie myślało (bez urazy).
niewinne droczenie
@CzarnaKama Dlaczego? Przewiduję, że autorka jest jeszcze bardzo młoda, zapewne nie skończyła nawet 17, więc z wiekiem pisanie będzie szło jej lepiej. Jak nie weźmie się do roboty, to się nie nauczy
Zakręty losu #46
@AnonimS Ojej, mały, jakoś nie mogę się zmobilizować.
Błahostka I
Odniosłam wrażenie, że od połowy język zjechał odrobinkę w dół, ale to czysto subiektywny odbiór. Ogólnie nieźle i podobnie jak Sbd, także będę zaglądać, aczkolwiek jedno bardzo mi zgrzytnęło, a mianowicie: "Odkładając kobietę na łóżko, się skrzywił. Odłożyć można komórkę, laptop, pilot...
 No "się skrzywił" przydałoby się zamienić miejscami, nieco gryzie. Czekam więc na numer dwa i wciskam łapę dla motywacji. Pozdrawiam.
Zakręty losu #46
@zabka815 A co będę z tego miała? Nie chcesz na randkę, ale prośby wylewasz, to jak to jest?
 Ta wiadomość na What's była bardzo na poważnie. Do ogarnięcia!!! Dzięki za koment
Zakręty losu #46
@AnonimS No niestety, i tak bywa; same pijaki i ćpuny
Fajnie, że zajrzałeś
Nigdy więcej 05
@AnonimS A co, zdziwiony?
 Nie jestem dzikusem, nawet, jeśli większość mnie za taką uważa
niewinne droczenie
@Laura Dlaczego? Napisz tylko z sensem, także od środka (psychika), a będzie dobrze. To twoje pierwsze, nie widzę sensu, abyś rezygnowała przez nieprzychylne komenty, one nie są, aby pognieść, tylko aby pomóc. Motyw z szantażem i zdjęciami nieco powszechny, ale skoro Ci przypasowało? Tylko że tak, jak opisałaś to powyżej, nie wygląda na szantaż z dość bolesnym atrybutem, tylko jakby przekomarzały się o cukierka;, laska przyjęła to zupełnie bezemocjonalnie. Strach, niewiedza, branie wszystkich za i przeciw; do tego dochodzi wstyd, kombinacja itp. Kompletny brak uczuć i tego, co chodzi bohaterce po głowie, o czym myśli. Proponuję nie rezygnować, tylko spróbować jeszcze raz. Pozdrawiam.
Już nie konar
niewinne droczenie
Nie wiem, co miało na celu to... yyy... "opowiadanie"?
 No ale skoro tak musi być... A tak na poważnie, to co to jest, jeśli można wiedzieć?
Nigdy więcej 05
@AnonimS Dołączam się - bardzo zachęcająco!!!
Nigdy więcej 05
@Black
 Od teraz za każde... wiesz, co, będziesz otrzymywać w tyłek. O!:P
The ghostwriter: Buried
@Somebody Z pustką w głowie się nie zgodzę, z brakiem weny i owszem

Wakacje na Mazurach część 2/2
p.s. Jak chcesz pisać erotyki, unikaj zdrobnień tj. np. "kutaski", to nie brzmi dobrze. Powodzenia.
Wakacje na Mazurach część 2/2
Całość psuje bardzo prymitywny język, dokładając, niestety, sporo literówek, odnosi się wrażenie, że opowiadanie pisała młodziutka gimnazjalistka. W dół nie daję i życzę odrobiny poprawy w dalszych pracach, wszystko przed Tobą. Pozdrawiam.
The ghostwriter: Buried
Czas oczekiwania mi się dłuży
Chciała odejść...
@Luna@ Dziękuję, aczkolwiek nie jestem zadowolona, "horror" to nie moja działka. Pozdrawiam
,, Nieodparty rozum" cz 3 ostatnia
@Ewelina31 Czyli dwójka, tak?
:P
Koleżanka cz. 1
,, Nieodparty rozum" cz 3 ostatnia
Zakończenie? Hmmm... muszę to przemyśleć. A co do treści to fakt - ŻONATA raczej być nie mogła
 Ogólnie wielkie brawa, był dreszczyk, jak na thriller przystało, tylko czuję się zawiedziona, że to już koniec. 
 